Wiadomości|

17.03.2015

Polski rynek pracy zaczyna wygrywać jakością kadr

Jakub Jański

Niższa cena przestaje być głównym wyznacznikiem przy wyborze lokalizacji przez firmy związane z branżą BPO/SSC. Outsourcing nie oznacza już wyłącznie redukcji kosztów, o czym najlepiej świadczy polski rynek pracy. Dzięki pracy tysięcy specjalistów w głównych ośrodkach akademickich międzynarodowe firmy częściej wybierają Polskę niż kraje oferujące niższe koszty pracy. A to dopiero początek.

Na zdj. Wiktor Doktór (mat. pras.)

Na zdj. Wiktor Doktór (mat. pras.)

W ciągu ostatnich 10 lat w Polsce powstało blisko 700 centrów operacyjnych świadczących usługi outsourcingowe dla firm z całego świata. Zatrudniają one już ponad 150 tys. osób, a w ocenie ekspertów na tym nie koniec.

– Perspektywy wzrostu są dosyć duże – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wiktor Doktór, prezes fundacji Pro Progressio. – Ostatnie 10 lat pokazuje, że ten sektor cały czas dynamicznie się rozwija i nie zwalnia swojego wzrostu. Możemy spokojnie założyć, że ten wzrost będzie na poziomie 15, 18, a może nawet 20 proc. w nadchodzących latach.

Zobacz oferty pracy w sektorze BPO/SSC »

Nadal z miast, które są wybierane do lokowania tego typu inwestycji w Polsce, najczęściej wybiera się Warszawę, Kraków i Wrocław. Widać jednak, że inwestorzy zaczynają zmieniać nastawienie i pojawia się grupa innych miast, które bardzo dynamicznie się w tym obszarze rozwijają.

– Popularne są Katowice, Łódź, Poznań i Trójmiasto – wymienia Wiktor Doktór. – To zdecydowanie wybijające się rynki, bardzo szybko i dynamicznie się rozwijające i doganiające tę pierwszą trójkę, ale znowu niejedyne. Widzimy też, że takie ośrodki, jak Szczecin, Lublin, Rzeszów czy Bydgoszcz również są zainteresowane tym sektorem. Pierwszych kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt inwestycji z tego sektora już jest lokowanych w tych miastach.

Wybierając Polskę na miejsce inwestycji, sektor outsourcingowy nie kieruje się już tylko ceną, lecz przede wszystkim jakością kadr i jakością świadczonej pracy, którą można w Polsce znaleźć. Dlatego nowe centra powstają najczęściej w miastach akademickich, gdzie są szkoły wyższe, odpowiednie kierunki nauczania, zarówno ekonomiczne, bankowe, finansowe, jak i filologie obce.

– Wchodzi do Polski outsourcing usług prawniczych, tzw. LPO, czyli legal process outsourcing, i usługi oparte na wiedzy, tzw. KPO, czyli knowledge process outsourcing – podkreśla Wiktor Doktór z fundacji Pro Progressio, zajmującej się rozwojem branży outsourcingowej w Polsce. – Widzimy, że te procesy stają się coraz bardziej zaawansowane, że wymagają znacznie większych kompetencji i że nie są to procesy powtarzalne. O ile wcześniej były to procesy, które mógł wykonywać każdy albo dużo ludzi, o tyle w tym momencie zaczynamy się specjalizować.

Poznaj zawody przyszłości, które są związane z knowledge process outsourcing:

Na podst. www.biznes.newseria.pl

Autor

Jakub Jański

Jakub Jański