Proces rekrutacji stale ewoluuje. Ciągle pojawiają się nowe metody, które mają pomóc rekruterom w realizacji ich zadań i zapewnić lepsze dopasowanie kandydata do oferowanej pozycji w organizacji. Jedną z takich metod jest Collaborative Hiring – trend w rekrutacji, który zyskuje na popularności a już teraz stosowany jest w największych międzynarodowych korporacjach, takich jak m.in. w Google, Facebook czy Apple. Sam Steve Jobs był wielkim orędownikiem tej formy zatrudniania.
Collaborative Hiring to technika rekrutacji, która zakłada ścisłą współpracę zespołu HR z pozostałymi działami firmy.
Od samego początku w procesie uczestniczą zarówno przełożeni przyszłego pracownika, jak i wybrani członkowie zespołu bądź zespołów, z którymi na co dzień będzie on współpracować. Kandydat poznaje nie tylko przedstawicieli działów HR, lecz także swoich bezpośrednich współpracowników. To odróżnia tę formę zatrudniania od powszechnie stosowanych.
Collaborative Hiring – co oznacza dla kandydata?
W procesie rekrutacji to nie tylko firma ocenia kandydata. Także kandydat może wyrobić sobie zdanie na temat danej organizacji. Dlatego jedną z głównych zalet Collaborative Hiringu jest lepszy candidate experience w porównaniu do tradycyjnego procesu zatrudniania.
Candidate experience to zbiór doświadczeń i wrażeń kandydata z całego procesu rekrutacyjnego.
Przyszli pracownicy bardzo cenią sobie możliwość zapoznania się w procesie rekrutacji z osobami, z którymi przyjdzie im pracować na co dzień. Dzięki temu, że w rozmowach rekrutacyjnych uczestniczy przyszły przełożony i współpracownicy, kandydat może poznać więcej szczegółów dotyczących obowiązków, wyzwań i codziennej pracy na oferowanym stanowisku. Informacje otrzymuje z pierwszej ręki i może zweryfikować swoje oczekiwania względem przyszłej pracy.
"Skoro w proces rekrutacji jest zaangażowanych tak wiele osób – to może jestem kimś ważnym?" – taką myśl może mieć pracownik, który jest rekrutowany tą metodą. Collaborative Hiring buduje poczucie znaczenia kandydata oraz jego przyszłej roli i daje mu możliwość zapoznania się z kulturą organizacyjną firmy.
Ponadto w momencie przyjęcia do pracy nowo zatrudniony pracownik czuje się pewniej i szybciej nawiązuje relacje w grupie, ponieważ już wcześniej poznał członków swojego zespołu. Dzięki temu też szybciej wdraża się w powierzone obowiązki.
Collaborative Hiring – jakie niesie korzyści dla pracodawcy?
Stosowanie metody Collaborative Hiring może znacząco obniżyć ryzyko zatrudnienia nieodpowiedniej osoby i zwiększyć poziom retencji pracowników, ponieważ zapewnia lepsze dopasowanie kandydata do kultury organizacyjnej firmy. Jego umiejętności oraz wiedza zostają sprawdzone na wielu płaszczyznach.
Zaangażowanie pracowników w proces rekrutacji oraz udzielenie im głosu przy podejmowaniu decyzji dotyczącej zatrudnienia nowej osoby do zespołu pozytywnie wpływa na ich zaangażowanie oraz motywację. Pracownicy dzięki temu czują, że mają wpływ na to, co dzieje się w firmie. Istnieje też większe prawdopodobieństwo, że ciepło powitają nowego pracownika i będą go wspierać, ponieważ poniekąd był to ich wybór, a nie narzucona odgórnie decyzja.
Collaborative Hiring – dlaczego nie stosują go wszyscy?
Wprowadzenie metody Collaborative Hiring może być na początku poważnym wyzwaniem organizacyjnym, ponieważ wiąże się z dużą zmianą proceduralną i zaangażowaniem sporej liczby osób. Pracownicy, którzy na co dzień mają wiele obowiązków, zostają oderwani od swoich zadań i zajmują się rekrutacją. Każde spotkanie z kandydatem wymaga zsynchronizowania kalandarzy wielu osób. Jednak, jak pokazuje praktyka największych korporacji, warto zdobyć się na ten wysiłek, żeby uzyskiwać lepsze wyniki w zatrudnianiu nowych pracowników.
Wykorzystanie technologii w rekrutacji to jeden z największych trendów ostatnich lat. Bez odpowiednich narzędzi trudno wyobrazić sobie złożony proces rekrutacyjny, szczególnie taki, w który zaangażowanych jest wiele osób. Dlatego przy rekrutacjach typu Collaborative Hiring pomocne okazują się narzędzia, takie jak systemy ATS, które usprawniają współpracę w ramach projektu rekrutacyjnego, pozytywnie wpływają na przyspieszenie procesu oraz obniżają jego koszty. Dla przykładu, w systemie ATS AppManager, do danego projektu może mieć dostęp nielimitowana liczba użytkowników. Dzięki temu każdy z członków zespołu, który uczestniczy w procesie rekrutacyjnym ma dostęp do wszystkich informacji na temat kandydata. Gromadzenie danych i możliwość tworzenia notatek w jednym miejscu ogranicza czas, który poszczególne osoby muszą poświęcić na dodatkowe obowiązki związane z zaangażowaniem w rekrutację.
Do tego, żeby prowadzić rekrutacje metodą Collaborative Hiring potrzeba odpowiednich narzędzi, ale także odwagi. Systemów ATS na rynku, także polskim, jest coraz więcej, a także firm, które korzystają z tego typu narzędzi. Kto wie – być może rekrutacje prowadzone w dużym gronie są już więc tylko kwestią czasu?
Źródła:
Tagi
Autor
Redakcja
KarierawFinansach.pl
Redakcja KarierawFinansach.pl podejmuje tematy ciekawe i ważne dla pracowników branży finansowej i osób, które dopiero myślą o karierze w finansach.
