Wiadomości|

30.11.2010

Polska wciąż kusząca dla sektora SSC/BPO

Małgorzata Lusar

Wrocław górą! Ernst & Young oficjalnie ogłosił decyzję o ulokowaniu swojego centrum usług wspólnych w stolicy Dolnego Śląska. Rozpocznie ono działalność już w pierwszej połowie 2011 roku.

50 miast z 15 krajów świata - tyle lokalizacji zabiegało o nową inwestycję światowego giganta usług audytorskich i doradczych. Decyzja zapadła po wielu miesiącach analiz przeprowadzanych przez międzynarodowy zespół specjalistów Ernst & Young, którzy na co dzień doradzają w podobnych projektach swoim klientom.


Dlaczego Wrocław? Oprócz atrakcyjnego położenia geograficznego kluczowe znaczenie miała dostępność wysoko wykwalifikowanych kadr. Chodzi zarówno o studentów i absolwentów wrocławskich uczelni, którzy dopiero wkroczą na rynek pracy, jak i o pracowników już zatrudnionych w sektorze SSC/BPO. Duża baza działających tu centrów usług była dla ekspertów Ernst & Young dodatkowym dowodem na to, że tego rodzaju działalność można z powodzeniem wykonywać właśnie we Wrocławiu. Wskazali oni także na atrakcyjność miasta dla biznesu i ogólną jakość życia. Nie bez znaczenia był również fakt, że korporacja posiada już we Wrocławiu swój oddział.



Na razie 200 osób


W trakcie wspólnej konferencji Ernst & Young oraz Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w dniu 17 listopada 2010, Jacek Kędzior, partner zarządzający w E&Y, poinformował, że liczba zatrudnionych w nowo powstałym centrum wyniesie 200 osób. Podkreślił jednak, że z doświadczeń innych tego typu jednostek (firma posiada już centra shared service w Chinach i Indiach) wynika, że mają one tendencję do szybkiego rozwoju. Dotyczy to także zakresu świadczonych usług. W przypadku centrum wrocławskiego będzie to obsługa finansowo-księgowa, wsparcie administracji, prowadzenie rozliczeń międzynarodowych oraz zarządzanie bazami danych klientów. Jacek Kędzior nie wykluczył jednak, że zakres usług ulegnie rozszerzeniu, jeśli będzie zapewniona ich odpowiednia jakość oraz poszczególne kraje zgłoszą takie zapotrzebowanie. Zapewnił, że jego firma ma "duży komfort co do tej jakości".


Zobacz oferty pracy w outsourcingu »  


W pierwszej fazie swojego istnienia centrum usług wspólnych Ernst & Young będzie obsługiwać oddziały korporacji z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Belgii i Holandii. Ramy jego działalności to jednak cały region EMEIA (region geograficzny E&Y obejmujący 90 krajów, w tym Indie, kraje Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki). Bardzo możliwe zatem, że w przyszłości zakres odbiorców usług świadczonych we Wrocławiu znacznie się zwiększy.



Jesteśmy atrakcyjni


Obecni na konferencji przedstawiciele E&Y oraz PAIiIZ zgodnie podkreślali, że decyzja o ulokowaniu nowego centrum usług wspólnych we Wrocławiu potwierdza atrakcyjność inwestycyjną naszego kraju. Warto przypomnieć, że w tegorocznym raporcie UNCTAD (UNCTAD World Investment Report 2010) Polska znalazła się wśród 12 najbardziej atrakcyjnych lokalizacji inwestycji na świecie, a w rankingu zaufania inwestorów zagranicznych firmy AT Kearney  (Foreign Direct Investment Confidence Index 2010) nasz kraj uzyskał aż szóste miejsce.


Centra shared service oraz outsourcingu procesów biznesowych już od lat niezmiennie stanowią bardzo ważną grupę inwestycji zagranicznych w Polsce. Wśród projektów inwestycyjnych obsługiwanych przez PAIiIZ kategoria SSC/BPO jest niekwestionowanym liderem. Spośród 37 projektów zakończonych w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2010 roku aż 9 to właśnie centra usług.



Balans jakości i ceny


Jeden z prelegentów konferencji - Robert Seges, Kierownik Wydziału Usług Departamentu Inwestycji Zagranicznych PAIiIZ, zwrócił uwagę na dokonującą się obecnie zmianę w zakresie czynników przyciągających inwestorów do Polski. Jego zdaniem, konkurencyjność opartą na kosztach zastępuje konkurencyjność oparta na podaży doskonale wykwalifikowanej kadry pracowniczej.


Zobacz oferty pracy Wrocław, woj. dolnośląskie »


- Oczywiście koszty są nadal relatywnie niższe wobec - powiedzmy -  Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych. Ale to, co jest głównym magnesem, to zdecydowanie kapitał ludzki - podsumował.


Jacek Kędzior z kolei podkreślał, że obecnie najistotniejsza jest wzajemna relacja czynników jakościowych oraz kosztowych. Okazuje się, że w rywalizacji o inwestycje takie jak nowe centrum E&Y wcale nie wygrywają lokalizacje posiadające najlepsze warunki: te najlepiej skomunikowane, o największej powierzchni biurowej, posiadające najlepiej wykształcone kadry itd. Liczy się relacja wszystkich pożądanych cech do kosztów. Można powiedzieć, że Wrocław okazał się najatrakcyjniejszy, ponieważ oferuje świetną jakość za rozsądną cenę.

Autor

Małgorzata Lusar

Małgorzata Lusar