Wiadomości|

13.02.2015

Wielka czwórka zmienia płeć

Jakub Jański

Wygląda na to, że w 2015 roku idea równości płci (zwana również egalitaryzmem płciowym) może stać się rzeczywistością. Liczne badania potwierdzają, że kobiecy punkt widzenia jest coraz bardziej doceniany przez społeczeństwa wysoko rozwinięte.

Na zdj. Cathy Engelbert (mat. pras. Deloitte)

Na zdj. Cathy Engelbert (mat. pras. Deloitte)

W naszym kraju możemy to uznać oczywiście za pieśń przyszłości. Jednakże opublikowany w Stanach Zjednoczonych raport Pew Reserach Centre pokazuje, jak zmienia się podejście do wizerunku kobiety-lidera (powinniśmy napisać właściwie – liderki). Coraz więcej Amerykanów wydaje się być świadoma istnienia szklanego sufitu, który blokuje karierę wielu kobiet. Aż 43 proc. badanych uważa, że od płci pięknej oczekuje się po prostu więcej. Kobietom przypisuje się również inny, jednakże bliższy współczesnemu spostrzeganiu, styl zarządzania. Amerykańskiemu społeczeństwu kobiety w biznesie wydają się być uczciwsze i bardziej wspierające swoich pracowników (rola mentorki). Stereotypizacja płci społecznej (tzw. gender stereotypization) jest nadal dużym problemem w firmach w kontekście posiadania dziecka. Według socjolożki Michelle J. Budig, autorki szeroko komentowanego w USA raportu „The Fatherhood Bonus and the Motherhood Penalty. Parenthood and the Gender Gap in Pay”, pracodawcy wciąż traktują matki (w tym również przyszłe) jako mniej skoncentrowane na pracy, a przez to mniej wiarygodne, podczas gdy dla mężczyzn uzyskanie statusu bycia ojcem może przynieść same plusy – tacy pracownicy odbierani są jako bardziej odpowiedzialni, a zatem automatycznie przypisuje im się cechy liderskie.

  

Optymizmem napawają na szczęście zarządy największych firm na świecie. Przyglądając się corocznemu rankingowi 500 największych amerykańskich przedsiębiorstw magazynu "Fortune" (Fortune 500) zauważymy, że obecnie na stanowisku CEO jest aż 26 kobiet. Jeszcze 10 lat temu moglibyśmy mówić wyłącznie o męskim gronie, ponieważ wśród prezesów nie znaleźlibyśmy ani jednej kobiety. Obecnie "kobiecych barw" nabiera również świat audytorów. Cathy Engelbert została wybrana właśnie na stanowisko prezesa Deloitte w USA. Swoją funkcję będzie pełnić od 11 marca tego roku. Po raz pierwszy w historii tak wysokie stanowisko w strukturze firmy doradczej z tzw. wielkiej czwórki obejmuje kobieta.

Zobacz oferty pracy w audycie »

Cathy Engelbert na nowym stanowisku (zastępując Mike’a Fucciego, który obejmie pozycję Przewodniczącego Rady Nadzorczej w Deloitte USA) będzie zarządzać ponad 65 tys. pracowników, których firma Deloitte zatrudnia w USA.

Cathy Engelbert ostatnio w strukturach Deloitte zarządzała jedną ze spółek Deloitte USA, zajmującą się rachunkowością i audytem. Z Deloitte związana jest nieprzerwanie od 1986 roku. Cathy Engelbert, która z wykształcenia jest biegłym rewidentem, jest członkiem forum doradczego do spraw Standardów Rachunkowości Finansowej (Financial Accounting Standards Advisory Council), instytucji doradzającej amerykańskiej Radzie Standardów Rachunkowości Finansowej (Financial Accounting Standards Board). Ma doświadczenie w doradztwie na rzecz czołowych światowych firm w branży farmaceutycznej i ochrony zdrowia. Realizowała również projekty dla międzynarodowych podmiotów w zakresie rachunkowości instrumentów pochodnych.

– Wybierając kobietę na tak kluczowe i eksponowane stanowisko, Deloitte wskazuje, że wśród największych firm doradczych jest liderem w nowym podejściu do przywództwa. Postrzeganie kompetencji przywódczych kobiet wyraźnie ewoluuje, a ich potencjał rośnie. Światu potrzebni są liderzy z umiejętnościami przewodzenia zmianom oraz firmy, które promują kulturę wsparcia różnorodności. Deloitte udowadnia, że jest w tym obszarze prekursorem – powiedziała Iwona Georgijew, Partner w Deloitte, Liderka Klubu SheXO.

Autor

Jakub Jański

Jakub Jański