Kuźnia profesjonalistów, czyli jak OSTC kształci traderów

– Akredytowane kursy ZISHI pozwalają posiąść fundamentalną wiedzę teoretyczną, dotyczącą wszystkiego, co jest związane z tradingiem na światowych rynkach finansowych. Oprócz teorii, duże znaczenie ma też wykorzystanie wiedzy w praktyce, dlatego przyszli traderzy, zanim zaczną pracę na giełdzie, ćwiczą na symulatorach przeprowadzania transakcji w czasie rzeczywistym. Wówczas nie ryzykują prawdziwych pieniędzy, za to mogą na własnej skórze przekonać w się, w jaki sposób rynki reagują na wiadomości i wydarzenia ekonomiczne – mówi Keith Jones.

– Nauka przebiega niezwykle szybko. Szkolenia prowadzą traderzy, którzy są od dawna związani z tą branżą. To nie jest wiedza, którą można wyczytać w książkach. Nic nie zastąpi takich ćwiczeń na symulatorze pod okiem zawodowego tradera, który na bieżąco może śledzić nasze postępy, wytłumaczyć niezrozumiałe kwestie i wesprzeć swoim bogatym doświadczeniem. Pełne zaangażowanie jest jedyną drogą do tego, żeby się czegoś nauczyć – zaznacza Keith Jones. 

– Rozpoczęliśmy współpracę z wieloma klubami i organizacjami zawodowymi, m.in. Saracens Rugby Club i Chelsea Football Club, ponieważ zauważyliśmy, że istnieje wiele podobieństw między profesjonalnymi sportowcami a traderami. Wszyscy są zdyscyplinowani, potrafią postępować zgodnie z instrukcjami i dużą wagę przywiązują do etyki zawodowej. Wielu młodych ludzi koniec końców nie zostaje zawodowymi piłkarzami, graczami krykieta czy zawodowymi sportowcami innych dyscyplin. Takie sportowe pasje dają ludziom bardzo ciekawy pakiet umiejętności. Nasze szkolenia, które trwają 5-6 tygodni pozwalają sportowcom przekonać się, na czym polega trading. Liczymy, że część z nich złapie bakcyla – mówi Keith Jones. 

Nigdy wcześniej nie brałem udziału w tak merytorycznie przygotowanych szkoleniach i warsztatach, które w znaczący sposób rozszerzyły moją wiedzę i umiejętności dotyczące szeroko pojętego rynku instrumentów pochodnych. Nauczyłem się wielu przydatnych rzeczy dotyczących zarządzania ryzykiem na rynku, czy sztucznej inteligencji, a także wykształciłem wiele umiejętności miękkich wymaganych i potrzebnych na obecnym rynku pracy. Szkolenia wyróżniały się przede wszystkim tym, że każdy z prelegentów był bardzo dobrze przygotowany i potrafił zaciekawić danym tematem. Uważam, że każdy, kto ma możliwość wzięcia udziału w szkoleniach przeprowadzanych przez specjalistów z OSTC powinien z tej okazji skorzystać.

Szkolenia były przeprowadzone w profesjonalny, przystępny sposób, prostym językiem, przez co nawet jeśli nie posiadało się dużej wiedzy, można był zrozumieć dany temat. Miałam możliwość sama spróbować gry na giełdzie w kontrolowanych warunkach z użyciem specjalnie skonstruowanych do tego narzędzi. Przekonałam się, że granie na giełdzie to o wiele rozleglejszy temat niż mi się wcześniej wydawało. 

Szkolenia prowadzone przez OSTC dały mi zupełnie inny obraz spojrzenia na opcje finansowe. Zapoznałem się z oprogramowaniem traidingowym, co było dla mnie najciekawsze. Przekonałem się, jak wygląda praca tradera i mogłem sprawdzić się w tej roli. Dużą zaletą była możliwość rozmowy z doświadczonymi pracownikami OSTC, dzięki czemu mogłem dowiedzieć się z pierwszej ręki, jak wygląda praca w tak dużej firmie finansowej.

Miło wspominam szkolenia prowadzone przez OSTC, które odbywały się w Londynie. Nauczyłem się bardzo wiele na temat całości rynku finansowego w Londynie. Mogłem porównać go z tym, co dzieje się w Polsce, jak przebiegają procesy i jaką to wszystko tworzy całość. Zwłaszcza, że te firmy na co dzień współpracują ze sobą i partycypują na tym samym rynku w różnych jego częściach. Zwiedziliśmy wiele instytucji i pokazano nam jak wygląda praca wysokiej klasy specjalistów. 

Jako pracownik Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu bardzo wysoko oceniam organizację wizyty studyjnej w siedzibie OSTC, która stworzyła uczestnikom doskonałą możliwość konfrontacji wiedzy z praktyką. Poznaliśmy bardzo wiele aspektów działalności OSTC, poczynając od tematyki compliance, wsparcia traderów, poprzez zarządzanie ryzykiem, zagadnienia market makingu, kończąc na rozwijanej przez OSTC działalności badawczej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Każde z zagadnień prezentowane było przez innego pracownika OSTC a po każdym wystąpieniu pojawiła się dyskusja. Studenci zadawali pytania dotyczące nurtujących ich kwestii, a wspólna przerwa lunchowa stworzyła przestrzeń bliższego poznania się z osobami pracującymi w OSTC, wliczając kadrę zarządzającą.