Wiadomości|

24.03.2014

IB, czyli kariera w investment banking

Jakub Jański

Na pewno możemy powiedzieć, że bankowość inwestycyjna nie jest wśród studentów najpopularniejszym sektorem. O próbach jej popularyzacji rozmawiamy z Michałem Przybylskim, organizatorem Investment Banking Academy.

Na zdj. Michał Przybylski

Na zdj. Michał Przybylski

Michał Przybylski
Student w Szkole Głównej Handlowej
Kierunek studiów: Ekonomia
Moje silne strony: pewność siebie, wytrwałość w dążeniu do celu, kreatywność, analityczne myślenie, public speaking, praca w zespole
Za 10 lat będę: pracownikiem banku inwestycyjnego/funduszu private equity
Zainteresowania: historia myśli ekonomicznej, polityka gospodarcza i społeczna, corporate finance, bieganie, żużel

Z jaką tematyką mają do czynienia uczestnicy marcowych warsztatów? Z jakimi pracodawcami współpracujecie przy tegorocznej edycji?

Uczestnicy warsztatów mają okazję szczegółowo zapoznać się ze specyfiką transakcji rynku kapitałowego, dłużnego oraz M&A. Druga edycja projektu różni się od pierwszej tym, że wszystkie typy transakcji partnerzy omawiają zarówno od strony banku inwestycyjnego, jak i kancelarii adwokackiej. Ponadto osoby, które dostały się do projektu, biorą udział w warsztacie przeprowadzonym przez fundusz private equity. Prelegenci starają się scharakteryzować i opisać proces zakupu spółki przez tego typu fundusze. W ramach IBA współpracujemy z czołowymi graczami na polskim rynku kapitałowym. Są to: Rothschild Group, Allen & Overy, Trigon DM, Domański Zakrzewski Palinka, KPMG, Warsaw Equity Management, Ipopema Securities, Enterprise Investors, Innova Capital, DLA Piper, Clifford Chance, Bastion Group oraz Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie.

Jak oceniacie poziom wiedzy nt. bankowości inwestycyjnej wśród polskich studentów kierunków ekonomicznych? Czy Waszym zdaniem bankowość inwestycyjna jest ciekawszym obszarem realizacji kariery zawodowej niż np. bankowość detaliczna?

Na pewno możemy powiedzieć, że bankowość inwestycyjna nie jest wśród studentów najpopularniejszym sektorem. Rynek fuzji i przejęć, akcji oraz obligacji wciąż w Polsce się rozwija. Uważamy, że wraz ze wzrostem zapotrzebowania na wyspecjalizowanych pracowników aktywne poszukiwania pracodawców spowodują, że większa liczba studentów zainteresuje się tą branżą. IBA jest dowodem na to, iż taki proces już trwa. Natomiast oczywiście jest spora grupa młodych ludzi, którzy planują karierę w IB. Są to często miłośnicy finansów przedsiębiostw, obrotni i inteligentni ludzie. To sprawia, że konkurencja o pracę jest na wysokim, światowym poziomie. Każda transakcja obsługiwana przez bank iwestycyjny jest inna. Nie ma w tej branży utartych schematów. Pracuje się z firmami z różnych sektorów. Wprowadza to do pracy ogromną różnorodność, a to jest świetną zaletą tej branży. Naszym zdaniem IB ponadto zapewnia rozwój pracowników w bardzo szybkim tempie. Dla nas są to argumenty przemawiające na korzyść tego sektora w porównaniu z innymi. 

Jak oceniacie zatrudnienie w tym obszarze bankowości? Czy jego dynamika wydaje się Wam przyjazna bardziej kandydatom na rynku pracy niż np. pracownikom retail banking?

Dynamika zatrudnienia w tym obszarze bankowości jest mocno uzależnionia od koniunktury w gospodarce. Na chwilę obecną polska gospodarcza boryka się z niskim wzrostem i jednocześnie wymaga wielu reform, które wpłyną pozytywnie na warunki prowadzenia biznesu. Mimo to sporo studentów każdego roku rozpoczyna swoją przygodę z bankowością inwestycyjną, spotykamy się z ofertami pracy lub praktyk. Niemniej specyfika tego obszaru bankowości jest taka, że ciężko przewidzieć co będzie nawet za rok. Stąd też ciężko o porównania. Mamy nadzieję, że IB w Polsce nadal się będzie rozwijać, a najwięksi gracze będą poszerzać załogi w naszym kraju.

Czy planujecie przyszłoroczną edycję?

Oczywiście. Po zakończeniu II edycji z pewnością będziemy wspólnie starali się wypracować jeszcze lepsze pomysły. Być może zmienimy formę projektu. Przede wszystkim naszym celem było i będzie stwarzanie możliwości do bezpośredniego kontaktu studentów z pracodawcami. Jeżeli dołożymy do tego przygotowanie merytoryczne na wysokim poziomie, to każda edycja IBA będzie ogromnym sukcesem.


Autor

Jakub Jański

Jakub Jański