ArcelorMittal szuka 70 pracowników, może właśnie Ciebie?

Redakcja: Na początek pozwolę sobie na małe wprowadzenie. W związku z zamknięciem SSC w Rumunii wszystkie prowadzone tam procesy zostają przenoszone do ArcelorMittal Business Center of Excellence Poland (BCoE). Miło słyszeć, że Polska okazała się dobrym miejscem na rozwój biznesu. Co zadecydowało o takiej zmianie? Jakie konkretnie procesy zostaną przeniesione?

Zamknięcie BCoE w Rumunii jest związane bezpośrednio z przejęciem przez ArcelorMittal największej w Europie huty stali – Ilva we Włoszech. Warunkiem Unii Europejskiej na kupno tej firmy było odsprzedanie mocy produkcyjnej w innych miejscach w Europie.

Jakość pracy prezentowana przez Polskę, umiejętność reagowania na trudne sytuacje, kwalifikacje pracowników i ich wielojęzyczność zdecydowały o tym, że zamknięto SSC w Rumunii a prowadzone tam procesy będą przeniesione właśnie do naszego kraju. Możemy powiedzieć, że zawdzięczamy to bardzo dobrej pracy naszych pracowników. 

Główne procesy, które zostaną przeniesione do Polski to:

• ArcelorMittal Sourcing – część związana z zakupami i merchandisingiem, która zajmuje się logistyką dla procesów zaopatrzenia – nie tylko transportem, lecz także koordynacją dostaw, zamówień, pilnowaniem procesu zakupów, żeby doszedł do skutku z sukcesem, 
• Dział zobowiązań – księgowość związana z fakturowaniem, 
• Encashment – księgowanie wyciągów bankowych, kontakt z klientem – informowanie, na jakim etapie znajduje się płatność, 
• Reporting Factory – przygotowywanie raportów kontrolingowo - zarządczych i analiz danych na potrzeby różnych działów spółki,
• Global Travel Management – wsparcie wszystkich pracowników w Europie w organizowaniu i rozliczaniu wyjazdów służbowych. 

Wiem, że w związku z tym planują Państwo dużą akcję rekrutacyjną. Kiedy rusza rekrutacja i od kiedy będzie praca? Ile w sumie osób zamierzają Państwo zatrudnić, i w jakim czasie?

Praca jest już... od wczoraj, mówiąc żartobliwie. O samym przeniesieniu tego centrum dowiedzieliśmy się niedawno – decyzja zapadła ok. 2-3 tygodnie temu. W związku z tym, musimy zachować ciągłość procesów. Wszelkie zmiany muszą być przezroczyste dla naszego partnera i klientów. Nie możemy pozwolić na zatrzymanie procesu, bez względu na to, gdzie będzie on prowadzony. Dlatego tych pracowników powinniśmy mieć już dzisiaj, by dopełnić tzw. transitions, czyli przeniesienia procesów. 

Liczymy, że w naszym ArcelorMittal Business Center of Excellence w Dąbrowie Górniczej pojawią się także pracownicy z Rumunii, prowadzimy już z nimi rozmowy o przeniesieniu. Jesteśmy zespołem międzynarodowym, otwartym na wszystkie narodowości, które chciałyby z nami pracować. 

W Rumunii pracowało ok. 100 osób. Do Polski zostanie przeniesionych ok. 70 stanowisk. 30 etatów zostanie wciąż w Rumunii – to osoby, które pracowały na rzecz tamtego zakładu. 

Na jakie stanowiska szukają Państwo pracowników? 

Szukamy pracowników do wszystkich wspomnianych wcześniej procesów. W strukturze mamy takie stanowiska jak: specjalista junior, lider, kierownik i starszy kierownik, które łączą się ze specjalnościami dotyczącymi poszczególnych procesów (np. lider ds. Reporting Factory). 

Szukamy pracowników, którzy dobrze posługują się językiem angielskim i znają, dodatkowo, jeden lub dwa języki obce (np. francuski, włoski czy niemiecki). 

Czy na pracę mogą liczyć tylko specjaliści, czy poszukują Państwo też osób, które dopiero skończyły studia i nie mają doświadczenia?

Jesteśmy otwarci także na osoby, które niedawno skończyły studia lub bronią pracę magisterską w tym roku. Zakładamy możliwość przesunięcia doświadczonych, wieloletnich pracowników do procesów, które przyjmujemy z Rumunii, by na ich miejsca przyjąć młodszych pracowników, którzy będą mogli rozwinąć się w naszej firmie. 

Gdzie będą pracowali nowi pracownicy – zamierzają Państwo otworzyć nowe biuro, czy wykorzystają Państwo przestrzeń w obecnym budynku?

Nowi pracownicy będą tymczasowo (na okres ok. 2-3 miesięcy) zajmowali miejsca w pomieszczeniach znajdujących się na terenie Huty. Docelowo planujemy jednak stworzyć dedykowane pomieszczenia biurowe na terenie naszego zakładu. 

Nasze biuro może nie jest "najlepiej" położone, jak niektórzy twierdzą, ale za to znajduje się blisko gór i autostrady A4, która może być oknem na świat. A sam zakład, mimo że nazywa się Hutą, jest otoczony zielenią. 

Czeka teraz Państwa ogrom pracy w związku z rekrutacją. Czy w związku z tym, że wszystko dzieje się tak szybko i potrzebują Państwo tak wielu nowych pracowników, proces rekrutacji będzie uproszczony? Jak będzie przebiegał?

Oczywiście, pracownicy, którzy zajmują się rekrutacją, będą mieli dużo więcej pracy, ale cieszymy się, że możemy rekrutować nowych pracowników. Dzięki temu mamy szansę budować silniejszy zespół. Proces rekrutacji bardzo się nie zmieni. W uproszczeniu wyglądać będzie to standardowo: preselekcja – spotkanie z kandydatem – spotkanie szefa danego procesu z kandydatem - podjęcie decyzji (propozycja pracy lub nie). 

Wymagań wobec pracowników nie obniżamy. Natomiast na pewno przyspieszymy proces preselekcji, by czas pomiędzy screeningiem, czyli przejrzeniem oferty a ustaleniem terminu spotkania był jak najkrótszy. Będziemy się starali to robić z dnia na dzień. 

Jeśli to nie tajemnica, proszę powiedzieć – jakie umiejętności i w jaki sposób Państwo sprawdzają w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, gdy kandydat zostanie na nią zaproszony?

Kompetencje pracownika i jego umiejętności np. kierownicze sprawdza Assessment Center, który zakłada różne metody: ćwiczenia połączone z testami i rozmowami. Do tego dochodzi jeszcze kwestia referencji, które weryfikujemy. Ostateczną decyzję podejmuje szef procesu, który na podstawie tych wyników i rozmowy stwierdza, czy wiedza i umiejętności kandydata wystarczą do pracy w danym procesie.

W przypadku osób, które dopiero skończyły studia skupiamy się głównie na ocenie czy dany pracownik jest skłonny do zmian i podejmowania wyzwań. Badania wykazały, że w przeciągu najbliższych 10 lat ok. 50 procent dotychczasowych zawodów zniknie z rynku pracy. Zamiast pracownika, który będzie księgował faktury, będzie potrzebny pracownik, który będzie obsługiwał roboty księgujące faktury. Dobrze, żeby młody kandydat do pracy miał umiejętność przekwalifikowania się. Żaden test nigdy nie pokaże, czy człowiek jest gotowy do takich zmian. Ja osobiście potrzebuję na to 5 minut rozmowy – posiadam w 95 proc. umiejętność wyczucia, czy dany kandydat wpasuje się w kulturę naszej organizacji, czy też nie. Mamy też w ArcelorMittal narzędzia Assessment Center, które pozwalają sprawdzić, na ile młody pracownik ma wykształcone cechy, które pozwolą mu w przyszłości zostać kierownikiem. 

Na rozmowie kwalifikacyjnej weryfikujemy też znajomość języka angielskiego, która jest niezbędna w naszej pracy. 

Dlaczego warto wziąć udział w rekrutacji do ArcelorMittal Business Center of Excellence Poland (BCoE)? Jak mógłby Pan przekonać do wysłania CV te osoby, które czytają teraz ten wywiad i wciąż wahają się, czy aplikować?

Praca w ArcelorMittal Business Center of Excellence Poland daje młodym ludziom szansę na szybkie zdobycie doświadczenia. Zmiany w ArcelorMittal dokonują się szybko. Pracownicy mają możliwość kontaktu z osobami ze wszystkich krajów Europy i używania języka obcego, którego uczyli się przez wiele lat w szkole. Po 3-4 latach pracy w naszej firmie można zdobyć doświadczenie, które pozwala być bardzo dobrym pracownikiem, doskonale wykwalifikowanym, z referencjami do pracy w każdym europejskim państwie. Z takim CV można dostać później pracę niemal wszędzie, i to na wyższe stanowiska. To jest coś, co młodych ludzi powinno przekonać do pracy w ArcelorMittal.  

Dziękuję za rozmowę.