Raporty|

06.07.2010

Najlepiej być urzędnikiem albo finansistą. Wyniki badania Universum oraz Pracuj.pl

Małgorzata Lusar

Zaskakujące? Niekoniecznie. To nie pierwsze badania dowodzące, że dla pokolenia wkraczającego obecnie na rynek pracy bardzo duże znaczenie ma stabilność zatrudnienia.

Zaskakujące? Niekoniecznie. To nie pierwsze badania dowodzące, że dla pokolenia wkraczającego obecnie na rynek pracy bardzo duże znaczenie ma stabilność zatrudnienia. Podobne wyniki przyniósł tegoroczny sondaż firmy Universum, w którym 49% studentów zadeklarowało, że w pracy poszukuje przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa. Posada urzędnika większości z nas z tym właśnie się kojarzy.


Być może nie pasuje to do obrazu pokolenia Y, któremu przypisuje się dążenie do niezależności, niechęć do rutyny i silną potrzebę pracy kreatywnej, pozwalającej wyrazić swoją indywidualność. Z drugiej strony - to właśnie ta generacja odrzuciła wyścig szczurów na rzecz tzw. work-life balance. Dla wielu ważniejsze od błyskawicznej kariery są stałe godziny pracy, regularne (choć może nie największe) wpływy na konto i czas na życie prywatne. A z trzeciej strony... był (jest?) przecież kryzys, który nie mógł pozostać bez wpływu na wartości związane z pracą. Dziś dla ogromnej części studentów i absolwentów głównym motorem ich poszukiwań na rynku pracy jest unikanie niepewności.



Niewesołe perspektywy


Opublikowane pod koniec czerwca 2010 wyniki badania Campus pokazują jednak wyraźnie, że niepewności uniknąć się nie da. Interaktywny Instytut Badań Rynkowych, który przeprowadził to badanie na zlecenie portalu Pracuj.pl, zapytał 5800 respondentów o to, jak oceniają swoje szanse na znalezienie pracy. Okazuje się, że w tym przypadku z poczuciem pewności i spokojnym spojrzeniem w przyszłość jest dość krucho. 45% badanych studentów i absolwentów źle ocenia swoje możliwości znalezienia zatrudnienia w Polsce, dobrze - tylko 39%.


Odpowiedzi różnicują się w zależności od profilu wykształcenia. Co można powiedzieć o studentach i absolwentach kierunków ekonomicznych? Okazuje się, że są oni dużo większymi optymistami niż humaniści. O krok tylko ustępują respondentom o profilu technicznym, którzy są najbardziej spokojni o swoją przyszłość.



Wykształcenie i praca - razem czy osobno?


Ciekawe są także odpowiedzi na pytanie o to, czy badani zamierzają szukać pracy zgodnej ze swoim profilem wykształcenia. Humaniści znacznie częściej już w trakcie studiów zakładają, że trudno im będzie znaleźć zatrudnienie w swoim zawodzie - nastawia się na to tylko trzy czwarte z nich. Spójność edukacji i pracy jest wyższa w przypadku studentów i absolwentów kierunków ekonomicznych i technicznych.


Co z tego wynika? Wiele mówi się o niedopasowaniu edukacji akademickiej do wymogów rynku pracy. Wyniki badania Pracuj.pl prowadzą do wniosku, że problem w największym stopniu dotyczy kierunków humanistycznych. Studia ekonomiczne, podobnie jak techniczne, prezentują się natomiast pod tym względem całkiem przyzwoicie. Dla przyszłych finansistów to na pewno dobra wiadomość.

Autor

Małgorzata Lusar

Małgorzata Lusar