Raport "Covid-19 i świat private equity" obejmujący ponad 150 inwestorów z Europy (w tym z Polski), obu Ameryk i Azji zwraca uwagę na bieżące wyzwania firm private equity i inwestorów oraz ocenia ich optymizm co do przyszłości.
Sytuacja finansowa
Badanie wykazało, że co drugi respondent spodziewa się spadku przychodów swoich spółek portfelowych na poziomie 11%-25% w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a prawie jedna czwarta (22%) przewiduje spadek między 26%-50% w tym samym okresie. Większe fundusze są bardziej optymistyczne. Prawie połowa dużych podmiotów oczekuje spadku o mniej niż 10%, co może świadczyć o tym, ze optymizm rośnie wraz ze skalą działalności.
Mniej więcej 45% respondentów stwierdziło, że w przyszłym roku skupi się na nowych potencjalnych przejęciach, a 24% oświadcza, że w odpowiedzi na Covid-19 nie dokona zmian w swojej strategii. Natomiast aż 79% respondentów uważa, że terminy wyjścia z inwestycji dla spółek portfelowych opóźnią się.
Pomimo finansowych skutków pandemii, 44% respondentów twierdzi, że nie zauważyło jeszcze wzrostu liczby przejęć aktywów w trudnej sytuacji, co najprawdopodobniej świadczy o tym, że inicjatywy rządowe powstrzymują przedsiębiorstwa przed szukaniem środków na wypadek niewypłacalności w perspektywie krótkoterminowej. Dwie trzecie respondentów (66%) twierdzi, że bylłoby zainteresowanych takimi inwestycjami, co wskazuje, że obecnie inwestorzy są skłonni wyjść poza swoje standardowe kryteria lub będą zachęcać swoje spółki portfelowe do przyjęcia oportunistycznego podejścia do strategii przejęć.
Wyjście z kryzysu
Na pytanie: "Kiedy Pani/Pana zdaniem wszystko wróci do normy?" tylko co piąty respondent (21%) odpowiada, że w III kwartale 2020 r., podczas gdy 14% przewiduje, że nastąpi to w IV kwartale 2020 r., a 61% jest bardziej ostrożnych, mówiąc dopiero o roku 2021. Zaledwie 4% respondentów twierdzi, że normalna sytuacja biznesowa ma szansę powrócić w drugim kwartale 2020 r.
Kwartał | % odpowiedzi |
---|---|
Q2 2020 | 4% |
Q3 2020 | 21% |
Q4 2020 | 14% |
2021 | 61% |
Według 82% respondentów, proces wychodzenia z kryzysu nastąpi "w kształcie litery "U", a według 10% "w kształcie litery "V". Zdaniem 8% respondentów krzywa przyjmie inny kształt.
Praca zdalna w świecie private equity
Badanie wykazało, że około 88% ankietowanych inwestorów i firm private equity jest zdania, że możliwe jest zawieranie transakcji w środowisku pracy zdalnej, ale 74% z nich przyznaje, że jest to trudniejsze. Istnieje niewielki związek pomiędzy rodzajem lub wielkością funduszu a oczekiwanym wpływem na zdolność do zawierania transakcji z domu, co sugeruje, że ogólnie fundusze dobrze przystosowały się do nowych warunków pracy.
Komentarze
Stéphane Pithois, Globalny Partner odpowiedzialny za doradztwo w zakresie Corporate Finance w Mazars:
"Wyniki badania potwierdzają, że inwestorzy są otwarci na świat biznesu, ale są to wciąż czasy próby. Choć wydaje się, że wyjścia z inwestycji będą opóźnione, wiele istniejących funduszy jest bardzo płynnych i nadal szuka nowych potencjalnych celów akwizycyjnych i dodatkowych aktywności (bolt-ons) dla swoich spółek portfelowych. Gdy świat biznesu wraca do normalności ostrożnie, uspokaja nas optymizm i odporność funduszy private equity".
Adam Zohry, Senior Associate w Dziale Usług Doradztwa Finansowego Mazars w Polsce i Koordynator Usług Doradztwa Finansowego na Europę Centralną i Środkowo-Wschodnią w grupie Mazars:
"W przypadku polskich funduszy PE zauważa się trzy główne czynniki, które najprawdopodobniej zdecydują o tym, że spółki będą szukały inwestorów finansowych. Są to skutki gospodarcze Covid-19, sukcesja w firmach należących do polskich właścicieli, którzy rozpoczynali działalność w latach 90-tych oraz potrzeba wsparcia wyrażona przez młodych przedsiębiorców, pragnących rozwijać swój biznes".
Źródło: Raport "Covid-19 and the world of private equity", Mazars, 2020.