Analiza biznesowa uchodzi obecnie za jeden z najbardziej perspektywicznych kierunków rozwoju sektora usług biznesowych. Dzięki pracy analityków biznesowych, wspieranych przez nowe technologie, podejmowanie strategicznych decyzji w firmach staje się łatwiejsze i niesie mniejsze ryzyko.
Zakres obowiązków
Pracę analityków biznesowych można porównać do prowadzenia małego przedsiębiorstwa, gdzie do właściwej analizy konieczne jest wzięcie pod uwagę wszystkich wewnętrznych i zewnętrznych czynników mających wpływ na biznes. Do ich głównych zadań należy planowanie, budżetowanie, analiza wariancji i odchyleń, sprawdzanie poprawności danych, pełny przegląd wyników (produkcja, przychody, koszty, nakłady inwestycyjne, przepływy rachunków pieniężnych, lokata pieniędzy, zyski, koszty działalności) oraz prezentacja przed zarządem wyników tych analiz, które wykorzystywane są później w procesie decyzyjnym do oceny kondycji ekonomicznej spółki.
Ze względu na wielkość firmy i różnorodne potrzeby analiza biznesowa może odbywać się wielostopniowo, m.in. na poziomie poszczególnych jednostek, dywizji oraz całego segmentu. W związku z tym z analizą biznesową związanych jest kilka profesji. Przykładowo, w Shell Business Operations są to między innymi:
- Asset Analyst – zajmuje się środkami trwałymi (w przypadku Shell może to być pole wydobywcze),
- Planning and Appraisal Analyst – zajmuje się analizą wyników danej spółki czy zbioru spółek.
Poszukiwane umiejętności
W roli analityków biznesowych świetnie odnajdują się zarówno absolwenci finansów czy ekonomii, jak i kierunków technicznych.
– Wiedza finansowa pozwala zrozumieć zasady funkcjonowania biznesu, przedsiębiorstwa i konkretnej branży, ale można ją również nabyć lub uzupełnić w formie kursów czy studiów podyplomowych. Duże znaczenie ma znajomość makroekonomii, która pozwala określić wpływ warunków zewnętrznych na wyniki spółki. Dzięki temu analityk potrafi stwierdzić, jak ceny ropy naftowej czy kursy walut wpływają na wyniki finansowe jednostki organizacyjnej – mówi Mariusz Capiga, Upstream Financial Planning and Analysis Manager w Shell.
Niezbędna jest również umiejętność analitycznego i syntetycznego myślenia, która pozwala z dużej ilości informacji wyselekcjonować dane istotne dla odbiorców. Od analityków oczekuje się także wysoko rozwiniętych kompetencji komunikacyjnych, prezentacyjnych oraz negocjacyjnych. Zarządzanie sytuacjami konfliktowymi w tym zawodzie ma szczególne znaczenie, ponieważ często trzeba mierzyć się z różnymi punktami widzenia. Nie można zapomnieć też o kreatywności, która bardzo pomaga w tworzeniu analiz biznesowych przystępnych dla odbiorców. Od analityków biznesowych oczekuje się kilkuletniego doświadczenia zawodowego, a proces specjalizacji trwa o wiele dłużej niż w przypadku analityka finansowego.
– Analitykiem biznesowym nie zostaje się od razu – mówi Katarzyna Polek, Upstream Senior Business Analyst w Shell. – To jest proces, w ramach którego stopniowo zdobywamy wiedzę o biznesie, jego charakterystyce i specyfice, i jesteśmy w stanie osadzić rzeczywiste zdarzenia w świecie finansów. Praca analityka biznesowego umożliwia stopniowy rozwój poprzez współpracę ze specjalistami z różnych działów, a przede wszystkim daje możliwość kontaktu z bardziej doświadczonymi osobami, od których można się wiele nauczyć.
Ścieżki rozwoju
Analitycy biznesowi, np. w Shell, mogą rozwijać swoje kompetencje, poszerzając wiedzę biznesową w ramach sektora, łączyć wykonywaną pracę z rolami koordynatora lub zarządzającego projektami. Osoby z predyspozycjami liderskimi mogą natomiast wybrać ścieżkę kierowniczą. Rozwój zawodowy analityków biznesowych (jak i innych pracowników) w Shell Business Operations przebiega według zasady: 70 / 20 / 10, która sprowadza się do tego, że:
- 70% rozwoju każdego pracownika powinno nastąpić przez codzienną pracę, podejmowanie nowych zadań i wyzwań,
- 20% – przez coaching, uczenie się od współpracowników i pracę z przełożonym,
- 10% to formalne szkolenia, np. kursy przygotowawcze do ACCA i CIMA.
Upstream Senior Business Analyst, Shell Business Operations
Wykształcenie: Prawo i Administracja (Uniwersytet Śląski), Finanse i Rachunkowość (studia podyplomowe, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie).
Największy dotychczasowy projekt: Przejście do działu Reporting and Analysis po 8 latach w dziale podatkowym; objęcie nowej roli analityka biznesowego w pionie Upstream.
Największe plusy mojej pracy: Idealne środowisko do rozwoju zawodowego; możliwość współpracy z różnymi biznesami, funkcjami oraz partnerami na stanowiskach seniorskich.
Dlaczego warto pracować w Shell: Praca daje możliwość poznania różnych procesów, biznesów oraz ludzi z różnych krajów i kontynentów. Firma daje mozliwości i narzędzia do regularnego rozwoju na wielu plaszczyznach.
Moje plany zawodowe: Bazując na zdobytym dotychczas doświadczeniu i wiedzy, chciałabym poznać inne sektory w ramach biznesu Upstream.
Mariusz Capiga
Wykształcenie: Finanse i Bankowość: rewizja finansowa, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.
Największy dotychczasowy projekt: Zarządzanie zespołem świetnie wyszkolonych specjalistów, dostarczanie analiz finansowych, które wspierają podejmowanie kluczowych decyzji biznesowych.
Największe plusy mojej pracy: Elastyczność czasu pracy, która pozwala mi pogodzić życie zawodowe z prywatnym. Bardzo cenię sobie wyzwania, których dostarcza mi moja praca.
Dlaczego warto pracować w Shell: Shell Business Operations w Krakowie wspiera biznes Shell na całym świecie, przez co firma daje bardzo duże możliwości rozwoju zawodowego w różnych działach i strukturach firmy.
Moje plany zawodowe: Chciałbym wykorzystać zdobyte doświadczenie i znajomość biznesu w usprawnianiu procesów decyzyjnych w poszczególnych jednostkach organizacji.
Czym zajmujecie się Państwo w swojej pracy?
Mariusz Capiga: Jestem kierownikiem zespołu, który zajmuje się dostarczaniem analiz biznesowych w ramach działu Upstream. Znajdują się w nim spółki, które wydobywają ropę naftową i gaz ziemny, pogrupowane w linie biznesowe o podobnym profilu. Zbiorcze zestawienie wyników spółek w oparciu o założenia budżetowe pozwala na bardzo trafne oszacowanie kondycji finansowej firmy oraz umożliwia zbudowanie planów biznesowych na kolejne lata. Analizy te wykorzystywane są przez dyrektora finansowego, zarząd czy też dział do kontaktu z kluczowymi inwestorami.
Katarzyna Polek: Ja z kolei pracuję w tzw. linii biznesowej – Upstream Non-operated (UPN), która wspiera analizy przygotowywane przez dział Mariusza. Pracujemy razem, ale w innych zespołach. Nazwa mojego działu to Planning, Appraisal and Reporting, więc każdy z tych elementów – planowanie, budżetowanie, analiza wariancji i odchyleń, sprawdzanie poprawności danych i raportowanie – wchodzi w zakres moich obowiązków. W swojej pracy skupiam się na przeanalizowaniu wyników zbioru spółek, za które jestem odpowiedzialna – sprawdzeniu, jaki jest rezultat po zamknięciu pewnego okresu w zestawieniu z założeniami planu, jaki był ustalony na dany okres. Kluczowym elementem rocznego procesu jest budowanie planu/budżetu dla poszczególnych jednostek i konsolidacja na poziomie lini biznesowej, która właśnie odbywa się w moim teamie. Te założenia budżetowe są następnie punktem wyjścia do standardowych analiz.
Na jakich elementach opierają się te analizy?
Katarzyna: Przegląd wyników jest robiony z kilku perspektyw, takich jak produkcja, przychody, koszty operacyjne, nakłady inwestycyjne, przepływy rachunków pieniężnych czy też wynik finansowy.
Jakie kraje znajdują się pod Państwa opieką?
Katarzyna: Moja linia biznesowa ma w swoim portfolio Brunei, Danię, Oman, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kazachstan.
Mariusz: Mój zespół odpowiedzialny jest za analizy spółek we wszystkich krajach, w których Shell wydobywa ropę naftową i gaz ziemny: Holandii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, we Włoszech, Malezji, Nigerii, Kanadzie, USA, Brazylii, Argentynie oraz w tych krajach, które wymieniła Kasia.
Czy w takim razie Państwa praca wymaga częstego kontaktu z pracownikami Shell z innych krajów? Wiążą się z tym podróże zagraniczne?
Katarzyna: Na bieżąco odbywamy telekonferencje z osobami, które pracują dla Shell w innych krajach. Jest to standardowa forma kontaktu. Mariusz: Istotnym elementem w zarządzaniu procesem są również spotkania biznesowe. Część z nich możliwa jest przez wideokonferencje, ale odbywamy też podróże służbowe.
Jak aktualne zjawiska i trendy, m.in. innowacje technologiczne, wpływają na zadania analizy biznesowej? Jak zmienia się praca?
Mariusz: W okresie rozwijającej się automatyzacji procesów liderzy oraz zespoły analityków dostosowywują swoją pracę, aby jak najlepiej wykorzystać rozwiązania IT. Pomaga nam to usprawnić proces decyzji i analiz finansowych czy biznesowych. Dzięki temu wyciąganie trafnych wniosków jest o wiele łatwiejsze.
Katarzyna: Pracujemy na dużej ilości danych, więc wszystkie nowe technologie, które są teraz dostępne i stopniowo wdrażane, znacznie ułatwiają nam pracę. Należy też wspomnieć, że wiele osób pracujących czy dołączających do naszego działu, posiada wiele dodatkowych umiejętności i wiedzę z zakresów innych niż finanse, umożliwiającą nam wdrożyć szybciej wszelkie usprawnienia i nowinki techniczne.
Mariusz: Powtarzalne analizy można szybko zautomatyzować, natomiast analiza biznesowa sięga dalej, gdzie doświadczenie jest niezbędne. Połączenie czynnika ludzkiego z automatyzacją daje świetne rezultaty, aby szybciej dostarczać analizy, które kiedyś zajmowały więcej czasu.
Z jakich narzędzi korzystają Państwo w swojej pracy?
Katarzyna: Na co dzień przydaje nam się Excel, w którym dokonujemy analiz, i PowerPoint, przy pomocy którego przygotowujemy prezentacje, by następnie je przedstawić z komentarzem przed zarządem.
Jaka jest rola doświadczenia, ciągłego poszerzania wiedzy, zdobywania kwalifikacji zawodowych w zawodzie analityka biznesowego?
Katarzyna: Bez względu na stanowisko, trzeba kształcić się zawsze. W Shell doceniany jest tzw. self-development. Możemy też angażować się w projekty, które wcale nie muszą dotyczyć stricte tego, czym zajmujemy się na co dzień. Pracownicy Shell bardzo się wspierają. Kiedy przeszłam z innego działu (podatki), nowa praca była dla mnie wyzwaniem, ale dzięki pomocy kolegów i koleżanek udało mi się szybko w nią wdrożyć. Do tej pory codziennie uczę się czegoś nowego i to jest największy plus tej pracy. Ważne są też kompetencje miękkie. Analiza biznesowa to nie tylko cyfry, liczenie i komentowanie. To także ogromna możliwość rozwoju w kompetencjach miękkich.
Czy widzicie jakieś minusy swojej pracy?
Mariusz: Na pewno nasza praca jest czasami stresująca, jak również nieprzewidywalna. Bywają okresy, kiedy jest też bardziej intensywna, ale spokojnie mogę powiedzieć, że nawet wtedy można połączyć życie zawodowe z prywatnym.
Katarzyna: Ktoś, kto decyduje się na pracę w finansach, musi brać pod uwagę to, że będzie związany terminami, których trzeba dotrzymać. Dlatego przydaje się umiejętność dobrego zarządzania swoim kalendarzem.
Czy jeśli ktoś nie skończył finansów i rachunkowości, a chce pracować jako analityk biznesowy, ma jakiekolwiek szanse?
Mariusz: Jest wiele kursów i studiów podyplomowych, w ramach których można uzyskać wymaganą wiedzę. Najważniejsza jest jednak chęć jej poszerzenia i rozwijania się w tym kierunku.
Jaką radę daliby Państwo młodemu człowiekowi, który chciałby rozpocząć karierę jako analityk biznesowy? Czy to ciekawy kierunek?
Katarzyna: Analitykiem nie zostaje się od razu, to oczywiste. Trzeba przejść całą drogę, stopniowo zdobywając wiedzę. Natomiast sama docelowa rola jest bardzo ciekawa. A rada? Powiedziałabym, że trzeba mieć w sobie dużo pokory. Cierpliwie czekać na rezultaty swojej wiedzy i doświadczenia, ponieważ nic nie przychodzi z dnia na dzień. To, gdzie dotrzemy, w dużej mierze będzie zależało od nas samych, chęci rozwoju a przede wszystkim od celu, jaki sobie obierzemy i konsekwentnego dążenia do jego osiągnięcia.
Upstream Financial Planning and Analysis Manager, Shell Business Operations
Wykształcenie: Finanse i Bankowość: rewizja finansowa, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.
Największy dotychczasowy projekt: Zarządzanie zespołem świetnie wyszkolonych specjalistów, dostarczanie analiz finansowych, które wspierają podejmowanie kluczowych decyzji biznesowych.
Największe plusy mojej pracy: Elastyczność czasu pracy, która pozwala mi pogodzić życie zawodowe z prywatnym. Bardzo cenię sobie wyzwania, których dostarcza mi moja praca.
Dlaczego warto pracować w Shell: Shell Business Operations w Krakowie wspiera biznes Shell na całym świecie, przez co firma daje bardzo duże możliwości rozwoju zawodowego w różnych działach i strukturach firmy.
Moje plany zawodowe: Chciałbym wykorzystać zdobyte doświadczenie i znajomość biznesu w usprawnianiu procesów decyzyjnych w poszczególnych jednostkach organizacji.
Czym zajmuje się Pan w swojej pracy?
Mariusz Capiga: Jestem kierownikiem zespołu, który zajmuje się dostarczaniem analiz biznesowych w ramach działu Upstream. Znajdują się w nim spółki, które wydobywają ropę naftową i gaz ziemny, pogrupowane w linie biznesowe o podobnym profilu. Zbiorcze zestawienie wyników spółek w oparciu o założenia budżetowe pozwala na bardzo trafne oszacowanie kondycji finansowej firmy oraz umożliwia zbudowanie planów biznesowych na kolejne lata. Analizy te wykorzystywane są przez dyrektora finansowego, zarząd czy też dział do kontaktu z kluczowymi inwestorami.
Jakie kraje znajdują się pod Pana opieką?
Mój zespół odpowiedzialny jest za analizy spółek we wszystkich krajach, w których Shell wydobywa ropę naftową i gaz ziemny: Holandii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, we Włoszech,
Malezji, Nigerii, Kanadzie, USA, Brazylii, Argentynie oraz w Brunei, Danii, Omanie, Egipcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Kazachstanie.
Czy w Pana praca wymaga częstego kontaktu z pracownikami Shell z innych krajów? Wiążą się z tym podróże zagraniczne?
Istotnym elementem w zarządzaniu procesem są również spotkania biznesowe. Część z nich możliwa jest przez wideokonferencje, ale odbywamy też podróże służbowe.
Jak aktualne zjawiska i trendy, m.in. innowacje technologiczne, wpływają na zadania analizy biznesowej? Jak zmienia się praca?
W okresie rozwijającej się automatyzacji procesów liderzy oraz zespoły analityków dostosowują swoją pracę, aby jak najlepiej wykorzystać rozwiązania IT. Pomaga nam to usprawnić proces decyzji i analiz finansowych czy biznesowych. Dzięki temu wyciąganie trafnych wniosków jest o wiele łatwiejsze.
Powtarzalne analizy można szybko zautomatyzować, natomiast analiza biznesowa sięga dalej, gdzie doświadczenie jest niezbędne. Połączenie czynnika ludzkiego z automatyzacją daje świetne rezultaty, aby szybciej dostarczać analizy, które kiedyś zajmowały więcej czasu.
Czy widzi Pan jakieś minusy swojej pracy?
Na pewno nasza praca jest czasami stresująca, jak również nieprzewidywalna. Bywają okresy, kiedy jest też bardziej intensywna, ale spokojnie mogę powiedzieć, że nawet wtedy można połączyć życie zawodowe z prywatnym.
Czy jeśli ktoś nie skończył finansów i rachunkowości, a chce pracować jako analityk biznesowy, ma jakiekolwiek szanse?
Jest wiele kursów i studiów podyplomowych, w ramach których można uzyskać wymaganą wiedzę. Najważniejsza jest jednak chęć jej poszerzenia i rozwijania się w tym kierunku.