1. Precyzyjne i klarowne informacje
To zasada, która odnosi się do wszystkich części ogłoszenia. Świat finansów obraca się wokół konkretów i twardych danych. Barwne, rozległe opisy zachwalające stanowisko czy atmosferę firmy raczej nie sprawdzą się przy pozyskiwaniu specjalistów z tej branży. Szczególnie, kiedy zdecydujemy się umieścić tego typu treść na samym początku, może zostać to odebrane jako „lanie wody” i stratę cennego czasu kandydata. Jeśli warunki zatrudnienia i zakres obowiązków są atrakcyjne, to oferta sama się obroni i na pewno przyciągnie uwagę odpowiednich osób.
2. Dobre pierwsze wrażenie, czyli jak zacząć
Bardzo istotne jest to, na co kandydat w pierwszej kolejności zwraca uwagę, czyli tytuł stanowiska oraz początek treści oferty.
Tytuł musi jak najdokładniej opisywać stanowisko. Jeśli chodzi zaś o wstęp do oferty, ważne, aby na początku przedstawić się kandydatowi.
– Pokrótce opisz, czym zajmuje się firma, jakie usługi oferuje, jakie ma wartości, nagrody i wyróżnienia oraz jak długo istnieje na rynku. Nie zapomnij o krótkiej prezentacji zespołu: czym zajmuje się na co dzień, jakie projekty realizuje. W finansach jest to szczególnie istotne, na przykład: czy kandydat będzie pracował w Dziale Zobowiązań (AP) czy w Dziale Należności (AR)? – radzi Olga Niedbała, E-Commerce Specialist w KarierawFinansach.pl, która jest częścią grupy MBE.
3. Wymagania wobec kandydata
Prawie każda oferta pracy zawiera informację o pożądanym przez pracodawcę doświadczeniu zawodowym, wykształceniu oraz umiejętnościach. W przypadku branży finansowej dokładne wypunktowanie wymagań jest szczególnie istotne, ze względu na przykład na certyfikaty zawodowe lub błyskawicznie rozwijające się nowe technologie, z którymi pracują finansiści.
Ważne, aby ogłoszenie było precyzyjne, ale uwaga – można też przesadzić.
– Zdarza się, że pracodawcy w swoich ofertach zawierają bardzo dużo wymagań, często trudnych do spełnienia przez jedną osobę. To może odstraszyć kogoś, kto w praktyce doskonale sprawdziłby się na danym stanowisku – mówi Olga Niedbała – W ogłoszeniu o pracę najlepiej wymienić te kryteria, które są całkowicie niezbędne. Można dodać także sekcję „mile widziane”, co od razu ma dla kandydata dużo lepszy wydźwięk.
4. Ustalony proces rekrutacyjny
Dobrą praktyką jest poinformowanie kandydata, ile etapów przewiduje rekrutacja oraz jak będą one wyglądały.
– W ogłoszeniu warto określić, co czeka naszego potencjalnego pracownika po zaaplikowaniu na ofertę, na przykład poprzez zastosowanie sekcji “Jak wygląda proces rekrutacji?” – radzi Olga Niedbała – Najlepiej by było oszacować, ile czasu zajmie cały przebieg, a jeśli jest to niemożliwe, to już samo wypunktowanie poszczególnych etapów będzie dużym plusem.
Taką informację należy jednak przedstawić ponownie podczas pierwszej rozmowy telefonicznej: kandydat prawdopodobnie zaaplikował nie tylko na naszą ofertę, dlatego dla ułatwienia komunikacji i współpracy (nawet jeśli tylko na czas rekrutacji) warto przypomnieć, jak wyglądają poszczególne etapy rekrutacji na to stanowisko.
5. Widełki płacowe. Kiedy mogą nam pomóc, a kiedy zaszkodzić?
W wielu krajach na świecie informacja o zarobkach jest nieodłącznym elementem ogłoszenia o pracę – bez względu na to, czy szukamy zatrudnienia jako kelner, kucharz, lekarz czy doradca podatkowy. W Polsce, choć jeszcze powoli, to zaczynamy dostosowywać się do tego standardu. Coraz więcej firm do swoich ofert dodaje „widełki”, czyli przedziały płacowe wyznaczające minimalną oraz maksymalną wartość wynagrodzenia na danym stanowisku. Czy jest to dobra praktyka?
Zdaniem Olgi Niedbały kandydaci chętniej zaaplikują tam, gdzie widełki płacowe będą od razu widoczne.
– Informacje o wynagrodzeniu oraz benefity pozapłacowe to jedne z najbardziej poszukiwanych przez kandydatów elementów ofert pracy, co pokazuje, że działa to zdecydowanie na plus. Jest to korzystne zarówno dla kandydata, jak i pracodawcy. Potencjalny kandydat dostaje jasną informację, co firma jest w stanie zaoferować i czy podana kwota jest dla niego satysfakcjonująca. A w przypadku pracodawcy przekłada się to na bardziej dopasowane aplikacje i skrócony proces rekrutacyjny – mówi.
Co się stanie, jeśli kandydat nie znajdzie w ogłoszeniu wynagrodzenia? W wielu przypadkach zapewne nic. Pamiętajmy jednak, że zatrudniając finansistów często mamy do czynienia z osobami będącymi ekspertami w swoich dziedzinach, doskonale radzących sobie na rynku pracy, mających komfort przebierania w ofertach pracy. Warto więc wychodzić naprzeciw potrzebom kandydatów. Co więcej, jeżeli trend będzie się popularyzował, to już niedługo oferty bez widełek płacowych mogą być pomijane. Istnieją jednak kwestie, na które warto zwrócić uwagę.
– Dwa stanowiska, które mają taką samą nazwę, mogą bardzo się od siebie różnić, na przykład pod względem zakresu obowiązków czy rangi w firmie. Dlatego księgowy w firmie X będzie zarabiać o wiele więcej niż w firmie Y – tłumaczy Paulina Mech, HR Business Partner w Grupie MBE – Jeśli więc jako pracodawca wiemy, że nasza oferta finansowa może prezentować się mało korzystnie na tle konkurencji, warto wspomóc jej atrakcyjność na przykład benefitami czy dobrymi warunkami zatrudnienia, a do tego odpowiednio dostosować wymagania wobec kandydata.
Często popełnianym błędem jest także zbyt duże rozwidlenie zakresu zarobków. Jeśli kwota waha się na przykład pomiędzy 5000 a 8000 zł, to dla kandydata widełki nie stanowią już rzeczowej informacji. Niezbędne jest także określenie, czy mówimy o zarobkach brutto czy netto oraz jaką formę zatrudnienia oferujemy.
6. Styl i język ogłoszenia dostosowany do kandydata
Już na samym początku musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: do kogo kierujemy ogłoszenie? Do jakiego typu kandydata chcemy dotrzeć z naszym przekazem?
Olga Niedbała zwraca uwagę na dwa główne problemy związane z komunikacją w ofertach o pracę. Pierwszy z nich to niedopasowanie stylu treści do odbiorcy. Innym językiem powinniśmy posługiwać się tworząc ogłoszenie dla stażystów, asystentów lub juniorów, a innym, bardziej specjalistycznym, poszukując kandydatów na stanowiska seniorskie. Widniejące w ofercie terminy, pojęcia czy nazwy technologii powinny być adekwatne do poziomu wiedzy wymaganej od kandydata.
– Dobrze sformułowane ogłoszenie przyciąga odpowiednich kandydatów i buduje pozytywny wizerunek pracodawcy. Styl ogłoszenia powinien być profesjonalny, ale jednocześnie zrozumiały, unikać nadmiaru żargonu i specjalistycznych terminów, aby dotrzeć do szerszej grupy potencjalnych kandydatów – mówi Patrycja Andrzejewska, Talent Acquisition Lead w Barry Callebaut.
Drugi problem to brak spójności w wyborze języka, w którym piszemy ogłoszenie: zdarza się, że jest to i język polski, i angielski.
– Podczas tworzenia treści ogłoszenia warto od razu zastanowić się, w jakim języku będziemy komunikować się z kandydatami. Rekomendujemy stworzenie dwóch dedykowanych szablonów ogłoszeń o pracę, na przykład dla ofert anglojęzycznych oraz polskojęzycznych – radzi specjalistka.
Jeśli szukamy kandydata, który powinien znać dany język obcy na wysokim poziomie, najlepiej sprawdzi się publikacja ogłoszenia właśnie w tym języku.
– Zapewne otrzymamy wtedy mniej aplikacji, ale będą one bardziej dopasowane do naszych potrzeb. Jeśli zaś oczekujemy od kandydata znajomości języka na nieco niższym poziomie, to atrakcyjniejsze i bardziej odpowiednie będzie ogłoszenie w języku lokalnym – wyjaśnia Paulina Mech.
7. Benefity pozapłacowe – co warto o nich wiedzieć
Jak już wiemy, zaraz po widełkach płacowych jest to druga rzecz, na którą kandydaci zwracają największą uwagę. Obecnie jest to jednak dość ogólne pojęcie: na rynku pracy widzimy ich coraz więcej, a pracownicy, szczególnie z tak dochodowej branży jak finanse, do części z nich stali się już przyzwyczajeni. Jakie benefity mogą wyróżnić nas na tle innych pracodawców?
– Obecnie na popularności zyskuje urlop sabatyczny (ang. sabbatical leave; płatny urlop regeneracyjny, trwający od kilku tygodnia do nawet kilku miesięcy) dla stanowisk wyższego szczebla. W czasach popandemicznych wiele firm oferuje workation (zdalna praca z dowolnego miejsca na świecie) czy nielimitowany urlop. Wszystkie te benefity są bardzo pożądane przez kandydatów – mówi Olga Niedbała – W ogłoszeniu należy też koniecznie wspomnieć o kursach i szkoleniach branżowych, które dają szerokie możliwości rozwoju oraz podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych. Owocowe czwartki, pakiety opieki medycznej i ubezpieczeniowe są już standardem. Aby przyciągnąć dobrych pracowników, musimy zaoferować im coś więcej – dodaje.
Jeśli chcesz łatwiej zrekrutować specjalistów z branży finansowej, bankowej lub ubezpieczeniowej (i nie tylko), kliknij tutaj i umieść swoje ogłoszenie na naszej stronie.