WiadomościDiabeł tkwi w szczegółach. Czym różni się list intencyjny od umowy przedwstępnej?Pracownicy, którzy pomyślnie przeszli rekrutację, ale nie podpisali jeszcze umowy o pracę, nie mają gwarancji zatrudnienia. W takiej sytuacji często stosuję się list intencyjny lub umowę przedwstępną. Czym jednak rożną się od siebie te opcje? A także, jakie są konsekwencję rezygnacji z nawiązanego przez nie stosunku pracy? Kamila Brzezińska