Technologia – tam zaczyna się kariera na globalną skalę

Jakub Jański

Technologia swoim zasięgiem obejmuje nie tylko powstawanie nowych aplikacji mobilnych czy stron internetowych. Świat związany z IT to również cała technologiczna infrastruktura. O niezliczonych możliwościach rozwoju zawodowego w tym obszarze rozmawiamy z Markiem Dryjańskim, ekspertem Centrum Kompetencyjnego Citi.

Oczekiwania świata biznesu uległy dynamicznej zmianie w ciągu kilku ostatnich lat pod wpływem nowych technologii. Każda interakcja z organizacją, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz (z klientami, partnerami, dostawcami) powinna przebiegać szybko i zapewniać krótki czas reakcji.

Trudno wyobrazić sobie współczesne przedsiębiorstwo bez odpowiedniego zaplecza IT w postaci sprawnie funkcjonujących serwerów i sieci.

Infrastrukturę IT można potraktować metaforycznie jako system naczyń krwionośnych – bez funkcjonowania tej części przedsiębiorstwa żadna organizacja nie mogłaby podejmować żadnych decyzji biznesowych.

Infrastruktura informatyczna przedsiębiorstwa to podstawa funkcjonowania jego środowiska informatycznego. To jeden z najistotniejszych, a jednocześnie najbardziej podstawowych elementów obszaru IT firmy. Odpowiedni dobór komponentów oraz współpraca z wysoce wyspecjalizowanymi ekspertami w ramach organizacji jest kluczem do sukcesu.

Dowiedz się więcej nt. znaczenia infrastruktury IT w globalnej instytucji finansowej i poznaj możliwości kariery w tej dziedzinie. Przeczytaj poniższy wywiad z Markiem Dryjańskim, ekspertem Citi Service Center Poland, odpowiedzialnym za Departament Monitorowania Infrastruktury Teleinformatycznej.

Zacznijmy od Pana kariery w Citi. Jak przebiegał Pana rozwój zawodowy do tej pory?

Marek Dryjański: Z Citi jestem związany od 22 lat i w tym czasie pełniłem w ramach naszej organizacji kilka różnych ról. Obecnie odpowiadam za dział Command Center Operations, który zajmuje się monitoringiem globalnej infrastruktury Citi. To drugie takie centrum na świecie. Pierwsza jednostka znajduje się w Stanach Zjednoczonych, dzięki czemu zapewniamy ciągłość naszych procesów 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Jakie znaczenie ma w ogóle IT dla rozwoju takiej instytucji jak właśnie Citi? Pytam zarówno w kontekście szerszym – dotyczącym technologii w ogóle, jak i pod względem samej infrastruktury.

Oddzieliłbym te dwa pojęcia, ponieważ zazwyczaj młodzi ludzie nie mają do końca trafnego wyobrażenia o technologii, zawężając ją tylko do komputera osobistego, telefonu czy aplikacji mobilnych. To oczywiście bardzo ważne obszary, ale technologię należy traktować jako bardzo skomplikowaną i rozbudowaną dziedzinę, która obejmuje również swoim zasięgiem infrastrukturę – równie ciekawą specjalizację oferującą wiele możliwości rozwoju zawodowego. Wracając natomiast do Pana pytania – myślę, że odpowiedź jest dość oczywista. Żyjemy w czasach powszechnej mobilności cyfrowej i doświadczamy wirtualizacji rzeczywistości, w związku z czym trudno by szukać instytucji, która potrafiłaby sobie poradzić bez wsparcia technologii informatycznych. To element kluczowy w funkcjonowaniu każdego przedsiębiorstwa oraz podstawa myślenia innowacyjnego. Dzięki technologiom potrafimy tworzyć całkiem nowe produkty i usługi oraz szybciej i efektywniej dystrybuować naszą ofertę wśród użytkowników.

Co kryje się pod pojęciem infrastruktury IT?

Infrastrukturą IT nazywamy obszar zajmujący się nadzorowaniem i utrzymaniem w ruchu technologii współdzielonych w ramach całej organizacji, tj. przede wszystkim sieci komputerowych. Infrastruktura uwzględnia zatem centra przetwarzania danych, administrowanie platformami, systemami operacyjnymi (Windows, Linux, Unix) oraz komponentami typu firewall, służącymi do zabezpieczenia sieci przed atakami z zewnątrz. Bez odpowiedniego zarządzania infrastrukturą nie byłoby możliwe zainstalowanie aplikacji biznesowych, które wspomagają i nadają płynność każdej działalności instytucji finansowej.

Infrastruktura IT to zatem bardzo istotny obszar w cyklu życia każdej instytucji finansowej…

Poszedłbym nawet o krok dalej, z czego absolwenci uczelni wyższych nie zdają sobie sprawy. Obsługujemy w ramach naszego centrum operacyjnego tak wiele procesów infrastrukturalnych, że tę jednostkę Citi można śmiało porównać do profilu największych firm z branży IT typu Apple czy Google. Oczywiście każda z nich specjalizuje się w innych obszarach, ale razem z wieloma innymi globalnymi graczami na rynku stanowimy ważny element informatycznej rzeczywistości. O tym bardzo często się zapomina, dlatego warto o tym mówić.

Jak wygląda zatem profil Państwa kandydata. Czy poszukują Państwo wyłącznie studentów i absolwentów po kierunkach technicznych? 

W naszych szeregach znajdziemy wielu specjalistów, którzy nie posiadają dyplomu uczelni technicznej, a świetnie odnalazły się w świecie IT. Bardzo często trafiają do nas osoby, które interesują się tą tematyką, ale nie wiedziały o tym jeszcze w trakcie wyboru kierunku studiów. Dlatego Citi daje im sposobność do rozpoczęcia kariery w tej branży dzięki programom rozwojowym oraz zadaniom, którymi zajmują się w codziennej pracy młodzi specjaliści. Wystarczy wymienić tutaj obszar monitoringu czy project management, które nie wymagają wykształcenia kierunkowego. Wspierając naszych pracowników, potrafimy wykształcić w nich kompetencje, które pozwolą im poprowadzić nawet bardzo złożone projekty technologiczne. Każdy nowy pracownik może liczyć na wsparcie swojego opiekuna oraz ma dostęp do pakietu szkoleń technicznych.

Jeżeli wiedza techniczna nie jest wymagana, to jakie kompetencje bierze się pod uwagę w trakcie procesu rekrutacyjnego?

Ogromne znaczenie mają dla nas kompetencje miękkie – to one tak naprawdę świadczą o sukcesie młodego człowieka w dużej organizacji. Chęć do dalszej nauki, elastyczność, umiejętność adaptowania się do zmiennego środowiska, podejmowanie wyzwań, odpowiedzialność za własne decyzje, umiejętność współpracy z innymi – te cechy bardzo sobie cenimy. IT przestaje być wąską, zamkniętą dziedziną, dlatego ludzie rozumiejący zarówno kwestie techniczne, jak i umiejący rozmawiać i zrozumieć punkt widzenia biznesu są obecnie bardzo cenieni na rynku. Dlatego wyjście poza sztywne schematy, kreatywność i umiejętność wyciągania wniosków mają tak duże znaczenie dla Citi. Oczywiście sprawdzamy również znajomość języka angielskiego.

Wspominał Pan m.in. o managerze projektów IT. O jakich innych stanowiskach warto wspomnieć, które Pana zdaniem są istotne dla Citi?

Tych stanowisk jest bardzo dużo. W najbliższym mojej funkcji obszarze poszukujemy pracowników na stanowiska powiązane z administrowaniem sieciami komputerowymi, systemami operacyjnymi bądź platformami typu Unix, Wintel, Linux, VMware, Oracle, MS SQL. Nasi specjaliści mogą realizować się również w obszarze rozwoju oprogramowania i aplikacji biznesowych lub w obszarze service delivery, odpowiedzialnym za stabilność poszczególnych usług. Mamy również funkcje powiązane z change management, czyli zajmujące się nadzorem procesu zmian.

Na czym polega, przykładowo, zakres obowiązków specjalistów związanych z procesem administrowania?

Patrząc z tak szerokiej perspektywy, możemy podzielić ten proces na dział, który zajmuje się infrastrukturą, dział wsparcia produkcyjnego oraz dział wsparcia dla aplikacji. Oczywiście patrząc bardziej szczegółowo, te obszary możemy podzielić ze względu na funkcje, które pełnią. I tak, przykładowo, obszar infrastruktury tworzą specjaliści zajmujący się wsparciem dla użytkowników końcowych, monitoringiem i utrzymaniem całej infrastruktury. Następnie znajdują się administratorzy, którzy wspierają zaawansowane technologie i mają do czynienia z bardziej skomplikowanymi przypadkami. Mamy też grupę specjalistów, którzy tworzą nowe rozwiązania związane z zbudowaniem platform, co wymaga zainstalowania odpowiednich serwerów, macierzy, oprogramowania i udostępnienie tej całej infrastruktury zespołom wsparcia aplikacyjnego. 

A w przypadku monitoringu?

Dysponujemy odpowiednimi narzędziami, które w sposób zautomatyzowany zgłaszają do centralnego systemu informacje na temat awarii komponentów. Dalszymi działaniami zajmuje się specjalnie w tym celu dedykowany zespół, który podejmuje odpowiednie działania w zależności od incydentu bądź usterki, którą należy naprawić.

Przejdźmy teraz do rozwoju aplikacji. Młodym ludziom ta dziedzina kojarzy się głównie z rozwiązaniami mobilnymi, czyli tzw. mobile bankingiem. Czego dotyczą tak naprawdę aplikacje? Czy mowa tutaj raczej o wewnętrznych systemach, z których docelowo korzysta użytkownik końcowy?

Citi korzysta zarówno z gotowych rozwiązań zakupionych od zewnętrznych dostawców oraz tworzy aplikacje biznesowe na własną rękę. Spektrum tych technologicznych instrumentów trudno by tutaj wymienić. Korzystamy z tak wielu narzędzi, że każda osoba, która chciałaby zajmować się rozwojem jednej konkretnej aplikacją bądź jej obsługą, na 99 proc. znajdzie ją w naszej organizacji.  

Rozumiem, że posiadają Państwo również zespół testerów, który sprawdza funkcjonalność zakupionej bądź zaprojektowanej aplikacji?

Mówimy tutaj o zespole wsparcia aplikacyjnego, którego zadaniem jest zarówno zrozumienie oczekiwań biznesowych, jak i sprawdzenie przydatności konkretnych aplikacji biznesowych. Tacy specjaliści dbają o dostępność tych aplikacji dla użytkownika końcowego przez cały czas, bez względu na dzień czy godzinę.  

Citi oferuje bardzo szerokie i bogate spektrum stanowisk, które staje się dużą szansą na ciekawy rozwój zawodowy. Czy młodzi ludzie mogą migrować pomiędzy tymi specjalnościami, o których Pan opowiadał wcześniej?

Stwarzamy takie możliwości, ale wybór należy do każdego pracownika. Mamy zarówno osoby, które wolą rozwijać się w wybranej dziedzinie tak, aby w przyszłości uzyskać tytuł eksperta, jak i pracowników, którzy zmieniają obszar zainteresowań co pewien czas. Nasza organizacja stawia na mobilność, ponieważ przekłada się ona następnie na wymianę wiedzy w ramach całej organizacji. Dlatego, zanim sięgniemy po ekspertów z rynku, w procesie rekrutacji bierzemy pod uwagę naszych pracowników wewnątrz Citi.

Rozumiem, że młody człowiek może liczyć na wsparcie ze strony opiekuna i całej organizacji?

Młody człowiek, którą dołącza do naszego zespołu, nie poradziłby sobie bez wsparcia przełożonego oraz bardziej doświadczonych kolegów, dlatego mocno promujemy  ideę pomagania sobie nawzajem. W tym celu stworzyliśmy cały proces wdrożeniowy, który pozwala się zapoznać nowym pracownikom z profilem naszej organizacji, możliwościami rozwoju zawodowego oraz procesami, które obsługujemy. Dzięki temu nowozatrudniony pracownik lepiej rozumie swoją rolę i patrzy na zagadnienia, którymi będzie się zajmować, z szerszej perspektywy.

Jak jeszcze Citi dba o rozwój własnych specjalistów?

Citi to organizacja oparta na wiedzy, dlatego transfer informacji i kompetencji ma dla nas priorytetowe znaczenie. Przeprowadzamy ten proces na trzy różne sposoby. Pierwszy z nich to szkolenia techniczne i rozwijające kompetencje miękkie, drugi jest związany z procesem uczenia się od innych, trzeci natomiast dotyczy zdobywania nowej wiedzy bezpośrednio w praktyce. To moim zdaniem najefektywniejsza forma nauki. Staramy się zatem, aby pracownicy nie zamykali się na nowe wyzwania i poszukiwali sytuacji, w których będą czuć się nowicjuszami. Obowiązkiem i managera, i pracownika jest wspólne opracowanie planu rozwoju i dopasowanie tych trzech obszarów kształcenia w sposób najlepiej odpowiadający oczekiwaniom naszych specjalistów.

Podejrzewam, że obszar infrastruktury IT to raczej domena mężczyzn?

Faktycznie, karierę związaną z technologiami częściej wybierają mężczyźni. A szkoda, ponieważ Citi bardzo otwiera się na różnorodność i w naszych szeregach chętnie widzielibyśmy więcej kobiet. Płeć piękna świetnie sobie radzi na stanowiskach infrastrukturalnych. Mógłbym podać wiele przykładów, gdzie kobiety radzą sobie o wiele lepiej niż mężczyźni. 

Jakość miejsca pracy oraz panująca w nim przyjazna atmosfera ma coraz większe znaczenie dla młodych pokoleń. Na co mogą liczyć młodzi ludzie, dołączając do zespołów infrastrukturalnych w IT?

Atmosfera, jaka panuje w Citi Service Center Poland, to z pewnością istotny wyróżnik oraz jeden z najważniejszych czynników przy wyborze naszej organizacji jako przyszłego pracodawcy. Dlatego warto tutaj pracować, czego najlepszym przykładem jest moja osoba. Dołączając do Citi, można liczyć nie tylko na wyzwania zawodowe każdego dnia, ale przede wszystkim na życzliwych i pomocnych ludzi.

Dzięki potencjałowi i inwestycji w ludzi stworzyli Państwo centrum kompetencyjne o wymiarze globalnym. Czy Citi to organizacja wpierająca kreatywność?

Jak najbardziej. Bez otwartości na wielość doświadczeń, kultur i kreatywnego podejścia do powierzonych zadań nie wyobrażam sobie żadnej organizacji stawiającej na innowacyjność. Siłą Citi jesteśmy my sami. O sukcesie świadczą ludzie, a nie budynek, lokalizacja czy najnowsze technologie. Jesteśmy najważniejszym kapitałem dla naszej organizacji, dlatego bardzo dużym błędem byłoby nieskorzystanie z potencjału, który każdego dnia wnoszą nasi pracownicy.

Projektowanie algorytmów, które pomagają w podejmowaniu wielu strategicznych decyzji? Poznaj możliwości, jakie stawia przed Tobą Citi Service Center Poland.

Autor

Jakub Jański

Jakub Jański