Kobiety i mężczyźni w audycie
Redakcja: Czy w audycie pracuje więcej kobiet czy mężczyzn? Jak to wygląda w Rödl & Partner?
Therese Baginski: Gdy spojrzymy na branżę audytu w Polsce czy zagranicą, to wyraźnie widać, że pracuje w niej zdecydowanie więcej mężczyzn. Może to wynikać z tego, że praca w audycie wiąże się z licznymi wyjazdami. W czasie pandemii trochę się to zmieniło. Wcześniej nieodłączną częścią pracy audytorów były podróże służbowe i bardzo intensywny, trwający nieraz kilka miesięcy sezon. W takich warunkach czasami trudno połączyć życie prywatne z zawodowym.
W Rödl & Partner sytuacja jest dość zrównoważona jeśli chodzi o zatrudnienie w audycie kobiet i mężczyzn, zarówno globalnie, jak i pod kątem stanowisk zarządczych. Patrząc szerzej, Rödl & Partner w Polsce jest firmą zarządzaną przede wszystkim przez kobiety i dotyczy to także działu audytu – tutaj my dwie stanowimy żywy dowód tego stwierdzenia.
Audyt – specyfika branży
Czy audyt to dobra branża dla kobiet?
Magdalena Ludwiczak: Audyt na pewno jest branżą trudną. Audytor przez kilka miesięcy w roku pracuje poza domem i poza swoim biurem. Przed pandemią były to wyjazdy z tygodnia na tydzień i noclegi w hotelach. Warunki u klientów bywają różne – nie zawsze są komfortowe, czasami pracuje się w małych i ciasnych pomieszczeniach, w których nie ma wygodnego krzesła, miejsca na laptop, dodatkowy monitor lub skaner. Taka intensywność i zmienność warunków pracy nie jest dobra zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.
Warto dodać, że audyt wymaga zaangażowania nie tylko ze strony nas – audytorów, ale bardzo często też ze strony naszych bliskich. Ich wsparcie i zrozumienie jest wyjątkowo ważne. Audytorzy muszą być świadomi, że w najtrudniejszym okresie bilansowym praca nie kończy się po ośmiu godzinach, często zahacza też o weekendy i godziny nocne. Jednak jest to tylko jedna strona medalu. Audyt to branża, która ma też swoje uroki i można czerpać wiele przyjemności z wykonywania tego zawodu. Dzięki dobrej organizacji pracy zespołu, każdy audytor może pozwolić sobie na dużo dłuższy urlop wypoczynkowy w ciągu roku. Takiej możliwości z kolei nie daje np. praca w księgowości.
Kobiety odnajdują się w audycie, co potwierdza nasze wieloletnie doświadczenie. Też jesteśmy mamami i od wielu lat wykonujemy ten zawód, dzięki wsparciu bliskich. Jestem jednak przekonana, że ważna jest kwestia planowania, zaangażowania i pokochania tego, co się robi.
TB: W pracy w audycie konieczne jest stałe kształcenie, samodoskonalenie, interdyscyplinarność w podejściu do wiedzy, duże doświadczenie, ambicja i chęć rozwoju – to cechy, które ma wiele kobiet, jak również mężczyzn. Ta ścieżka zawodowa stworzona jest dla wszystkich ambitnych, ciekawych świata i przede wszystkim lubiących swoją pracę osób. Ciężko bowiem rozwijać się w audycie, nie będąc entuzjastą tego zawodu.
Szklany sufit
Jak Panie uważają, czy w branży finansowej można mówić o istnieniu szklanego sufitu?
ML: Myślę, że tzw. szklany sufit istnieje w wielu branżach, w tym także w finansowej. Pokazują to chociażby badania prowadzone w Polsce i innych krajach europejskich. Nadal na stanowiskach zarządczych w większości firm jest więcej mężczyzn niż kobiet. Wydaje mi się, że ulegnie to zmianie, chociaż będzie to na pewno proces długotrwały. Niedługo będziemy mówili o odwrotnej sytuacji, jestem o tym przekonana.
W grupie Rödl & Partner wygląda to zupełnie inaczej. We wszystkich działach Rödl & Partner w Polsce mamy dominację kobiet na stanowiskach zarządczych. Co ważne – wszystkie te kobiety bardzo się wspierają i zawsze mogą liczyć na swoją pomoc w trudnych sytuacjach. Myślę, że jesteśmy dobrym przykładem i wyjątkiem od reguły.
"Kobiecy" styl zarządzania
Czy można mówić o czymś takim jak “kobiecy” styl zarządzania? Czy płeć może determinować sposób zarządzania?
TB: Siła tkwi w różnorodności.
Nie powiedziałabym, że istnieje kobiecy styl zarządzania, ponieważ to zależy od człowieka, jego osobowości, zestawu kompetencji i doświadczeń, ale mimo wszystko czuję, że kobiety trochę inaczej zarządzają niż mężczyźni.
Często posiadają umiejętność pogodzenia wszystkich interesów, chcą współpracować, są nastawione na potrzeby innych i mają dużą dozę empatii. To jest moja obserwacja.
Bariery w rozwoju
Co może być ograniczeniem w rozwoju kariery kobiet?
TB: Jedną z głównych trudności jest zachowanie balansu między życiem prywatnym a zawodowym – osiągnięcie zamierzonych celów zawodowych bez rezygnacji z życia osobistego. W Rödl & Partner kierujemy się siedmioma wartościami, z których dwie – wzajemne okazywanie troski i duch zespołowości – pozwalają nam minimalizować te ograniczenia. Dbamy o to, żeby balans między życiem zawodowym a prywatnym był zachowany na tyle, na ile to jest możliwe. Nasza organizacja wspiera pracowników poprzez szkolenia i programy np. coachingowe. Zwiększamy wrażliwość społeczną w stosunku do siebie nawzajem, przez co polepszamy komfort pracy oraz pomagamy pracownikom pogodzić życie zawodowe i prywatne. Liczy się nie tylko zysk, ale przede wszystkim wzajemny szacunek pracowników do siebie i wspólne pragnienie osiągania sukcesu.
Programy wspierające kobiety
Jak Rödl & Partner wspiera kobiety?
ML: Dużo powiedziałyśmy już o szacunku, okazywaniu troski, duchu zespołowości i zaufaniu. W przypadku Rödl & Partner to nie są tylko hasła, lecz również czyny. W naszej organizacji realizujemy wiele programów, by wspierać pracowników, w tym kobiety. Stawiamy na równouprawnienie we wszystkich wymiarach. Mamy jasno określone systemy powrotu pracowników po urlopach rodzicielskich. Staramy się w taki sposób organizować pracę, aby sprzyjać młodym rodzicom. Podstawą naszej współpracy jest zaufanie. Darzymy nim naszych biegłych rewidentów i kierowników projektu, pozwalamy na pewną elastyczność godzin pracy. Dzięki temu zarówno pracujące mamy, jak i pracujący ojcowie mogą w miarę możliwości częściowo dopasowywać godziny pracy do domowego grafiku.
Jako partnerki w audycie zostałyśmy obdarzone zaufaniem, więc dajemy też kredyt zaufania naszym współpracownikom i wiemy, że to bardzo ułatwia realizację ich zadań i wyznaczonych celów.
Chciałabym jeszcze wspomnieć, że jako Rödl & Partner zaangażowaliśmy się także w działalność Fundacji Women in Law, która integruje środowisko kobiet-prawniczek poprzez wymianę wiedzy i dobrych praktyk. Jako grupa Rödl & Partner stawiamy na kobiety i wiele naszych wewnętrznych działań wspiera je w wykonywaniu codziennych zadań.
Trudności na początku zawodowej drogi
Z jakimi trudnościami Panie musiały się mierzyć na początku swojej kariery? Jak sobie Panie poradziły?
TB: Swoją karierę rozpoczęłam w naszej centrali w Norymberdze w 1992 r, a w Polsce jestem od 1997 roku. To były całkiem inne czasy i inny rynek pracy. Budowałam wrocławski oddział firmy od podstaw. Głównym problemem z mojej perspektywy było przede wszystkim znalezienie odpowiednich specjalistów z wiedzą merytoryczną, znajomością języków obcych, ale też dozą wrażliwości, empatii i nastawieniem proklienckim, probiznesowym. Zrozumienie klienta, bycie jego partnerem, wspieranie go w biznesie to bardzo cenne umiejętności.
ML: Zaczęłam współpracę z Rödl & Partner tuż po studiach jako asystent biegłego rewidenta i uczyłam się zawodu w tej organizacji. Dziś, z perspektywy czasu muszę przyznać, że miałam duże szczęście, że spotkałam na swojej drodze mądre i zaangażowane osoby, które chciały podzielić się ze mną swoim doświadczeniem i wiedzą.
Gdy wspominam swoje początki, to przypominam sobie zagubienie. Myślę, że dla wszystkich młodych ludzi na początku audyt wydaje się bardzo trudny. Wyzwaniem jest pogodzenie intensywnej pracy z nauką i zdawaniem egzaminów na biegłego rewidenta. Tym bardziej, że nie należą one do najłatwiejszych. Pomocą w takich działaniach jest bardzo duże zaufanie ze strony naszego szefostwa, na które możemy liczyć, i wsparcie innych osób na każdym kroku ścieżki zawodowej.
Rady na zakończenie
Czy jest jakaś rada, którą chciałyby Panie przekazać czytelniczkom, które dopiero stawiają swoje pierwsze zawodowe kroki, np. w audycie?
ML: Audyt to dziedzina wymagająca. Cały czas trzeba się szkolić, uczyć, zdobywać nową wiedzę, przyswajać przepisy, wytyczne. Jest to konieczność, ale też coś, co się nabywa z wiekiem, co w późniejszych latach już nie sprawia żadnego kłopotu. Na początku swojej pracy zastanawiałam się, kiedy przyswoję wszystkie zmiany przepisów. Okazało się , że wykonując ten zawód na co dzień, zapamiętywanie tych zmian wchodzi w nawyk. Oczywiście niezbędne są także zdolności analityczne, logiczne myślenie, umiejętność wyciągania wniosków, lecz przede wszystkim chęć nieustannego doskonalenia swojej wiedzy merytorycznej.
TB: Ważne są też kompetencje miękkie, ponieważ audyt to praca z ludźmi, w różnych zespołach. Liczy się komunikatywność, empatia, wyjście naprzeciw potrzebom klienta, ale także umiejętność pracy w zespole, zrozumienie innych, okazywanie sobie wzajemnej troski. Bez zespołu audyt nie funkcjonuje. To nie jest praca dla indywidualisty, lecz dla silnych członków zespołu.
Praca w audycie nigdy nie będzie nudna, ponieważ w jej ramach współpracujemy z różnymi klientami, a każdy z nich stosuje inne rozwiązania. To wymaga od nas ciągłego kształcenia, rozwijania umiejętności – i tych twardych, i tych miękkich. To jest ciągła nauka. Uważam, że audyt jest jednym z najlepszych działów, w których można zdobyć naprawdę szeroki zakres wiedzy. Zapraszamy wszystkich do audytu!
Dziękuję za rozmowę.