Trwa ładowanie. Prosimy o chwilę cierpliwości.
Quiet quitting. Rezygnacja z pracy czy z przepracowania?
„Odchodzę!” – niejeden pracownik marzy o chwili, gdy mógłby z satysfakcją wyrzec te słowa prosto w twarz oniemiałego szefa. Jednakże quiet quitting to coś zupełnie innego niż spektakularne rzucenie papierami. Pracownik nadal wykonuje swoje zadania, ale świadomie unika nadmiernego zaangażowania.

Quiet quitting – co to takiego? 

Na fali zmian zachodzących na rynku pracy, w ostatnich latach pojawił się nowy trend określane mianem „quiet quitting”. Quiet quitting, czyli ciche odejście lub cicha rezygnacja, to zjawisko, w którym pracownicy wykonują jedynie niezbędne obowiązki bez dodatkowego wysiłku, entuzjazmu czy poświęcenia. Wbrew temu, co może sugerować nazwa, nie oznacza to dosłownego odejścia z pracy. Pracownicy ci nadal pozostają na swoich stanowiskach, ale celowo rezygnują z podejmowania dodatkowych działań, takich jak nadgodziny, wcześniejsze przychodzenie do pracy, czy uczestnictwo w nieobowiązkowych spotkaniach. 

W artykule z Harvard Business Review z września 2022 roku, profesorowie Anthony C. Klotz i Mark C. Bolino podkreślają, że osoby praktykujące quiet quitting nadal realizują swoje podstawowe zadania, ale unikają wszelkich form „zachowań obywatelskich” w pracy. To podejście stanowi formę protestu lub ochrony przed wypaleniem zawodowym, gdzie pracownicy starają się zachować równowagę między pracą a życiem osobistym, ograniczając swoje zaangażowanie do niezbędnego minimum[1]. Co więcej, warto wspomnieć, że jest to zjawisko powszechne. Raport Gallupa "State of the Global Workplace 2023 Report" podaje, że quiet quitting dotyczy 59% pracowników na świecie[2]. 

Początki quiet quitting  

Zjawisko quiet quitting zyskało na znaczeniu w kontekście pandemii COVID-19, kiedy to wielu pracowników doświadczyło wypalenia zawodowego, znużenia i braku równowagi między życiem prywatnym a zawodowym. W tym okresie praca zdalna stała się normą, co z jednej strony zapewniło większą elastyczność, a z drugiej – zatarło granice między czasem pracy a czasem wolnym. Pracownicy zaczęli dostrzegać, że ich wysiłki nie zawsze przekładają się na awans czy uznanie, co prowadziło do frustracji i poczucia, że ich zaangażowanie nie jest doceniane. 

Quiet quitting to niejako nieformalna odpowiedź na takie warunki pracy, gdzie pracownik decyduje się na ograniczenie swojego wkładu do minimum niezbędnego do utrzymania posady. To forma pasywnego oporu, wyrażająca niechęć do pracy ponad standardowe obowiązki bez dodatkowego wynagrodzenia czy korzyści. W ten sposób pracownicy starają się odzyskać kontrolę nad swoim czasem i energią, kładąc większy nacisk na swoje życie osobiste i zdrowie psychiczne. 


Popularność dyskusji na temat quiet quitting pokazuje, jak na naszych oczach ścierają się dwa podejścia do pracy – jedno proaktywne i nastawione na rozwój, drugie skoncentrowane na zachowaniu równowagi między karierą a życiem prywatnym. Każde z nich pociąga za sobą własne konsekwencje. Z jednej strony są obawy liderów o efektywność i rzetelność wykonywania obowiązków, a po stronie pracowników – obawy o stabilność swojego zatrudnienia. W rezultacie to wszystko może prowadzić do trudności w budowaniu zaufania i utrzymaniu zdrowej kultury organizacyjnej. 

– Marietta Wróblewska, Menedżerka ds. employer brandingu i komunikacji, Crido 


Dlaczego decydujemy się na quiet quitting? 

Pracownicy decydują się na quiet quitting z różnych powodów, często traktując to podejście jako sposób radzenia sobie z wyzwaniami w miejscu pracy. Jednym z głównych czynników jest brak docenienia – osoby, które nie czują się odpowiednio nagradzane za swoje starania, stopniowo wycofują się z dodatkowych obowiązków, zwłaszcza gdy nie przynoszą one żadnych korzyści, ani finansowych, ani emocjonalnych. 

Inną przyczyną jest niezadowolenie z warunków pracy. Niskie wynagrodzenie, brak perspektyw rozwoju zawodowego czy toksyczne środowisko pracy mogą prowadzić do psychicznego dystansowania się od obowiązków. Pracownicy w takich warunkach mogą czuć się zmuszeni do minimalizowania swojego zaangażowania jako formy ochrony przed dalszym wypaleniem. 

Wypalenie zawodowe 

Bez wątpienia, jest jeszcze jedno zjawisko, które może wpłynąć na nasze podejście do wykonywanych obowiązków – wypalenie zawodowe.  

Przeprowadzone w 2023 roku badanie Future Forum wykazało, że wypalenie zawodowe to problem, który globalnie dotyczy 42% pracowników[2]. 

Termin "occupational burnout" został wprowadzony przez amerykańskiego psychiatrę Herberta Freudenbergera, który opisał je jako spadek energii spowodowany nadmiarem obowiązków i przeciążeniem problemami w pracy. Badacze Ayala Pines i Elliot Aronson dodali, że wypalenie to stan emocjonalnego, psychicznego i fizycznego wyczerpania, wynikający z długotrwałego zaangażowania w obciążające emocjonalnie sytuacje. Z kolei Wilmar Schaufeli uważa, że wypalenie jest negatywnym, przewlekłym stanem, który rozwija się stopniowo u osób zdrowych, prowadząc do wyczerpania, obniżonej motywacji i dysfunkcyjnych postaw wobec pracy[4]. 

Ciche odejście a korzyści i konsekwencje dla pracownika

Quiet quitting, czyli ograniczenie swojego zaangażowania w obowiązki zawodowe, może przynieść pracownikom pewne korzyści, ale wiąże się również z poważnymi konsekwencjami. 

Korzyści: 

  1. Odzyskanie równowagi między pracą a życiem prywatnym: Decydując się na quiet quitting, pracownicy mogą lepiej zarządzać swoim czasem i energią, co pozytywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne i fizyczne. Ograniczenie nadmiernego zaangażowania zawodowego pozwala na skoncentrowanie się na innych ważnych aspektach życia, takich jak rodzina, pasje czy samorozwój, co może prowadzić do większego poczucia spełnienia i harmonii. 

  1. Zwiększona satysfakcja życiowa: Mniejsze zaangażowanie w pracę otwiera przestrzeń na realizację osobistych celów i zainteresowań, które często są zaniedbywane w intensywnym trybie zawodowym. Dzięki temu pracownicy mogą doświadczyć większej satysfakcji z życia, co sprzyja ich ogólnemu dobrostanowi i motywacji do dbania o swoje potrzeby. 

Zagrożenia: 

  1. Zastój w rozwoju kariery zawodowej: Ograniczenie aktywności zawodowej i rezygnacja z dodatkowych obowiązków owocują niekiedy brakiem postępów w karierze. Pracownicy, którzy wykazują mniejsze zaangażowanie, mogą stracić szansę na awans, podwyżkę czy udział w kluczowych projektach. W dłuższej perspektywie będzie mieć to negatywny wpływ na ich pozycję zawodową oraz możliwości rozwoju. 

  1. Utrata zaufania ze strony pracodawcy: Zmniejszone zaangażowanie pracownika może zostać dostrzeżone przez pracodawcę, co może osłabić wzajemne zaufanie i pogorszyć relacje w zespole. Pracodawca może zacząć postrzegać takiego pracownika jako mniej wartościowego członka zespołu, co z kolei może prowadzić do ograniczenia możliwości rozwoju, a nawet ryzyka zwolnienia. 

Cichy kryzys w miejscu pracy

Nie ma wątpliwości, że quiet quitting wywiera znaczący wpływ nie tylko na samego pracownika, ale także na organizację, w której jest on zatrudniony, stawiając je przed wyzwaniami związanymi z utrzymaniem motywacji i produktywności kadry. 

Kiedy pracownicy zaczynają ograniczać swoje zaangażowanie do minimum, efektywność zespołów może ulec pogorszeniu, co w dłuższej perspektywie negatywnie wpływa na wyniki finansowe firmy. W miarę jak takie zachowania stają się bardziej powszechne, kultura organizacyjna może zacząć erodować. Obniżenie morale w zespole, gorsza współpraca i brak innowacyjności to tylko niektóre z konsekwencji, które mogą wystąpić, gdy coraz więcej pracowników wycofuje się z pełnego zaangażowania. 

Konsekwencje dla organizacji 

Firmy, które nie dostrzegają sygnałów świadczących o cichym odchodzeniu pracowników, ryzykują utratą kluczowych członków zespołu. Ignorowanie tego problemu może prowadzić do wzrostu rotacji, co z kolei generuje dodatkowe koszty związane z rekrutacją i szkoleniem nowych pracowników. W dłuższej perspektywie organizacje mogą również stracić swoją konkurencyjność na rynku, jeśli nie potrafią skutecznie motywować pracowników. Quiet quitting może być symptomem tego, że firma nie jest w stanie zaoferować atrakcyjnych warunków pracy, co powoduje, że utalentowane osoby zaczynają szukać zatrudnienia w bardziej sprzyjających środowiskach. 

Pracodawca vs. quiet quitting 

W obliczu skali quiet quitting i konsekwencji za nim następującymi, na myśl wydaje wysuwać się pytanie: czy jest coś, co pracodawcy mogą zrobić z tym zjawiskiem?  

Odpowiedź brzmi: tak, ale środki przeciwdziałania nie należą do najłatwiejszych. 

Aby skutecznie przeciwdziałać szerzącej się fali cichego odchodzenia, organizacje muszą wdrożyć proaktywne strategie, które poprawią warunki pracy i wzmocnią relacje z pracownikami. Kluczowym krokiem jest stworzenie kultury doceniania, w której zaangażowanie pracowników jest regularnie nagradzane i uznawane. Dzięki temu pracownicy posiadają poczucie sensu własnych wysiłków i dostrzegają znaczenie swej roli w organizacji[5]. 

Work-life balance i rozwój zawodowy 

Inną ważną strategią jest wprowadzenie elastycznych form zatrudnienia, takich jak możliwość pracy zdalnej czy elastyczne godziny pracy, które pozwalają pracownikom lepiej balansować obowiązki zawodowe z życiem prywatnym. Taki krok może skutecznie zapobiec wypaleniu zawodowemu, które często prowadzi do quiet quitting. 

Organizacje powinny także inwestować w rozwój zawodowy swoich pracowników, oferując im różnorodne możliwości awansu, szkolenia oraz coaching. Pracownicy, którzy dostrzegają realne szanse na rozwój, są bardziej skłonni do aktywnego zaangażowania się w swoje obowiązki. 

Kolejnym kluczowym elementem jest budowanie zdrowej kultury organizacyjnej, opartej na współpracy, transparentności i wzajemnym szacunku. Taka kultura sprzyja utrzymaniu wysokiego poziomu motywacji i zaangażowania w zespole. 

Na końcu, by skutecznie monitorować poziom satysfakcji pracowników i szybko reagować na potencjalne problemy, organizacje powinny także regularnie przeprowadzać badania satysfakcji oraz indywidualne rozmowy z pracownikami. Dzięki temu mogą wcześnie wykryć sygnały, które mogą prowadzić do quiet quitting, i podjąć odpowiednie działania, zanim problem stanie się poważny. 


Źródła: 

  1. “When Quiet Quitting Is Worse Than the Real Thing”, Harvard Business Review, 2022 

  1. “State of the Global Workplace”, Gallup, 2023 

  1. „Future Forum Pulse”, Future Forum, 2023 

  1. „Syndrom wypalenia zawodowego – objawy, przyczyny, leczenie, skutki”, Centrum Dobrej Terapii, 2022 

  1. „Quiet quitting: wszystko, co musisz wiedzieć o cichej rezygnacji”, Kariera w Finansach, 2023 

Autor: Kamila Brzezińska
Redaktorka

Absolwentka Filologii Francuskiej na UP, a także Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

W MBE zajmuje się głównie redakcją portalu CareersInPoland.com.

W życiu prywatnym Kamila jest miłośniczką dobrej książki i kiepskich filmów, oraz weteranem gier RPG i horror-survivalowych. Od 2016 roku żywi niezdrową fascynację do amerykańskiej satyry politycznej.