Redakcja: Jak przebiega Pana kariera w PwC Polska?
Łukasz Łyczko: Z PwC jestem związany od 2017 roku. Rozpoczynałem pracę jako praktykant. Później objąłem stanowisko associate, następnie byłem managerem a aktualnie jestem senior managerem, co jest kancelaryjnym odpowiednikiem counsela. Jako radca prawny zarządzam pracą zespołu prawników.
Jaka jest Pana prawnicza „supermoc”?
Specjalizuję się w doradztwie regulacyjnym dla instytucji finansowych. Na co dzień podlegają one szeregom norm. Od lat mówi się o ogromnej inflacji regulacji w tej branży, w szczególności w zakresie innowacyjnie wrażliwych obszarów. Zajmuję się doradztwem przede wszystkim w ramach wdrożeń właśnie tego rodzaju nowych przepisów dla sektora finansowego. Poza tym moje prawnicze zainteresowania krążą wokół rynku finansowego i nowinek technologicznych oraz przepisów ich dotyczących.
Z czego wynikał wybór Pana specjalizacji?
Zawsze interesowałem się branżą finansową i nowymi technologiami. Kiedy kończyłem studia akurat zaczynały obowiązywać nowe, kluczowe regulacje związane ze stosowaniem technologii w finansach. Zainteresowania spotkały się z rosnącą potrzebą rynku i mogę powiedzieć, że zajmowałem się FinTech zanim to było modne. Pracuję teraz w obszarze, który bardzo lubię - a to idealne połączenie.
Czy ma Pan na swoim koncie jakieś ciekawe projekty? Czego dotyczyły?
Z reguły ciekawymi projektami. Do tych najciekawszych zaliczyłbym te z branży FinTech. Miałem przyjemność doradzać największym instytucjom finansowym a także startup-om i sektorowi BigTech w ramach projektów wykorzystujących niemal każdy rodzaj nowinek technologicznych – blockchain, AI czy open-banking. Przekładanie ich na dany projekt biznesowy oraz wsparcie prawne w tym zakresie jest bardzo interesującym zadaniem.
Dużo radości sprawiają mi również projekty związane z modelowaniem innowacyjnych usług w Polsce. Przykładowo: dana instytucja chce zrealizować pomysł związany z użyciem jakiejś aplikacji lub wdrożyć nowy system płatności, albo firma zagraniczna chce, by dane działania w obrębie nowych technologii finansowych były możliwe do realizacji w Polsce. W ramach naszych usług doradzamy, jak to zrobić – szukamy odpowiednich i bezpiecznych z perspektywy polskiego prawa rozwiązań.
Kolejnym ciekawym tematem jest kwestia doradztwa w ramach tzw. przepisów ESG (Environment, Social, Governance), czyli tych związanych ze zrównoważonym rozwojem (np. tzw. zielonych inwestycji). Są one o tyle ciekawe, że rewolucja w ramach zrównoważonej działalności rozpoczyna się od regulacji dla instytucji finansowych. Świadcząc doradztwo w tym zakresie można mieć realny i pozytywny wpływ na korzystne zmiany w świecie finansów.
Jakie są największe wyzwania w Pana pracy?
Wyzwaniem jest odpowiednie zarządzanie swoim czasem pracy i zaplanowanie zadań. W PwC każdy musi wykształcić w sobie tę umiejętność. Dla mnie, jako prawnika, ciekawym wyzwaniem jest także połączenie analizy prawnej z potrzebami biznesowymi. O ile w standardowej kancelarii prawnej można napisać opinię prawną na konkretny temat i jest to koniec zadania, o tyle w PwC Polska działamy zawsze w szerszym kontekście – projektu czy doradztwa. To jest jedna z najważniejszych przewag jakie uzyskuje się jako prawnik pracujący w PwC - jako prawnik potrafię doradzać z uwzględnieniem szerszego kontekstu. Tego oczekują dzisiaj klienci.
Jakie, Pana zdaniem, trzeba mieć predyspozycje do pracy w doradztwie prawnym? Czy są jakieś cechy, które na pewno się przydadzą?
W ramach mojego obszaru wyróżniłbym pracowitość i pokorę. Nasza praca bazuje na skomplikowanych przepisach. W przypadku nowych aktów prawnych związanych z pracą z wymagającym klientem, trzeba być otwartym na nowe rozwiązania i interpretacje. Często schematyczne działanie jest niewystarczające, więc potrzebna jest kreatywność, bardzo dobra znajomość podstaw prawa cywilnego a do tego wspomniana już przeze mnie pracowitość przy poszukiwaniu właściwych rozwiązań. Ja osobiście lubię rozwiązywać problemy i mierzyć się z wyzwaniami prawniczymi, które nie mają gotowych rozwiązań. To tzw. “problem solving approach”, który jest bardzo ważny. Oprócz tego należy umiejętnie przekazywać swoje wnioski w zrozumiały, zwięzły i atrakcyjny sposób.
Jaką radę przekazałby Pan osobie dopiero rozpoczynającej swoją karierę w obszarze doradztwa podatkowego?
Przede wszystkim należy mieć plan i dążyć do jego realizacji. Nie wolno zniechęcać się, tylko konsekwentnie stawiać kolejne kroki. Warto skupić się na swoich kompetencjach i mocnych stronach, a następnie z uporem je rozwijać. Uzyskanie odpowiedniego poziomu wiedzy do osiągania kolejnych szczebli kariery uwarunkowane jest naszą odwagą w budowaniu swoich umiejętności. Bycie specjalistą w danej dziedzinie wymaga zidentyfikowania swoich zainteresowań i predyspozycji a następnie wytrwałej pracy nad nimi. To wymaga czasu.
Jak na przestrzeni lat zmieniał się obszar, w którym Pan pracuje?
Regulacje zmieniają się bardzo często. Nieustannie ich przybywa. W dodatku są coraz bardziej skomplikowane, co wymaga od prawników aktualizowania wiedzy. Jest to branża, która pozwala na ciągły rozwój.
W którym kierunku, Pana zdaniem, warto poszerzać swoją wiedzę, gdy chce się być dobrym doradcą prawnym?
Podstawą jest dobra znajomość prawa cywilnego i bankowego. W dalszej perspektywie ważne jest zapoznawanie się z kontekstem biznesowym, czyli np. dobre poznanie produktów biznesowych czy innowacji finansowych. To zdecydowanie pomaga w interpretacjach prawnych.