Audytorom od zawsze przyświeca ten sam, nadrzędny cel – dostarczanie wiarygodnych informacji interesariuszom: akcjonariuszom, regulatorom czy instytucjom udzielającym finansowania. Świat i branża finansów jeszcze nigdy w historii nie zmieniała się tak szybko, jak teraz za sprawą rozwoju technologii, co otwiera przed pracownikami nowe możliwości rozwoju.
– Moi starsi koleżanki i koledzy rozpoczynali pracę z kartką i kalkulatorem. Ja co prawda tych czasów nie doświadczyłem, ale oprogramowanie, którego używamy w pracy, istotnie zmieniało się w trakcie mojej kariery. Obecnie w coraz większym stopniu wykorzystujemy analizę zbiorów danych a w wielu procedurach wspiera nas automatyzacja – mówi Rafał Hummel, Partner w dziale Audytu w EY.
Dzięki nowym narzędziom audytorzy mogą pracować sprytniej i sprawniej niż kiedyś – wyciągać wnioski na bazie zrozumienia procesów klienta, budować oczekiwania dotyczące trendów oraz weryfikować transakcje, które w jakiś sposób od tych oczekiwań odbiegają. Automatyzacja w obszarze audytu dotyczy dziś części procedur rutynowych. Możliwość uzyskania danych zebranych w ustrukturyzowany sposób pozwala audytorom na kompleksowe i całościowe spojrzenie na procesy biznesowe poszczególnych klientów. Nowoczesne rozwiązania technologiczne, rozwijane zarówno globalnie, jak i lokalnie, wykonują już podstawową obróbkę danych i dostosowują je do formatu, który pozwala na podejmowanie prac analitycznych przez poszczególnych członków zespołu.
– Wiele audytów wykonujemy w formule Digital Audit, gdzie wszystko rozpoczyna się od uzyskania wybranych danych od klienta za pośrednictwem wybudowanej specjalnie dla EY bezpiecznej, elektronicznej platformy. Nasze narzędzia analityczne, takie jak EY Helix, umożliwiają nam ustalenie strategii i zaplanowanie a później wykonanie badania w oparciu o dane – zaznacza Rafał Hummel.
Chociaż na przestrzeni lat zmienia się wiele, to wciąż audytorzy mają bliski i częsty kontakt z kierownictwem i zespołami finansowymi swoich klientów, co pozwala im na poznanie sposobu działania bardzo szerokiej gamy ciekawych biznesów.
– Praca zespołowa i z klientem zawsze były ogromnym plusem naszego zawodu, a także źródłem satysfakcji i nierzadko historii, które pamięta się latami – dodaje Rafał Hummel. – Najbliższe miesiące to nadal będzie czas, kiedy będziemy potrzebować kreatywnych pomysłów co do tego, jak przekazywać doświadczenie i integrować się w formule pracy hybrydowej, łącząc pracę od klientów, z biura z tą z home office. Te trendy i zmiany dotyczą całego profesjonalnego świata. Trzymamy rękę na pulsie, obserwujemy na bieżąco rynek i wymieniamy się informacjami i inspiracjami.
Pożądane umiejętności
Pracę w audycie można rozpocząć zaraz po ukończeniu studiów lub nawet w ich trakcie. Firmy konsultingowe oferują praktyki i staże oraz organizują konkursy, takie jak Audit OdyssEY, w których w szranki mogą stanąć studenci, którzy chcą poznać specyfikę pracy audytora i zdobyć pierwsze praktyczne, biznesowe doświadczenie. Audytorami mogą zostać nie tylko absolwenci studiów ekonomicznych. Zespoły są zróżnicowane i pracują w nich osoby o różnych predyspozycjach, które łączy jedna podstawowa cecha – są zainteresowane profesjonalnym rozwojem. Niezbędne, merytoryczne kwalifikacje można zdobyć w pierwszych latach pracy.
– Podstawą w naszej branży jest ciekawość i chęć uczenia się. Pierwsze 4-5 lat to nauka w szybkim tempie i poczucie nieustannego rozwoju. Po tym czasie do kompetencji technicznych dochodzi budowanie umiejętności miękkich, managerskich związanych z zarządzaniem zespołami czy prowadzeniem trudniejszych rozmów z interesariuszami, co spokojnie może potrwać aż do profesjonalnej emerytury. Tak naprawdę nigdy nie przestaje być ciekawie – mówi Rafał Hummel.
Ze względu na to, że praca, mimo wielu zadań wykonywanych indywidualnie, ma charakter zespołowy i wiąże się z kontaktem z klientami, w roli audytorów świetnie odnajdą się osoby, którym przyjemność sprawia praca z ludźmi.
– W pracy zespołowej uczymy się od siebie nawzajem i wspieramy, a nasze kompetencje się uzupełniają. Na każdym etapie kariery niezwykle ważna jest umiejętność dzielenia się wiedzą i wsparcia w rozwoju koleżanek i kolegów z mniejszym doświadczeniem – zaznacza Rafał Hummel.
Ścieżki kariery
Ścieżki kariery w firmach konsultingowych są ściśle określone a ich standardowy przebieg wiedzie przez stanowiska: asystent, konsultant, starszy konsultant, młodszy manager, manager, starszy manager i partner. Ciekawą propozycją, która pozwala na szybki rozwój, jest program Future Finance Professional, za którym kryją się szkolenia i certyfikacje, indywidualny plan rozwoju oraz różnorodność projektów.
– Wierzę, że w EY jak mało kto czujemy, w jakich kierunkach rozwija się świat finansów. Nasza mapa kompetencji leżąca u podstaw Future Finance Professional doskonale wpisuje się w kompetencje przyszłości. Niezależnie od tego, czy pracownik w audycie spędzi cztery-pięć lat, kilkanaście czy całą swoją karierę, w każdym roku zdobędzie nowe umiejętności – mówi Rafał Hummel.
Ze względu na globalny zasięg organizacji pracownicy mają możliwość współpracy międzynarodowej na co dzień, a chętni mogą zdobyć międzynarodowe doświadczenie w pracy za granicą.
– Sam jako Senior Manager spędziłem parę lat w naszej praktyce w Dolinie Krzemowej i było to niezmiernie wartościowe doświadczenie – wspomina Rafał Hummel. – Ścieżka kariery w EY ma wiele wariantów, więc prawie każdy może zrealizować tu pomysł na siebie. W pracy w audycie można poznać wiele spółek, sposobów prowadzenia biznesu i dzięki temu poszerzyć swoją wiedzę oraz zbudować doświadczenie.
Wiele możliwości kariery w finansach otwiera się przed audytorami także po zdobyciu kwalifikacji zawodowych. Do najpopularniejszych należą: kwalifikacja Izby Biegłych Rewidentów i ACCA.