Co sprawiło, że zdecydowała się Pani na pracę w BNP Paribas Securities Services?
Anna Sielnicka: Bardzo chciałam rozwijać się w branży finansowej. Aplikowałam do BNP Paribas Securites Services, gdy miałam już na koncie pierwsze doświadczenia zawodowe w pracy w instytucji finansowej. Kilkoro moich znajomych było pracownikami tej firmy i przedstawiali ją jako przyjazną i dość szybko rozwijającą się organizację. Po kilku latach mogę stwierdzić, że mieli rację. Departament, do którego dołączyłam, początkowo liczył mniej niż 30 pracowników. Obecnie pracuje tu około 100 osób a plany na rok 2022 zakładają, że departament Private Capital może liczyć nawet 140 pracowników!
Jak przebiega Pani dotychczasowa kariera w BNP Paribas Securities Services?
Do BNP Paribas Securities Services dołączyłam w czerwcu 2016 roku do zespołu holenderskiego jako specjalista zajmujący się prowadzeniem rejestrów inwestycji posiadanych przez fundusze i weryfikacją dokumentacji potwierdzającej własność. W tym czasie poznawałam również pracę innych zespołów oraz specyfikę funduszy, a także brałam udział w wielu szkoleniach wewnętrznych i zewnętrznych poszerzających moją wiedzę techniczną i na tematy finansowe. Po 2 latach wzięłam udział w migracji danych z platformy eFront FIC do eFront FIA. Wiązała się ona z wyjazdem do Luksemburga i współpracą z tamtejszym zespołem, wzajemną wymianą wiedzy oraz szkoleniem z nowego systemu. Uważam, że był to punkt zwrotny w mojej karierze, ponieważ wtedy zrozumiałam, że chciałabym zajmować się zmianami w systemach, ich analizą, testowaniem poprawności i jednocześnie wykorzystać wiedzę, którą zdobyłam do tej pory w zakresie funduszy. Okazja na zmianę nadarzyła się dość szybko, ponieważ otwarto rekrutację na nowe stanowisko: Analityka Biznesowego dla departamentu Private Capital. Przeszłam pomyślnie proces rekrutacyjny i od ponad 2 lat pracuję jako analityk biznesowy, wykorzystując doświadczenie zdobyte w operacjach i rozwijając umiejętności analityczne.
Co obecnie należy do Pani głównych zadań i zakresu obowiązków?
Moja praca skupia się głównie wokół systemu eFront FIA, z którego korzysta większość zespołów departamentu Private Capital w Warszawie oraz nasze partnerskie lokalizacje w wielu krajach takich jak Francja, Luksemburg, Niemcy czy Irlandii. W związku z dynamicznym rozwojem rynku, również aplikacja ulega zmianom i modyfikacjom, dlatego jednym z zadań jest zgłaszanie nowych rozwiązań, a następnie ich testowanie po wdrożeniu do systemu testowego. Jeśli testy wypadną pomyślnie, zgłoszona zmiana zostaje wprowadzona do produkcji i wszyscy użytkownicy mogą z niej korzystać.
Dodatkowo zajmuję się koordynacją migracji niektórych procesów, które jeszcze nie są w eFront’cie. W tym przypadku moje zadania można podzielić na kilka etapów. Zaczynam od sprawdzenia czy proces, który będzie migrowany, da się przenieść do systemu bez wprowadzania zmian w systemie oraz w samym procesie. Następnie, jeśli jakieś modyfikacje są potrzebne, zgłaszam je do globalnego zespołu w Luksemburgu. Tu znów następuje analiza, wdrożenie i testy. Później, wraz z eskpertami z danego zespołu, planujemy etapy migracji.
Moja praca to nie tylko sprawy techniczne. Równie ważna, a niekiedy kluczowa, jest komunikacja. Jestem osobą pośredniczącą w kontakcie między zespołami IT a zespołami operacyjnymi. Muszę zadbać, aby obydwie strony dobrze się rozumiały i przekazać wymagania we właściwy sposób. Ponadto, często współpracuję z lokalizacjami partnerskimi w celu ustalenia wspólnych zmian i przyszłych działań.
Mój zakres obowiązków zmienia się dość dynamicznie, wraz z wdrożeniami i ulepszeniami planowanymi na dany rok. Zdarza się, że dostaję zadania, których nigdy wcześniej nie robiłam i uczę się ich na bieżąco. Dzięki temu, mam poczucie ciągłego rozwoju.
Jaką rolę pełnią analitycy w całym procesie administrowania funduszami?
Analitycy to osoby rozumiejące i łączące sprawy techniczne z kwestiami biznesowymi, więc w procesie administrowania fuduszami pełnią rolę wspierającą zarówno zespoły operacyjne, jak również zespoły techniczne, odpowiedzialne za wdrożenia. Po stronie analityka leży koordynacja testów, zgłoszenie defektów oraz prowadzenie komunikacji między wcześniej wspomnianymi zespołami.
Jakie kompetencje są najważniejsze w Pani pracy?
Myślę, że najważniejszą kompetencją jest zdolność do szybkiego przystosowania się do zmian i bycie elastycznym w szybko zmieniającym się środowisku. Jeśli chodzi o stronę techniczną, bardzo ważne jest skoncentrowanie na szczegóły, a jeśli znajdziemy jakiś błąd, dobrze jest mieć smykałkę do szukania rozwiązań lub tymczasowych sposobów radzenia sobie z usterką, aby ułatwić pracę zespołom, jednocześnie będąc w zgodzie z procedurami i regulacjami. Oprócz tego istotna jest umiejętność sprawnego komunikowania się, która pozwala podzielić się wiedzą lub wyjaśnić wymagania systemowe w przystępny sposób.
Czego nauczyła się Pani w pracy w BNP Paribas Securities Services?
Moje studia nie były związane z finansami, w związku z czym zaczynając pracę w BNP Paribas Securities Services wiedziałam, że sporo nauki jest przede mną. Początkowo skupiałam się na wiedzy dotyczącej funduszy i rynku finansowego. BNP Paribas Securities Services oferuje szeroki wachlarz szkoleń zewnętrznych i wewnętrznych w tym zakresie, tłumaczących jak pracują fundusze, czy jak działają instrumenty finansowe.
Następnie chciałam również rozwinąć moje umiejętności miękkie i tu też oferta z katalogu szkoleń BNP Paribas Securities Services była dość rozbudowana. Wzięłam udział w szkoleniach z rozwiązywania problemów, efektywnej komunikacji, Business Savoir-vivre oraz z efektywnego wprowadzania zmiany.
Jeśli chodzi o umiejętności techniczne, bardzo dużo dały mi szkolenia z systemu eFront organizowane w Luksemburgu. Dzięki nim mocno poszerzyłam swoją wiedzę w zakresie tego systemu. Obecnie każdy użytkownik systemu ma do tych szkoleń dostęp online.
Podsumowując, uważam, że praca tutaj ukształtowała mnie zawodowo jako analityka, a najważniejsza umiejętność, jaką zdobyłam, to zdolność do szybkiego przystosowania się do zmian. Początkowo często zmieniające się koncepcje czy szybkie zmiany stresowały mnie. Obecnie traktuję je jako część mojej pracy.
Jakie są największe wyzwania w Pani pracy?
W 2020 roku sporym wyzwaniem było wypracowanie nowych metod pracy i komunikacji, dostosowanych do pracy zdalnej. Przed pandemią spora część pracy omawiana była na spotkanich lub przy biurkach wraz z prezentacją zmian w systemie. W czasie pracy zdalej trzeba było przywyknąć do nowych rozwiązań, takich jak korzystanie z aplikacji Webex czy MS Teams. Po jakimś czasie mogę stwierdzić, że doskonale się one sprawdziły w mojej pracy.
Sporym wyzwanie jest też dla mnie to, że czasami trzeba zrezygnować lub zmodyfikować swój pomysł i nie dążyć do perfekcjonizmu, na rzecz wypracowania kompromisów, które niekiedy nie są łatwe do osiągniecia.
Co sprawia Pani największą satysfakcję w pracy?
Największą satysfakcję czerpię wtedy, gdy zaproponowane przeze mnie zmiany w systemie zostają wdrożone z sukcesem i są wykorzystywane w codziennej pracy przez użytkowników. Lubię łączyć pracę zespołów, rozmawiać i wspólnie wypracowywać rozwiązania usprawniające pracę
Dlaczego praca w obszarze usług powierniczych może być ciekawą propozycją zawodową?
Jest to dynamicznie rozwijający się rynek, w związku z czym praca też jest rozwojowa. Zaczynając jako junior, bez większego doświadczenia, można zdobyć wiedzę i nowe zdolności. W dodatku istnieje kilka możliwych ścieżek kariery: specjalistyczna, analityczna lub managerska, więc po kilku latach pracy można zostać specjalistą w swojej dziedzinie.
Ponadto praca w obszarze usług powierniczych coraz częściej opiera się na najnowszych technologiach. BNP Paribas Securities Services stara się wykorzystać automatyzację i robotyzację, eliminując manualną i powtarzalną pracę. W departamencie Private Capital właśnie trwają prace nad automatyzacją wykorzystującą 2 technologie: Document Intelligence, odpowiedzialną za pozyskiwanie danych z zeskanowanegego dokumentu, i Robotics Process Automation, analizującą dane z 2 różnych raportów i wskazującą różnice. W innych departamentach istnieją też już usprawnienia oparte na technologii optycznego rozpoznawania znaków (OCR).
Czy BNP Paribas Securities Services wspiera ideę różnorodności (diversity)? W jaki sposób?
Zdecydowanie tak! BNP Paribas Securities Services wspiera ideę różnorodności na wiele sposobów. Jednym z nich jest powołanie zespołu MixCity, który składa się z ochotników z różnych departamentów. Działania zespołu skupiają się na organizacji wydarzeń promujących ideę różnorodności. Przykładem może być Diversity Week, który w 2020 roku został zorganizowany całkowicie online ze względu na pandemię i pracę zdalną. W czasie tego tygodnia można było zapisać się na panele dyskusyjne i sesje, które przybliżały kulturę i tradycję innych krajów, takich jak Meksyk czy Włochy. Formuła wydarzeń online przyjęła się bardzo dobrze i w marcu 2021 roku zorganizowano panele dyskusyjne z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, na których poruszano tematy takie jak stereotypy, neuroseksizm czy wpływ pandemii Covid-19 na równość w pracy.
Oprócz zespołu MixCity istnieje również zespół BNP Paribas Pride, którego misją jest wspieranie społeczności LGBT oraz walka z homofobią i dyskryminacją. Dzięki działaniom zespołu reprezentacja BNP Paribas Securities Services bierze udział w Paradzie Równości już od kilku lat. Firma promuje też tego typu działania w mediach społecznościowych.
Warto też zauważyć, że w departamencie, w którym pracuję, 34% pracowników nie pochodzi z Polski i różnorodność kulturowa jest naprawdę spora. Pracują u nas osoby z Francji, Hiszpanii, Portugalii, Ukrainy, ale też z Brazylii, Gabonu, Tanzanii czy Meksyku. Obecnie czekamy na kolegę, który przenosi się wewnętrznie z BNP Paribas w Kanadzie.
Myślę, że każdy czuje się tu mile widziany.
Dziękuję za rozmowę.