Dlaczego ta branża?
- Jedna z najszybciej rozwijających się branż sektora nowoczesnych usług biznesowych w Polsce
- Fascynująca przygoda w głąb rynków finansowych
- Szerokie spektrum zawodów związanych z administrowaniem funduszami inwestycyjnymi
Pieniądz to środek transformacji dóbr w czasie i w przestrzeni. Ich globalna wymiana trwa nieprzerwanie i jest jednym z wyróżników cywilizacji ludzkiej. Infrastrukturę umożliwiającą tę wymianę nazywamy rynkiem; w przypadku instrumentów finansowych będzie nim rynek finansowy. Obecnie proces inwestycyjny nie ogranicza się wyłącznie do nabywania akcji i obligacji w emisji na rynku pierwotnym bądź w obrocie wtórnym, giełdowym. Zarządzający portfelem decydują się coraz częściej na lokowanie środków swoich klientów w bardziej złożone instrumenty finansowe, które funkcjonują również w obrocie poza rynkiem giełdowym, albo w zajmowanie pozycji na instrumentach pochodnych.
Proces inwestycyjny wspierany jest przez podmioty z sektora securities services, czyli usług powierniczych. Powiernictwem nazywamy sytuację, kiedy powiernik z rozwagą opiekuje się majątkiem innej osoby. W przypadku instrumentów finansowych będzie nim międzynarodowa instytucja – bank, który posiadając korespondentów, czyli pośredników w wybranych krajach na całym świecie, pomaga klientom w procesie kupna np. akcji. W XXI wieku inwestowanie wymaga nie tylko czasu, ale również specjalistycznej wiedzy, co przekracza możliwości pojedynczego inwestora. Stąd coraz większa popularność funduszy inwestycyjnych, którymi zarządza Fund Manager – specjalista odpowiedzialny za wdrożenie strategii inwestycyjnej i opiekę nad tzw. portfelem, stanowiącym aktywa funduszu.
Proces zarządzania aktywami funduszu obejmuje szereg kluczowych obszarów, począwszy od definiowania produktu inwestycyjnego, poprzez ocenę efektywności i stopnia ryzyka, po sprawozdawczość oraz kontrolę realizowanych działań. Fund Manager potrzebuje zatem kompleksowych usług, które pomogą mu sprawnie zarządzać aktywami według założeń tzw. prospektu. Tym wsparciem są właśnie asset & fund services.
– Rynek asset & fund services, jak sama nazwa wskazuje, dotyczy kompleksowej obsługi procesów związanych z administrowaniem funduszami inwestycyjnymi z całego świata. Polska należy do grupy najszybciej rozwijających się rynków w tej branży – przyznaje Piotr Tatar, Head of Fund Dealing Services Opera-tions Asset & Fund Services w BNP Paribas Securities Services.
W procesie administracji funduszami można wydzielić następujące funkcje:
Depozytariusza – przechowuje aktywa funduszu, prowadząc jednocześnie ich rejestr, oraz nadzoruje prawidłowość zarządzania funduszem w zakresie zgodności z prawem i statutem funduszu. To specjalność banku powierniczego.
Obsługi procesów middle & back office – coraz częściej administracją funduszami, w tym księgowością funduszy, rozrachunkiem, księgowaniem dywidend, kontaktami z depozytariuszem i techniczną kalkulacją wartości aktywów funduszy zajmują się wyspecjalizowane podmioty, które przejmują powyższe procesy od firm z obszaru fund management.
Agenta transferowego – podstawowym zadaniem agenta transferowego jest prowadzenie rejestru uczestników funduszu, który jest zapisem księgowym wszystkich zdarzeń dotyczących udziałów uczestników w funduszu.
Dystrybucji jednostek funduszu – dystrybucją nazywamy system sprzedaży tytułów uczestnictwa, którego administrację Fund Manager zleca podmiotom zewnętrznym, np. właśnie bankom.
Ścieżka kariery
Zdaniem Piotra Tatara perspektywy dla tej branży są naprawdę obiecujące. Wzrasta przede wszystkim świadomość korzyści płynących z inwestowania oraz poszerza się wachlarz instrumentów finansowych na rynku. Dynamika tej branży przekłada się zatem na wiele możliwości rozwoju zawodowego powiązanego z obsługiwanymi procesami.
– W naszej branży możemy wyróżnić księgowość funduszy, obsługę zleceń na funduszach inwestycyjnych, czyli departament Dealing, który zajmuje się wysyłaniem zamówień naszych klientów na rynek, oraz departament danych statycznych odpowiedzialny za ustawienia w naszym systemie. Obsługujemy również proces rozliczania transakcji, czyli potwierdzeń otrzymywanych od agentów transferowych na podstawie zleceń zespołu Dealing. Tym zajmuje się dział Settlements. Nasze usługi dopełnia zespół rekoncyliacji, który uzgadnia pozycje naszych klientów, tak aby odzwierciedlały rynek, na którym składamy zamówienia. Nad monitorowaniem operacji spółek na ich papierach wartościowych czuwa natomiast zespół Corporate Actions – wylicza Piotr Tatar.
Poszukiwane umiejętności
Z pewnością asset & fund services przyciągnie uwagę osób, które interesują się funkcjonowaniem globalnych rynków finansowych. Jednakże jest to branża otwarta na osoby przede wszystkim znające języki obce.
– Posługiwanie się w stopniu biegłym angielskim to oczywiście podstawa, ale dodatkowo warto znać niemiecki, hiszpański lub włoski. W naszej organizacji pracują specjaliści, którzy nie ukończyli studiów o profilu ekonomicznym i świetnie sobie radzą – podsumowuje Piotr Tatar.
Ponieważ stanowiska w tej branży mają profil operacyjny, u kandydatów ważnymi cechami są dokładność oraz umiejętność szybkiego podejmowania decyzji.
Head of Fund Dealing Services Operations Asset & Fund Services, Securities Services (BNP Paribas S.A. Oddział w Polsce)
W BNP Paribas Securities Services od 2010 r.
Ukończyłem: Ekonomię w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie
Z sektorem finansowym jestem związany od 2008 r.
Specjalizuje się w: funduszach inwestycyjnych
Karierę zaczynałem jako: Młodszy Specjalista w Citibank International PLC
Lubię swoją pracę, ponieważ jest dynamiczna i daje duże możliwości rozwoju
Poza pracą: makroekonomia, nowe technologie, crossfit
Czy mógłby Pan pokrótce scharakteryzować rynek asset & fund services?
Rynek asset & fund services, jak sama nazwa wskazuje, dotyczy kompleksowej obsługi procesów związanych z zarządzaniem funduszami inwestycyjnymi z całego świata. Polska należy do grupy najszybciej rozwijających się rynków w tej branży. Od momentu przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej staliśmy się obiektem zainteresowań instytucji finansowych z całego świata. Co ważne, asset & fund services możemy zaliczyć do najdynamiczniej rozwijających się segmentów sektora nowoczesnych usług biznesowych, który obecnie zatrudnia ok. 140 tys. specjalistów. Zarówno przed naszą branżą, jak i całym sektorem rysują się bardzo dobre perspektywy, co przekłada się w sumie na szerokie możliwości rozwoju zawodowego – z kwartału na kwartał pojawiają się nowe firmy, które w naszym kraju otwierają swoje centra biznesowe.
Czy praca w obszarze asset & fund services dedykowana jest wyłącznie studentom i absolwentom kierunków ekonomicznych?
Niewątpliwe wiedza dotycząca funkcjonowania rynków finansowych stanowi duży atut, jednakże nie uznałbym jej za warunek konieczny. Z mojego doświadczenia wiem, że w naszej branży liczy się znajomość języków, zwłaszcza dwóch – tacy kandydaci są bardzo cenieni przez pracodawców. Posługiwanie się w stopniu biegłym angielskim to oczywiście podstawa, ale dodatkowo warto znać niemiecki, hiszpański lub włoski. W naszej organizacji pracują specjaliści, którzy nie ukończyli studiów o profilu ekonomicznym i świetnie sobie radzą. Oczywiście, poznanie specyfiki naszej pracy w ich przypadku wymaga większej ilości czasu – muszą poznać, jak funkcjonują rynki finansowe i jak przebiegają procesy w ramach asset & fund services. Jesteśmy do tego przygotowani, oferując nowym pracownikom szereg różnych szkoleń wprowadzających w tematykę naszej branży. Dlatego znaczenie mają dla nas takie cechy, jak chęć rozwoju, determinacja oraz elastyczność.
Rozumiem, że język angielski to podstawowe narzędzie komunikacyjne w świecie biznesu. Tym językiem „mówią” rynki finansowe. Dlaczego zatem poszukują Państwo osób znających język niemiecki bądź hiszpański?
Nasza instytucja obsługuje klientów praktycznie na całym świecie. Część z nich preferuje komunikację w języku ojczystym. Dodatkowo, często dokumentacja dotycząca danych z poszczególnych rynków finansowych jest prowadzona w lokalnym języku, np. prospekty funduszy inwestycyjnych we Włoszech prowadzi się po włosku, a we Francji – po francusku. Dlatego w branży asset & fund services mogą odnaleźć się również filolodzy.
Jakich klientów Państwo obsługują?
Naszymi klientami są przede wszystkim inwestorzy, czyli uczestnicy funduszy inwestycyjnych. Spectrum jest bardzo szerokie. W fundusz mogą inwestować firmy ubezpieczeniowe, managerowie funduszy bądź zamożni klienci indywidualni.
Z jakich narzędzi korzystają w swojej codziennej pracy specjaliści zajmujący się rozliczaniem transakcji na funduszach?
Najczęściej sięgamy po nasze wewnętrzne aplikacje przeznaczone do procesowania, rozliczania transakcji, kalkulowania i księgowania operacji. Ale korzystamy również z narzędzi ogólnodostępnych, jak PowerPoint, Access czy Excel, dlatego znajomość VBA jest bardzo przydatna w naszej codziennej pracy. Każdy z nowoprzyjętych pracowników przechodzi oczywiście szkolenie, podczas którego uczy się obsługi naszego wewnętrznego systemu. Staramy się również podnosić kompetencje naszych specjalistów w przypadku wymienionych już przeze mnie zewnętrznych aplikacji.
Dlaczego asset & fund services są nieodzowną częścią krajobrazu świata finansów?
Asset & fund services można zdefiniować jako procesy wsparcia w obsłudze usług powierniczych na funduszach inwestycyjnych. W praktyce zapewniamy inwestorom kompleksowe usługi w zakresie zarządzania aktywami. Będąc globalną instytucją finansową, posiadamy dogłębną wiedzę z funkcjonowania różnego rodzaju rynków kapitałowych, co też czyni z nas kluczowego gracza w świecie finansów.
Czy przewidują Państwo rozwój tej branży w najbliższych latach?
W dobie niskich stóp procentowych inwestycja w fundusze staje się jedną z możliwych alternatyw. Jednocześnie obserwujemy rozwój wszelkiego rodzaju instrumentów finansowych, zatem perspektywy dla tej branży są naprawdę obiecujące. Fundusze inwestycyjne stają się coraz popularniejszą formą inwestowania jeszcze z jednego powodu – wzrasta świadomość inwestycyjna wśród ludzi. Według komentatorów rynku jego wartość wzrośnie w ciągu najbliższych 5 lat z 60 do 100 bilionów. Asset & fund services staje się poniekąd naturalnym następstwem nieustannie ewoluującego rynku kapitałowego. Jeżeli nawiążemy do dynamiki sektora nowoczesnych usług biznesowych, który w 2020 roku stanie się największym segmentem polskiej gospodarki, a nasza branża ma w tym ogromny udział, możliwości zawodowe są praktycznie nieograniczone.
Jakie specjalizacje możemy wyróżnić w obszarze asset & fund services?
Stanowiska w naszej branży są ściśle powiązane z procesami, które obsługujemy. Możemy wyróżnić zatem księgowość funduszy, obsługę zleceń na funduszach inwestycyjnych, czyli departament Dealing, który zajmuje się wysyłaniem zamówień naszych klientów na rynek, departament danych statycznych odpowiedzialny za ustawienia w naszym systemie, np. kreację funduszy inwestycyjnych lub kreację kont, tak aby proces stał się w jak największym stopniu zautomatyzowany. Obsługujemy również proces rozliczania transakcji, czyli potwierdzeń otrzymywanych od agentów transferowych na podstawie zleceń zespołu Dealing. Tym zajmuje się dział Settlements. Nasze usługi dopełnia zespół rekoncyliacji, który uzgadnia pozycje naszych klientów, tak aby odzwierciedlał rynek, na którym składamy zamówienia. Nad monitorowaniem operacji spółek na ich papierach wartościowych czuwa natomiast zespół Corporate Actions. Dodatkowo, wsparcie zapewnia nam zespół inżynierów IT, który odpowiada za funkcjonowanie i ulepszanie naszych systemów.
Jak wygląda ścieżka kariery w obszarze asset & fund services?
Mamy dwie ścieżki rozwoju; specjalistyczną – od stanowiska młodszego specjalisty do eksperta; oraz menedżerską, która prowadzi poprzez zastępcę kierownika zespołu, lidera do pozycji managera właśnie.
Jakie kompetencje są pożądane w Państwa organizacji?
Poza wcześniej wspomnianymi kompetencjami twardymi, czyli wiedzą na temat funkcjonowania rynków finansowych oraz znajomością języków obcych, wspomniałbym o profilu stricte operacyjnym. W naszej branży liczy się dokładność oraz umiejętność szybkiego podejmowania decyzji. Duże znaczenie mają również kompetencje interpersonalne, ponieważ z jednej strony codziennie kontaktujemy się z klientami oraz agentami transferowymi, z drugiej – procesy są tak ściśle ze sobą powiązane, że tworzymy tak naprawdę jeden zespół.
Dlaczego ta branża jest ciekawa?
Z pewnością branża asset & fund services przyciągnie uwagę osób, które interesują się funkcjonowaniem globalnych rynków finansowych. Nasza praca pozwala przyjrzeć się tym rynkom z bliska oraz poznać specyfikę zarówno funduszy inwestycyjnych, jak i instrumentów powiązanych z ich prowadzeniem.
Jakie są najczęstsze wyzwania w codziennej pracy specjalistów?
Wymieniłbym tutaj przede wszystkim krótkie terminy w trakcie realizacji zadań oraz multizadaniowość. Nasza codzienna praca polega na weryfikacji szeregu danych oraz realizacji wielu czynności w jednym momencie przy jednoczesnym kontakcie z różnymi zespołami, jak i podmiotami zewnętrznymi, uczestnikami rynku finansowego. Naszą pracę można porównać do gry zespołowej, której podstawą sukcesu jest wspólny cel oraz efektywna kooperacja na wielu szczeblach.
W jaki sposób można wykorzystać kompetencje nabyte w obszarze asset & fund services w przyszłej karierze zawodowej?
Nasza branża uczy trzech bardzo istotnych rzeczy pożądanych obecnie na rynku pracy. Po pierwsze – rozwijamy kompetencje komunikacyjne, po drugie – stajemy się elastyczni i potrafimy odnaleźć się w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu, po trzecie – rozwijamy się zawodowo dzięki innowacyjności, jaka cechuje tę branżę. Natomiast osoby, które związałyby swoją przyszłość z technologiami informatycznymi, nabywają kompetencji w obszarze pracy projektowej i koncepcyjnej.
Chciałbym tutaj zaznaczyć, że nasza organizacja promuje nowe technologie oraz ideę innowacyjności. Prowadzimy szereg inicjatyw w oparciu o najnowsze rozwiązania informatyczne. Przykładem mogą być trwające prace nad voice & optical recognition, czyli systemem rozpoznawania głosu oraz obrazu. Staramy się również usprawniać proces synchronizowania danych, tak aby stał się jak najbardziej zautomatyzowany. Dzięki temu minimalizujemy ryzyko błędu popełnionego przez człowieka.
Poprzez bliskość ze światem rynków kapitałowych nasi pracownicy zyskują kompleksową wiedzę o procesie inwestycyjnym oraz poznają całe spectrum instrumentów finansowych. Ten obszar można w przyszłości wykorzystać na stanowisku Fund Managera lub po stronie klienta. Nasza branża rozwija również umiejętności negocjacyjne w związku z tym, że mamy na co dzień kontakt z uczestnikami rynku. Ważną kwestią jest również międzynarodowy wymiar naszej pracy.
Trafiając do naszej organizacji, młodzi ludzie mają szansę na rozwój zawodowy i wybór jednej z oferowanych im ścieżek kariery, o czym mówiłem już wcześniej. U nas każdy pracownik może liczyć na pakiet szkoleń, pozwalających zdobyć wiedzę niezbędną przy obsłudze funduszy inwestycyjnych. Inwestując w rozwój naszych pracowników, promujemy kulturę otwartą na różnorodność, dojrzałość i doświadczenie oraz kształtujemy w nich innowacyjne podejście do powierzonych im zadań.
Jak zatem wyglądała Pana ścieżka kariery?
Jestem poniekąd najlepszym przykładem tego, jakie możliwości rozwoju zawodowego oferuje ta branża specjalistom. Swoją przygodę z finansami rozpocząłem jeszcze podczas studiów. Z asset & fund services natomiast związałem się 7 lat temu. Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę – utwierdziłem się wtedy w przekonaniu, że ta branża jest właśnie tym, co chciałbym robić w życiu zawodowym. Dwa lata później trafiłem do BNP Paribas Securities Services na stanowisko specjalisty pracującego na funduszach najbardziej ryzykownych, czyli hedgingowych. W tym samym roku zaangażowałem się w migrację procesów biznesowych z Luksemburga, w którym spędziłem 6 miesięcy. Był to jeden z pierwszych procesów, które przenosiliśmy do Warszawy. Rok później wziąłem udział w development centre, który nasza instytucja organizuje zazwyczaj dwa razy w roku. Po pomyślnej selekcji objąłem stanowisko lidera 5-osobowego zespołu. W przeciągu dwóch następnych lat – ze względu na dynamikę tej branży – mój zespół rozrósł się do 20 specjalistów i poszerzył swoje portfolio usług o fundusze tradycyjne (tzw. mutual funds), a następnie zajął się obsługą dwóch największych lokalizacji w ramach grupy BNP Paribas. Obecnie zarządzam działem, w którym pracuje ponad 150 profesjonalistów. Na moim przykładzie chciałem pokazać, co można osiągnąć, jeżeli swoją pracę traktuje się jak pasję.
Fund Accountant, Securities Services (BNP Paribas S.A. Oddział w Polsce)
W BNP Paribas Securities Services od 2014 r.
Absolwent: Uniwersytet Jagielloński
Kierunek studiów: Dziennikarstwo, Zarządzanie i Doradztwo Gospodarcze
Planuję uzyskać: ACCA
Najbardziej lubię w swojej pracy: komfortowe warunki pracy, otwartość managerów, codzienny kontakt z językiem niemieckim
Wartości, na które stawia moja organizacja: Client Focus, Excellence, Team Spirit, Innovation, Respect, Fun
W jaki sposób dowiedziałeś się o pracy w BNP Paribas Securities Services?
Znalazłem ogłoszenie w jednym z serwisów pracy. Oferta mojego aktualnego pracodawcy idealnie wpasowała się w moje plany, ponieważ w tamtym czasie chciałem przenieść się z Krakowa do Warszawy.
Na czym polegał proces rekrutacji?
Rekrutacja składała się z kilku etapów. Na początku rekruter przeprowadził ze mną rozmowę telefoniczną, a następnie zostałem zaproszony na dwa spotkania w warszawskim biurze. Pierwsze z nich dotyczyło testów badających moje predyspozycje oraz kompetencje analityczno-numeryczne. Następnie rozmowę przeprowadził ze mną przedstawiciel działu HR oraz odbyłem spotkanie z dwoma menedżerami, podczas którego zweryfikowano moją wiedzę z obszaru rynków finansowych i funduszy inwestycyjnych. Po jakimś czasie zostałem zaproszony ponownie na rozmowę, która miała także charakter merytoryczny. Sprawdzono również moją znajomość języka angielskiego oraz niemieckiego.
Wspominasz o teście sprawdzającym predyspozycje. Czy masz na myśli test osobowościowy?
Ten wstępny test dotyczył takich zagadnień, jak motywacja i cele zawodowe, oraz sprawdzał, jak bym się zachował w konkretnej sytuacji.
Jak oceniasz atmosferę panującą podczas tych spotkań rekrutacyjnych?
Pracodawca wykazał się przede wszystkim elastycznością i dużą dozą wyrozumiałości. Pamiętam, że po pierwszej rozmowie telefonicznej nie mogłem niestety z przyczyn osobistych zjawić się bezpośrednio w siedzibie BNP Paribas Securities Services na umówione spotkanie. Późniejsze rozmowy wspominam bardzo dobrze – panowała przede wszystkim partnerska dyskusja w przyjaznej atmosferze.
Jak wygląda dzień pracy na stanowisku księgowego funduszy?
BNP Paribas Securities Services to bank depozytariusz, czyli instytucja, która m. in. przechowuje papiery wartościowe i prowadzi rachunki dla funduszy inwestycyjnych. Mój zespół obsługuje niemieckie fundusze, a tamtejsze prawo nakazuje, aby ceny jednostek uczestnictwa w funduszach były potwierdzane przez depozytariusza. To właśnie do moich obowiązków, jako księgowego funduszy należy potwierdzanie tych cen. Typowy dzień pracy to też księgowanie transakcji kupna i sprzedaży papierów wartościowych, dywidend i instrumentów pochodnych, w tym OTC. Często zdarza się, że napotykam dość złożone problemy związane z różnicami kasowymi na rachunkach bankowych, których rozwiązanie daje dużo satysfakcji. Jako bardziej doświadczony specjalista często biorę też udział w mentorowaniu i wspieraniu nowych pracowników. Obecnie moja organizacja intensywnie się rozwija, więc okazji do sprawdzenia się w takiej roli nie brakuje.
W jakim zakresie wykorzystujesz znajomość drugiego języka?
Pracuję dla rynku niemieckiego, a w tym kraju nie wszyscy pracownicy podmiotów, z którymi współpracujemy, posługują się w stopniu płynnym językiem angielskim. Dlatego podczas rozmów znajomość nawet bierna języka naszego zachodniego sąsiada jest bardzo przydatna.
Co najbardziej cenisz w kulturze organizacyjnej swojego pracodawcy?
Menedżerowie w BNP Paribas Securities Services przywiązują dużą wagę do budowania przyjaznej atmosfery w pracy. Są otwarci na potrzeby pracowników i zawsze starają się wychodzić im naprzeciw. W mojej organizacji work-life balance nie jest tylko sztampowym hasłem.
Jakie są Twoje plany zawodowe na najbliższe 5 lat?
W najbliższym czasie planuję przede wszystkim skupić się na certyfikacie ACCA. Mam nadzieję, że za 5 lat będę mógł pochwalić się już tym rozpoznawalnym w świecie finansów tytułem. Jednocześnie chciałbym w przyszłości objąć stanowisko kierownika zespołu, a ponieważ obecnie jestem w trakcie rekrutacji na stanowisko zastępcy lidera, w perspektywie kilku najbliższych lat ten plan wydaje się możliwy do zrealizowania.
Czy kwalifikacja ACCA okaże się przydatna na Twoim stanowisku?
Nie do końca w obszarze funduszy. ACCA jednakże poszerza horyzonty i pomaga zrozumieć, na czym tak naprawdę polegają finanse oraz księgowość. Dzięki temu mogę spojrzeć na świat finansów bardziej holistycznie, a zaliczając kolejne egzaminy pogłębiam po prostu branżową wiedzę.
Wymień trzy rzeczy, które najbardziej zaskoczyły Cię po dołączeniu do zespołu BNP Paribas Securities Services.
Po pierwsze – elastyczność i wspomniany już work-life balance. Oczywiście, nasze poranne obowiązki mają swoje sztywne ramy, jednak później, mamy pewną dowolność w organizowaniu swojego czasu pracy. Bardzo to doceniam. Po drugie – jest nam oferowany szeroki pakiet szkoleń. Do BNP Paribas Securities Services dołączają osoby, które nie miały wcześniej do czynienia z funduszami inwestycyjnymi. Nasz pracodawca oferuje młodym ludziom merytoryczny kurs przygotowawczy, który trwa od dwóch do czterech tygodni. Dodatkowo, mamy możliwość wzięcia udziału w szeregu szkoleń rozwijających kompetencje miękkie, np. z obszaru rozwiązywania problemów czy zarządzania zespołem. BNP Paribas Securities Services dofinansowuje również kursy językowe. Po trzecie – przełożeni. W naszej strukturze są to właściwe osoby na właściwym miejscu. Team Leaderzy są wsparciem dla swoich młodszych kolegów i bardzo doceniają świeże spojrzenie, zwłaszcza w obszarze usprawniania procesów biznesowych. Wszelkie inicjatywy ze strony pracowników zawsze spotykają się z dużą przychylnością.