absolwentka finansów i zarządzania na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, studia podyplomowe m.in.: IT MBA oraz zastosowanie sztucznej inteligencji w biznesie (MIT)
W życiu wiele zależy od tego, ile z siebie dajemy, ale z drugiej strony, jak wykorzystamy pojawiające się szanse.
Jak wyglądały początki Pani kariery zawodowej?
Moje pierwsze kroki w sferze zawodowej były niczym fascynująca podróż pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Wybór studiów, finanse i zarządzanie na AGH w Krakowie, wprowadził mnie w skomplikowany świat ekonomii. Kluczowym momentem, który zapoczątkował moją przygodę, było zdobycie nagrody w konkursie „Grasz o staż". Dała mi ona możliwość odbycia praktyki w jednej z międzynarodowych firm. Trzy miesiące w dziale finansowym było kamieniem milowym w mojej karierze.
Ta cenna lekcja przyniosła dwa kluczowe wnioski. Po pierwsze zrozumiałam, jak ważne jest, aby podejmować wyzwania i nie zakładać z góry porażki. Po drugie odkryłam, że pomimo mojej miłości do liczb, finanse związane z księgowością nie są obszarem, który mnie najbardziej pociąga. Zdałam sobie sprawę, że informacja o tym, czego nie chcemy robić, jest równie cenna, jak wiedza o tym, co nas naprawdę pasjonuje. Dzięki temu odkryciu skierowałam swoje zainteresowania w stronę zarządzania strategicznego, co ostatecznie stało się moim głównym obszarem studiów. Następne praktyki tylko umocniły mnie w przekonaniu, że chcę pracować w instytucji finansowej, ale nie mogę sobie wyobrazić tej roli bez pracy z ludźmi, która jest dla mnie prawdziwym źródłem inspiracji i satysfakcji.
Co miało największy wpływ na Pani rozwój?
Wielokrotnie korzystałam z okazji, które pojawiały się na mojej drodze. Wierzyłam, że dzięki doświadczeniom, zawsze zyskuję cenną wiedzę. Z czasem dowiedziałam się, że mam zdolność do łączenia różnych aspektów organizacji w jedną spójną całość. Ta umiejętność polegająca na integrowaniu wiedzy technicznej z potrzebami biznesu stała się moim znakiem rozpoznawczym.
Technologia zawsze fascynowała mnie swoim potencjałem. Zdecydowałam, że muszę zgłębić ten obszar krok po kroku. Nieustannie uczyłam się, czerpiąc wiedzę od innych osób pracujących w BNP Paribas czy uczestnicząc w dodatkowych szkoleniach i studiach. Wierzę, że to, co osiągamy w życiu, jest proporcjonalne do tego, ile wkładamy w nasze działania.
Z reguły co dwa lata, gdy już udało mi się zautomatyzować i zoptymalizować wiele zadań, tym samym zyskując trochę czasu, zawsze wykorzystywałam go na dalszy rozwój. Często zwracałam się do mojego przełożonego z pytaniem, co dodatkowego mogę zrobić. Właśnie taka postawa pozwoliła mi stale się rozwijać i odkrywać nowe możliwości swojej kariery.
Jak na przestrzeni lat zmieniały się Pani zadania i obowiązki w BNP Paribas?
Moje zadania i obowiązki w firmie przechodziły stopniowe ewolucje. Rozpoczęłam moją karierę jako specjalistka, skupiając się na implementacji systemów informatycznych, analizie biznesowej oraz zarządzaniu projektami. Praca ta zapewniła mi bezcenne doświadczenie w bliskiej współpracy z działem IT – poznawaniu go zarówno z perspektywy biznesowej, jak i operacyjnej. Miałam okazję uczyć się od najlepszych ekspertów w dziedzinie technologii. Zdobyta wiedza pozwoliła mi na zrozumienie świata IT.
W efekcie stałam się niejako mostem łączącym świat biznesu z IT. Gdy zyskałam dogłębną wiedzę na temat procesów tworzenia aplikacji i funkcjonowania banku, objęłam stanowisko odpowiedzialne za zespół projektowy oraz rozwój aplikacji bankowych. Przez kilka lat prowadziłam wszelkiego rodzaju projekty w BNP Paribas związane z IT, biznesem, wdrażaniem nowych aplikacji, Legal Compliance oraz transformacjami i integracjami.
Kiedy kolejna reorganizacja zadała mi wyzwanie przejęcia całego działu IT, byłam przygotowana, by udowodnić, że poradzę sobie z tym zadaniem. Dziś buduję hub IT składający się z trzech obszarów: IT dla funduszy, IT dla global banking oraz IT w zakresie utrzymania produkcji i zarządzania infrastrukturą.
Aktualnie stoi Pani na czele hubu IT w BNP Paribas. Co najbardziej ceni Pani w swojej pracy?
Najbardziej w swojej pracy cenię interakcje z ludźmi. Wspólne definiowanie celów, ustalanie wskaźników, wymiana konstruktywnej opinii – to wszystko jest dla mnie źródłem energii. Czuję się niesamowicie spełniona, kiedy tworzę zespoły. Jestem dumna, gdy mogę zatrudniać ludzi, którzy są mądrzejsi ode mnie.
Moim celem jest zbudowanie organizacji, która będzie niezawodnym partnerem technologicznym, atrakcyjnym miejscem pracy napędzanym kulturą innowacji, bogatym w kompetencje techniczne i jakościowym. To, jak ostatecznie będzie wyglądać i działać nasza organizacja, zależy ode mnie oraz osób, które dołączyły i dołączą do naszego zespołu. Razem definiujemy, jak uczynić hub IT dobrym miejscem pracy: jak wspierać rozwój, dbać o pozostałych pracowników i jakie możliwości im oferować.
Budując coś, w czym zostawiam część siebie, czuję, że tworzę coś istotnego. To właśnie jest wspaniałe w mojej pracy i motywuje mnie do poszukiwania nowych rozwiązań.
W jaki sposób zarządza Pani zespołem IT? Na co zwraca Pani uwagę, gdy jest odpowiedzialna za organizację tej części firmy?
Zarządzanie zespołem IT, zwłaszcza w kontekście instytucji finansowej, jest zarówno wyzwaniem, jak i przywilejem. Podstawą dla mnie jest zaangażowanie i wiedza osób, które są częścią mojego zespołu. Jako liderka moją rolą jest wyznaczanie celów, ustalanie mierników i jasne określanie zadań. Wierzę w delegowanie odpowiedzialności i dawanie zaufania mojemu zespołowi.
Transparentność w działaniu jest dla mnie niezwykle istotna. \ Do moich zadań należy usuwanie wszelkich przeszkód, które mogą utrudniać osiągnięcie naszych celów. W swoim zespole cenię też zdolność do dawania i przyjmowania ciągłego feedbacku. Staram się być liderką, która wspiera swój zespół i promuje taki styl pracy.
Jak zmieniała się rola technologii w finansach w czasie Pani kariery zawodowej?
Technologia odgrywała i nadal odgrywa kluczową rolę w mojej karierze zawodowej, zwłaszcza w kontekście przemysłu finansowego. Rozwój technologiczny, który obserwowałam od momentu rozpoczęcia studiów, jest zdumiewający. W tamtych czasach uniwersytet miał jedno laboratorium komputerowe, a teraz mówimy o współpracy człowieka ze sztuczną inteligencją i mocy danych.
Obecnie instytucje, które potrafią zarządzać danymi i czerpać z nich korzyści, mają duże szanse na sukces. Przewiduję, że w niedalekiej przyszłości sztuczna inteligencja umożliwi automatyzację części naszych obowiązków zawodowych. To jeden z powodów, dla których jestem zmotywowana do śledzenia najnowszych trendów technologicznych i staram się za nimi nadążać.
Zmiana związana z AI otwiera ludziom furtkę do podjęcia bardziej kreatywnych i koncepcyjnych zadań, gdy te powtarzalne zostaną zautomatyzowane przez dostępne narzędzia.
Z jakich narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją korzysta się w dziale IT w Banku BNP Paribas?
Nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja (AI) stała się czynnikiem rozwojowym dla niemal każdej branży, w tym dla usług finansowych. Dała bankom możliwość zwiększenia przychodów przy niższych kosztach dzięki wydajności generowanej przez wysoką automatyzację, usprawnienie procesów back-office i ponowne zdefiniowanie doświadczeń klientów poprzez zwiększoną personalizację.
Sztuczna inteligencja ma kluczowe znaczenie dla podstawowej strategii i operacji Grupy BNP Paribas.
Stosujemy ją w wielu przypadkach, w tym w skanowaniu i przetwarzaniu obrazów, w botach konwersacyjnych, analityce predykcyjnej, podczas monitorowania ryzyka, wykrywania cyberataków, a w szczególności w inteligentnym przetwarzaniu dokumentów.
W BNP Paribas, zarówno w polskim oddziale, jak i w hubie, zaczynamy dopiero korzystać z narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją. Obecnie wykorzystujemy AI w analizach inwestycyjnych, choć ostateczne decyzje są zawsze podejmowane przez naszych pracowników. Lokalnie pracujemy nad rozwijaniem aplikacji, które będą wykorzystywały nasze wewnętrzne chatboty, które z czasem uczą się coraz lepiej. Będą one nową formą helpdesków, sugerując rozwiązania podczas napotkania problemów.
Dlaczego praca w Banku BNP Paribas mogłaby być atrakcyjna dla osób z doświadczeniem albo takich, które dopiero zaczynają karierę zawodową?
Praca w BNP Paribas oferuje unikalną możliwość bycia częścią hubu technologicznego, który jest budowany od podstaw. Osoby dołączające do naszego zespołu mają wpływ na końcowy kształt całego departamentu IT, co wiąże się z dużym poczuciem wpływu. Jest to szczególnie atrakcyjne dla osób, które chcą dołączyć do działu na samym początku jego drogi.
Osoby, które rozpoczynają z nami współpracę, chcą mieć pewność, że po kilku latach pracy w firmie ich wartość na rynku nie spadnie, ale wręcz wzrośnie. Zdajemy sobie z tego sprawę i podejmujemy działania, które uwzględniają tę potrzebę. Po pierwsze uczymy naszych pracowników nowych technologii podczas pracy. Dzięki globalnej obecności naszego banku mamy dostęp do technologii używanych na całym świecie. Po drugie dajemy osobom pracującym w firmie możliwość nauki od specjalistów – korzystania z wiedzy innych pracowników z różnych części świata, takich jak Paryż, Londyn, Madryt, Lizbona czy Nowy Jork.
Oprócz tego, jasno definiujemy ścieżki kariery i wymagania związane z awansami. Dla nas podstawę stanowi transparentność. Jesteśmy nowym graczem na rynku, ale stoją za nami solidne podstawy – jesteśmy częścią stabilnej instytucji finansowej. Co więcej tworzymy duży dział od podstaw, co przekłada się na świeżość i zaangażowanie w naszych zespołach.
Jak widzi Pani przyszłość obszaru IT w finansach?
Firmy finansowe są obecnie bardziej związane z IT niż kiedykolwiek wcześniej. Każdy nowy produkt czy rozwiązanie zależy od wsparcia technologicznego. W dzisiejszych czasach przewaga konkurencyjna w sektorze finansowym jest ściśle powiązana z technologią dostępną w organizacji. Ponieważ banki i inne instytucje finansowe są w bliskiej współpracy z IT, rola technologii tylko wzrośnie. Działania w kierunku automatyzacji, wirtualizacji i rozwiązań chmurowych stanowią przyszłość sektora finansowego. Narzędzia AI mogą pomóc obniżyć koszty, a firmy, które nie zdecydują się na inwestycje w te technologie, mogą na tym stracić.
Co chciałaby Pani przekazać młodym ludziom, którzy zaczynają swoją karierę w IT lub rozważają obranie takiej ścieżki zawodowej?
Sektor IT w Polsce jest doskonałym miejscem do rozwoju i prowadzenia kariery zawodowej. Jeśli kogoś interesuje technologia, może tu realizować swoje marzenia i – co najważniejsze – zawsze znajdzie pracę. Jest to ekscytujący obszar z dużymi możliwościami – oferuje elastyczność, umożliwia realizację pasji, zapewnia stabilność finansową i pomaga lepiej zrozumieć świat. Ważne jest, aby być otwartym na nowe wyzwania i uczyć się na własnych błędach. Są one częścią procesu nauki i mogą pomóc w kierunkowaniu właściwej ścieżki kariery.
IT jest świetnym miejscem do wykorzystania swoich szans. Edukacja w dziedzinie technologii może pomóc w przyszłości podczas ewentualnych przebranżowień. Może również przygotować nas na kolejne skoki technologiczne. Praca w tym obszarze pozwala na aktywne uczestnictwo w zmianach, które zachodzą i będą zachodzić na naszych oczach.
Jak może wyglądać dalszy rozwój w Pani przypadku? Ma Pani jakieś przyszłe plany zawodowe?
Moim głównym celem jest zbudowanie hubu IT, a następnie poprowadzenie go do coraz lepszego poziomu. W ciągu trzech miesięcy zatrudniłam 60 osób, ale do 2025 roku planuję, że będzie ich 300. Wierzę mocno w to przedsięwzięcie. Chcę tworzyć dobre miejsca pracy, które umożliwią ludziom naukę nowych rzeczy i realizację swoich pasji. Zależy mi na tym, aby ten zespół był innowacyjnym, przyszłościowym miejscem.
Ciągle poszukuję możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji i sposobów na lepsze rozumienie rzeczywistości. Uważam, że pozwoli mi to lepiej przygotować się na zmiany i być ich częścią, a nie patrzeć na nie z boku.
Jak wyglądały początki Pani kariery zawodowej?
Moje pierwsze kroki w sferze zawodowej były niczym fascynująca podróż pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Wybór studiów, finanse i zarządzanie na AGH w Krakowie, wprowadził mnie w skomplikowany świat ekonomii. Kluczowym momentem, który zapoczątkował moją przygodę, było zdobycie nagrody w konkursie „Grasz o staż". Dała mi ona możliwość odbycia praktyki w jednej z międzynarodowych firm. Trzy miesiące w dziale finansowym było kamieniem milowym w mojej karierze.
Ta cenna lekcja przyniosła dwa kluczowe wnioski. Po pierwsze zrozumiałam, jak ważne jest, aby podejmować wyzwania i nie zakładać z góry porażki. Po drugie odkryłam, że pomimo mojej miłości do liczb, finanse związane z księgowością nie są obszarem, który mnie najbardziej pociąga. Zdałam sobie sprawę, że informacja o tym, czego nie chcemy robić, jest równie cenna, jak wiedza o tym, co nas naprawdę pasjonuje. Dzięki temu odkryciu skierowałam swoje zainteresowania w stronę zarządzania strategicznego, co ostatecznie stało się moim głównym obszarem studiów. Następne praktyki tylko umocniły mnie w przekonaniu, że chcę pracować w instytucji finansowej, ale nie mogę sobie wyobrazić tej roli bez pracy z ludźmi, która jest dla mnie prawdziwym źródłem inspiracji i satysfakcji.
Co miało największy wpływ na Pani rozwój?
Wielokrotnie korzystałam z okazji, które pojawiały się na mojej drodze. Wierzyłam, że dzięki doświadczeniom, zawsze zyskuję cenną wiedzę. Z czasem dowiedziałam się, że mam zdolność do łączenia różnych aspektów organizacji w jedną spójną całość. Ta umiejętność polegająca na integrowaniu wiedzy technicznej z potrzebami biznesu stała się moim znakiem rozpoznawczym.
Technologia zawsze fascynowała mnie swoim potencjałem. Zdecydowałam, że muszę zgłębić ten obszar krok po kroku. Nieustannie uczyłam się, czerpiąc wiedzę od innych osób pracujących w BNP Paribas czy uczestnicząc w dodatkowych szkoleniach i studiach. Wierzę, że to, co osiągamy w życiu, jest proporcjonalne do tego, ile wkładamy w nasze działania.
Z reguły co dwa lata, gdy już udało mi się zautomatyzować i zoptymalizować wiele zadań, tym samym zyskując trochę czasu, zawsze wykorzystywałam go na dalszy rozwój. Często zwracałam się do mojego przełożonego z pytaniem, co dodatkowego mogę zrobić. Właśnie taka postawa pozwoliła mi stale się rozwijać i odkrywać nowe możliwości swojej kariery.
Jak na przestrzeni lat zmieniały się Pani zadania i obowiązki w BNP Paribas?
Moje zadania i obowiązki w firmie przechodziły stopniowe ewolucje. Rozpoczęłam moją karierę jako specjalistka, skupiając się na implementacji systemów informatycznych, analizie biznesowej oraz zarządzaniu projektami. Praca ta zapewniła mi bezcenne doświadczenie w bliskiej współpracy z działem IT – poznawaniu go zarówno z perspektywy biznesowej, jak i operacyjnej. Miałam okazję uczyć się od najlepszych ekspertów w dziedzinie technologii. Zdobyta wiedza pozwoliła mi na zrozumienie świata IT.
W efekcie stałam się niejako mostem łączącym świat biznesu z IT. Gdy zyskałam dogłębną wiedzę na temat procesów tworzenia aplikacji i funkcjonowania banku, objęłam stanowisko odpowiedzialne za zespół projektowy oraz rozwój aplikacji bankowych. Przez kilka lat prowadziłam wszelkiego rodzaju projekty w BNP Paribas związane z IT, biznesem, wdrażaniem nowych aplikacji, Legal Compliance oraz transformacjami i integracjami.
Kiedy kolejna reorganizacja zadała mi wyzwanie przejęcia całego działu IT, byłam przygotowana, by udowodnić, że poradzę sobie z tym zadaniem. Dziś buduję hub IT składający się z trzech obszarów: IT dla funduszy, IT dla global banking oraz IT w zakresie utrzymania produkcji i zarządzania infrastrukturą.
Aktualnie stoi Pani na czele hubu IT w BNP Paribas. Co najbardziej ceni Pani w swojej pracy?
Najbardziej w swojej pracy cenię interakcje z ludźmi. Wspólne definiowanie celów, ustalanie wskaźników, wymiana konstruktywnej opinii – to wszystko jest dla mnie źródłem energii. Czuję się niesamowicie spełniona, kiedy tworzę zespoły. Jestem dumna, gdy mogę zatrudniać ludzi, którzy są mądrzejsi ode mnie.
Moim celem jest zbudowanie organizacji, która będzie niezawodnym partnerem technologicznym, atrakcyjnym miejscem pracy napędzanym kulturą innowacji, bogatym w kompetencje techniczne i jakościowym. To, jak ostatecznie będzie wyglądać i działać nasza organizacja, zależy ode mnie oraz osób, które dołączyły i dołączą do naszego zespołu. Razem definiujemy, jak uczynić hub IT dobrym miejscem pracy: jak wspierać rozwój, dbać o pozostałych pracowników i jakie możliwości im oferować.
Budując coś, w czym zostawiam część siebie, czuję, że tworzę coś istotnego. To właśnie jest wspaniałe w mojej pracy i motywuje mnie do poszukiwania nowych rozwiązań.
W jaki sposób zarządza Pani zespołem IT? Na co zwraca Pani uwagę, gdy jest odpowiedzialna za organizację tej części firmy?
Zarządzanie zespołem IT, zwłaszcza w kontekście instytucji finansowej, jest zarówno wyzwaniem, jak i przywilejem. Podstawą dla mnie jest zaangażowanie i wiedza osób, które są częścią mojego zespołu. Jako liderka moją rolą jest wyznaczanie celów, ustalanie mierników i jasne określanie zadań. Wierzę w delegowanie odpowiedzialności i dawanie zaufania mojemu zespołowi.
Transparentność w działaniu jest dla mnie niezwykle istotna. \ Do moich zadań należy usuwanie wszelkich przeszkód, które mogą utrudniać osiągnięcie naszych celów. W swoim zespole cenię też zdolność do dawania i przyjmowania ciągłego feedbacku. Staram się być liderką, która wspiera swój zespół i promuje taki styl pracy.
Jak zmieniała się rola technologii w finansach w czasie Pani kariery zawodowej?
Technologia odgrywała i nadal odgrywa kluczową rolę w mojej karierze zawodowej, zwłaszcza w kontekście przemysłu finansowego. Rozwój technologiczny, który obserwowałam od momentu rozpoczęcia studiów, jest zdumiewający. W tamtych czasach uniwersytet miał jedno laboratorium komputerowe, a teraz mówimy o współpracy człowieka ze sztuczną inteligencją i mocy danych.
Obecnie instytucje, które potrafią zarządzać danymi i czerpać z nich korzyści, mają duże szanse na sukces. Przewiduję, że w niedalekiej przyszłości sztuczna inteligencja umożliwi automatyzację części naszych obowiązków zawodowych. To jeden z powodów, dla których jestem zmotywowana do śledzenia najnowszych trendów technologicznych i staram się za nimi nadążać.
Zmiana związana z AI otwiera ludziom furtkę do podjęcia bardziej kreatywnych i koncepcyjnych zadań, gdy te powtarzalne zostaną zautomatyzowane przez dostępne narzędzia.
Z jakich narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją korzysta się w dziale IT w Banku BNP Paribas?
Nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja (AI) stała się czynnikiem rozwojowym dla niemal każdej branży, w tym dla usług finansowych. Dała bankom możliwość zwiększenia przychodów przy niższych kosztach dzięki wydajności generowanej przez wysoką automatyzację, usprawnienie procesów back-office i ponowne zdefiniowanie doświadczeń klientów poprzez zwiększoną personalizację.
Sztuczna inteligencja ma kluczowe znaczenie dla podstawowej strategii i operacji Grupy BNP Paribas.
Stosujemy ją w wielu przypadkach, w tym w skanowaniu i przetwarzaniu obrazów, w botach konwersacyjnych, analityce predykcyjnej, podczas monitorowania ryzyka, wykrywania cyberataków, a w szczególności w inteligentnym przetwarzaniu dokumentów.
W BNP Paribas, zarówno w polskim oddziale, jak i w hubie, zaczynamy dopiero korzystać z narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją. Obecnie wykorzystujemy AI w analizach inwestycyjnych, choć ostateczne decyzje są zawsze podejmowane przez naszych pracowników. Lokalnie pracujemy nad rozwijaniem aplikacji, które będą wykorzystywały nasze wewnętrzne chatboty, które z czasem uczą się coraz lepiej. Będą one nową formą helpdesków, sugerując rozwiązania podczas napotkania problemów.
Dlaczego praca w Banku BNP Paribas mogłaby być atrakcyjna dla osób z doświadczeniem albo takich, które dopiero zaczynają karierę zawodową?
Praca w BNP Paribas oferuje unikalną możliwość bycia częścią hubu technologicznego, który jest budowany od podstaw. Osoby dołączające do naszego zespołu mają wpływ na końcowy kształt całego departamentu IT, co wiąże się z dużym poczuciem wpływu. Jest to szczególnie atrakcyjne dla osób, które chcą dołączyć do działu na samym początku jego drogi.
Osoby, które rozpoczynają z nami współpracę, chcą mieć pewność, że po kilku latach pracy w firmie ich wartość na rynku nie spadnie, ale wręcz wzrośnie. Zdajemy sobie z tego sprawę i podejmujemy działania, które uwzględniają tę potrzebę. Po pierwsze uczymy naszych pracowników nowych technologii podczas pracy. Dzięki globalnej obecności naszego banku mamy dostęp do technologii używanych na całym świecie. Po drugie dajemy osobom pracującym w firmie możliwość nauki od specjalistów – korzystania z wiedzy innych pracowników z różnych części świata, takich jak Paryż, Londyn, Madryt, Lizbona czy Nowy Jork.
Oprócz tego, jasno definiujemy ścieżki kariery i wymagania związane z awansami. Dla nas podstawę stanowi transparentność. Jesteśmy nowym graczem na rynku, ale stoją za nami solidne podstawy – jesteśmy częścią stabilnej instytucji finansowej. Co więcej tworzymy duży dział od podstaw, co przekłada się na świeżość i zaangażowanie w naszych zespołach.
Jak widzi Pani przyszłość obszaru IT w finansach?
Firmy finansowe są obecnie bardziej związane z IT niż kiedykolwiek wcześniej. Każdy nowy produkt czy rozwiązanie zależy od wsparcia technologicznego. W dzisiejszych czasach przewaga konkurencyjna w sektorze finansowym jest ściśle powiązana z technologią dostępną w organizacji. Ponieważ banki i inne instytucje finansowe są w bliskiej współpracy z IT, rola technologii tylko wzrośnie. Działania w kierunku automatyzacji, wirtualizacji i rozwiązań chmurowych stanowią przyszłość sektora finansowego. Narzędzia AI mogą pomóc obniżyć koszty, a firmy, które nie zdecydują się na inwestycje w te technologie, mogą na tym stracić.
Co chciałaby Pani przekazać młodym ludziom, którzy zaczynają swoją karierę w IT lub rozważają obranie takiej ścieżki zawodowej?
Sektor IT w Polsce jest doskonałym miejscem do rozwoju i prowadzenia kariery zawodowej. Jeśli kogoś interesuje technologia, może tu realizować swoje marzenia i – co najważniejsze – zawsze znajdzie pracę. Jest to ekscytujący obszar z dużymi możliwościami – oferuje elastyczność, umożliwia realizację pasji, zapewnia stabilność finansową i pomaga lepiej zrozumieć świat. Ważne jest, aby być otwartym na nowe wyzwania i uczyć się na własnych błędach. Są one częścią procesu nauki i mogą pomóc w kierunkowaniu właściwej ścieżki kariery.
IT jest świetnym miejscem do wykorzystania swoich szans. Edukacja w dziedzinie technologii może pomóc w przyszłości podczas ewentualnych przebranżowień. Może również przygotować nas na kolejne skoki technologiczne. Praca w tym obszarze pozwala na aktywne uczestnictwo w zmianach, które zachodzą i będą zachodzić na naszych oczach.
Jak może wyglądać dalszy rozwój w Pani przypadku? Ma Pani jakieś przyszłe plany zawodowe?
Moim głównym celem jest zbudowanie hubu IT, a następnie poprowadzenie go do coraz lepszego poziomu. W ciągu trzech miesięcy zatrudniłam 60 osób, ale do 2025 roku planuję, że będzie ich 300. Wierzę mocno w to przedsięwzięcie. Chcę tworzyć dobre miejsca pracy, które umożliwią ludziom naukę nowych rzeczy i realizację swoich pasji. Zależy mi na tym, aby ten zespół był innowacyjnym, przyszłościowym miejscem.
Ciągle poszukuję możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji i sposobów na lepsze rozumienie rzeczywistości. Uważam, że pozwoli mi to lepiej przygotować się na zmiany i być ich częścią, a nie patrzeć na nie z boku.
absolwentka finansów i zarządzania na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, studia podyplomowe m.in.: IT MBA oraz zastosowanie sztucznej inteligencji w biznesie (MIT)