Strefa Klienta
Redakcja: „Lean management po polsku” to Pański debiut. Dlaczego zdecydował się Pan napisać tę książkę? Co było impulsem? Oczywiście, poza tym, że – cytuję – „książka została napisana dla pieniędzy” (śmiech)?
Tomasz Król: „Dla pieniędzy. Dla Twoich pieniędzy.” – tak dokładnie brzmi cytat… Napisanie książki było moim marzeniem i teraz jest już spełnionym marzeniem. Ktoś mnie kiedyś poprosił o napisanie książki i obiecałem, że to zrobię. To jest dla mnie najlepsza motywacja – danie komuś słowa. Wtedy wewnętrznie czuję, że muszę go dotrzymać. Gdy książka była już ukończona, wydawnictwo zaproponowało mi bardzo niekorzystne warunki. Trochę zły na tę sytuację, wysłałem tekst do innych wydawnictw. I wtedy okazało się, że wszystkie są zainteresowane wydaniem. Mogłem trochę pogrymasić (śmiech).
Tytuł może nieco sugerować, że książka jest przeznaczona tylko dla przedsiębiorców i managerów. Czy tak jest w rzeczywistości?
Nie. Książka miała mieć tytuł „11,5 powodu, dlaczego zmiana się nie udaje”. Ostatecznie jest to podtytuł. Wydaje mi się, że kontekst jest nieco szerszy. Chodzi mi w tej książce o wdrażanie zmian w ogóle. Choć przykłady dotyczą mojej praktyki zawodowej, czyli wdrożeń Lean Management.
Życzyłbym sobie, żeby każdy czytelnik w książce odnalazł motywację do wprowadzania zmian, nawet w swoim życiu prywatnym.
W książce sugeruje Pan, że nie warto zajmować się zbytnio samym nazewnictwem. Pojęcie lean management brzmi jednak enigmatycznie, dlatego – czy mógłby Pan trochę przybliżyć naszym czytelnikom, co to może znaczyć po polsku?
Dla mnie Lean Management to zdrowy rozsądek. W zachodnim świecie to metody i narzędzia. Dla Toyoty to sposób działania i przede wszystkim szacunek do ludzi. Bez ludzi nie uda się żadna zmiana.
Który z 11 i pół powodu, dla których nie udaje się firmom wprowadzić zmiany, jest z Pana doświadczenia największą barierą do naprawy firmy?
Wszystkie potrafią być równie dużą przeszkodą (śmiech). Zależnie od firmy, lokalizacji, kultury organizacyjnej, historii i tak dalej. To jak odpowiedź na pytanie jakiej części garderoby można nie założyć wychodząc na zewnątrz. (śmiech). Choć, gdybym miał wybrać jeden, to właśnie to pół powodu, czyli konsekwencja. Bez konsekwencji nie utrzyma się żadna zmiana. Dużo ludzi poddaje się tuż przed metą. A sukces odnoszą ci, którzy są wytrwali do końca.
Czy w Polsce wielu jest specjalistów od lean managementu? Czy jest duże zapotrzebowanie na takie usługi?
Wiele osób zajmuje się wdrażaniem zmian z użyciem metod Lean Management. Ja robię to od 2002 roku i kiedy na początku mojej kariery używałem słowa „lean”, to sporo osób myślało, że sprzedajemy liny (śmiech). Obecnie pojawiła się moda na Lean. Szczerze mówiąc, wolę pojęcie „zdrowego rozsądku”. Czy duże jest na niego zapotrzebowanie? Ogromne. Zdrowy rozsądek jest u ludzi w deficycie, więc wszędzie można go zastosować. Jeśli chodzi o to, czy ludzie widzą taką potrzebę, to obecnie mamy tyle pracy, że nieustannie dotrudniamy nowych konsultantów.
Czy zgadza się Pan z twierdzeniem, że „nigdy nie jest za późno na wprowadzenie zmiany”?
Nigdy nie jest za późno. Jednak nie zawsze jesteśmy gotowi.
Jakie są największe grzechy polskiej edukacji? O kilku z nich trochę Pan wspomniał, ale jest Pan też wykładowcą, więc na pewno dobrze Pan wie, jakich umiejętności brakuje młodym ludziom, którzy po nauce trafiają do pracy?
Szczerze mówiąc to jestem przerażony i coraz częściej myślę, czy dla mojego czteroletniego syna nie zorganizować prywatnego nauczania. W polskich szkołach uczy się regułek, dat i ogólnie pamiętania. Tymczasem świat już dawno wrzucił wiedzę do internetu. Jeśli nie zaczniemy uczyć naszych dzieci szukania wiedzy, samodzielnego myślenia i radzenia sobie we współczesnym świecie, to przyszłość przyniesie im niewolniczą pracę w szponach korporacji. Możemy tę szansę wykorzystać oferując dzieciom w szkołach ciekawe i kreatywne zajęcia, zamiast sadzać je w ławkach, kazać im zapamiętywać daty, regułki i modlitwy. Niestety, dotyczy to również wyższych uczelni.
Jakie inne książki, oprócz własnej, poleciłby Pan osobom, które chcą zgłębić wiedzę na temat lean managmentu, keizen, six sigma czy po polsku, po prostu – zmiany i ciągłego doskonalenia się?
Jest ich wiele. Ograniczę się do trzech, które były przełomowe dla mojego sposobu myślenia o zmianach. „Piąta dyscyplina” Petera Senge, „Cel 1” Eli Goldratta i „Gemba kaizen” Masaaki Imai. Jeśli chodzi o samo wdrażanie zmian to dobrą pozycją jest „Zjedz tę żabę” Briana Tracy.
Dziękuję za rozmowę.
O książce
Tytuł: "Lean management po polsku. O dobrych i złych praktykach"
Autor: Tomasz Król
Wydawnictwo: Onepress
Każdy przedsiębiorca chciałby, aby jego firma potrafiła działać bardziej elastycznie, nie marnowała zasobów i obniżyła swoje koszty. Odpowiedzią na tę potrzebę jest koncepcja szczupłego zarządzania, która okazała się niezwykle skuteczna w firmach motoryzacyjnych. Po trzydziestu latach od spopularyzowania lean management, six sigma i filozofii kaizen te metody stały się podstawowymi narzędziami usprawniania procesów w firmach produkcyjnych i usługowych.
Niestety, próby adaptowania w przedsiębiorstwach koncepcji zarządzania w duchu lean często kończą się niepowodzeniem. Dlaczego tak się dzieje? Tomasz Król dostrzega jedenaście i pół przyczyny, które wymienia w swojej książce.
Konkurs
Do wygrania mamy 3 egzemplarze książki "Lean management po polsku", autorstwa Tomasza Króla. Żeby je zdobyć, trzeba napisać mail na adres redakcja@karierawfinansach.pl, wpisując w tytule Konkurs, a w treści odpowiedź na pytanie: Na czym polega metoda zarządzania kanban?
Nagrodzimy autorów najlepszych odpowiedzi. Na wasze odpowiedzi czekamy do 4.04.2018 r.
Szczegółowe zasady konkursu określa regulamin.
Ekspert w dziedzinie lean management, konsultant, wykładowca, trener i autor programów szkoleniowych. Przeprowadził ponad 100 projektów wdrożeniowych i blisko 1.000 szkoleń w różnych obszarach procesów produkcyjnych. Współtwórca Systemu Trwałej Efektywności Produkcji (S.T.E.P.). Autor książki „Lean Management po polsku” oraz niezliczonych artykułów i publikacji na temat zarządzania produkcją. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego, Politechniki Warszawskiej i Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
Autor: Karolina Zdunowska
Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. W przeszłości współpracowała z wydawnictwami: Media Regionalne, Ringier Axel Springer i Marquard Media. W Grupie MBE była odpowiedzialna za redakcję tekstów do magazynu „Kariera w Finansach i Bankowości” oraz na stronę KarierawFinansach.pl w latach 2018-2022.
Ⓒ 2008-2024 Grupa MBE sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.