Innowacyjne podejście to klucz do sukcesu

Projekt Innowacyjny jest godny plecenia i ciekawszy od standardowych projektów stażowych czy konkursów głównie ze względu na możliwość rozwoju i poznania wielu płaszczyzn bankowości. Każdy znajdzie coś dla siebie, gdyż praca nad każdym kolejnym zadaniem to reaserch, praca twórcza, przygotowanie prototypów rozwiązań i prezentacji oraz – na samym końcu – wystąpienie i przekonanie specjalistów do swojego rozwiązania. Ważną częścią projektu są także ludzie, osoby z zespołu, w którym się pracuje, ale przede wszystkim opiekunowie drużyn, którzy są zmieniani w związku z rozpoczęciem nowych zadań. Opiekunowie to specjaliści z różnych obszarów, którzy charakteryzują się innym stylem pracy, wiedzą i wymaganiami, dzięki czemu współpraca ta jest bardzo pouczająca dla uczestników projektu.

Wiele zależy od nastawienia, jakie panuje w zespole. Najważniejsze jest pozytywne przyjmowanie kolejnych wyzwań i wielka chęć poszukiwania ciekawostek, niestandardowego łączenia faktów i dostrzegania potencjału w rzeczach, które pozornie mogą wydawać się banalne. Największym wyzwaniem był pierwszy projekt, głównie ze względu na to, że nie wiedzieliśmy jeszcze, jak rozłożyć pracę, jak podzielić się obowiązkami… No i wreszcie, jak będzie wyglądała prezentacja, pytania z nią związana oraz ocena naszych rozwiązań. Każdy kolejny projekt mimo tego, że był wyzwaniem, wydawał nam się łatwiejszy, gdyż wypracowaliśmy pewien schemat działania i podział ról w zespole, dzięki czemu nasz spontaniczny entuzjazm został uporządkowany, a praca stała się bardziej efektywna. Kolejnym wyzwaniem okazało się dotrzymanie wszystkich terminów, głównie dlatego, że podczas Projektu Innowacyjnego wszyscy studiowaliśmy oraz pracowaliśmy, a projekt ten wymaga dużego zaangażowania i poświęcenia czasu, jeśli poważnie podchodzi się do tematu poszukiwania innowacyjnych rozwiązań na zadania przedstawione przez organizatorów. 

Innowacyjne podejście to obecnie klucz do sukcesu. Sektor bankowy wciąż się rozwija, a klienci stają się co raz bardziej wymagający. Co więcej, czasy, w których żyjemy, dają nam szansę, jakiej wcześniej nie miały żadne pokolenia, związaną z postępem technicznym i niesamowitym rozwojem nowych technologii. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wszystko, co nas otacza, bardzo szybko się zmienia, ulepsza, dostosowuje do naszych potrzeb. Te same zjawiska dotyczą również obszaru bankowości. Tylko poszukiwanie niestandardowych rozwiązań i twórcze wykorzystanie tego, co już istnieje (tworzenie innowacyjnych konglomeratów), jest szansą na utrzymanie pozycji leadera w tym sektorze.

Kluczowym czynnikiem sukcesu w Projekcie Innowacyjnym jest wysoki poziom motywacji i wiara w swoje pomysły. Wspomniana motywacja jest dlatego tak istotna, że nikt na bieżąco nie rozlicza Cię z efektów pracy, nie wymaga codziennego sprawozdania i nie kontroluje postępów pracy. Istotne jest odpowiednie rozplanowanie pracy i podział obowiązków. Ponadto, uważam, że osoby, które nie uważają się za "innowatorów", także mogą próbować swoich sił w tym konkursie. Projekt wymaga pracy w zespole, a jak to zawsze w teamie, każdy ma określoną rolę i nie musi ona koniecznie być związana z wymyślaniem kreatywnych rozwiązań na zadane problemy biznesowe. Podczas projektu istnieje możliwość rozwoju w obszarze profesjonalnego researchu, który jest podstawą i punktem wyjścia w każdym zadaniu. Co więcej, innowacyjne pomysły to przeważnie wykorzystanie tego, co już istnieje, w niespotykany dotąd sposób. Na koniec warto wspomnieć o zupełnie powszechnych cechach, takich jak otwartość, ambicje, umiejętność pracy w zespole oraz bardzo często pod presją czasu.

Jakiej rady udzieliłaby Pani młodym studentom i absolwentom, którzy planują związać swoją przyszłość z bankowością korporacyjną i detaliczną, operacjami oraz technologiami? 

Bankowość to bardzo szeroki obszar, dlatego też, im wcześniej jest się świadomym tego, co chce się robić w swoim życiu zawodowym, tym lepiej. Ponad wszystko polecam wszelkiego rodzaju praktyki, staże i konkursy. Jest to niesamowita szansa, żeby zweryfikować nasze wyobrażenie i porównać je z tym, jak naprawdę wygląda praca w danym obszarze. Projekt Innowacyjny idealnie wpisuje się w  możliwość poznania i zweryfikowania swoich wyobrażeń przede wszystkim dlatego, że każdy projekt jest związany z zupełnie innym zagadnieniem z szeroko rozumianej bankowości i nowych technologii, więc team ma możliwość zgłębiania danego zagadnienia z bankowości przez około miesiąc. 

Projekt Innowacyjny to szansa, a na ile zostanie wykorzystana, zależy od osób biorących w nim udział. Efekty Projektu to przede wszystkim rozwój osobisty związany z umiejętnościami miękkimi, tj. pracą w zespole, radzeniem sobie ze stresem czy wystąpieniami publicznymi. Jest to także szansa na poszerzenie wiedzy z bankowości, technologii i wielu innych.

Moje pierwsze spotkanie z Citi to Projekt Innowacyjny.Kolejnym etapem rozwoju była możliwość zatrudnienia w Citibank International Plc., gdzie obecnie pracuję. Zajmuję się księgowościa funduszy inwestycyjnych, a moje stanowisko to Junior Accountant w teamie Trade Processing Luxembourg.

W Citi bardzo duży nacisk kładzie się na rozwój pracowników. Stale otrzymujemy informacje o aktualnie dostępnych szkoleniach zarówno w formie standardowych warsztatów, jak i tzw. online training. Ponadto, każdy nowy pracownik zanim rozpocznie pracę uczestniczy w szkoleniach, które w kompleksowy sposób przybliżają specyfikę pracy, strukturę Citi oraz dostarczają niezbędnej wiedzy specjalistycznej, dzięki której możliwe jest uczestniczenie w skomplikowanym procesie księgowości i wyceny funduszy inwestycyjnych. Warto też zaznaczyć, że każdy pracownik może zaproponować szkolenie, w którym chciałby uczestniczyć. Powstają także liczne inicjatywy wewnętrzne, które mają na celu rozwój pracowników Citi, a są to np. projekt "shadowing", dzięki któremu pojawia się szansa na poznanie pracy innych teamów lub osób na stanowiskach menedżerskich. Udział w tego typu projektach pozwala lepiej zrozumieć proces, w którym się uczestniczy oraz ewentualnie zweryfikować, czy chce się tego, żeby ścieżka kariery w Citi prowadziła właśnie w tym kierunku. 

W tym momencie, tzn. ciągle jeszcze na początku mojej pracy w Citi, najważniejsza jest dla mnie specjalistyczna wiedza, którą mam szansę stopniowo, ale intensywnie zdobywać każdego dnia mojej pracy. Ciekawy aspekt to także bieżąca współpraca z zagranicznymi jednostkami Citi, co w moim przypadku oznacza głównie współpraca z luksemburskim zespołem księgowych, dzięki czemu swobodniej poruszamy się w międzynarodowym środowisku pracy.

Rozwój zawodowy w obecnym momencie, tzn. bezpośrednio po studiach, to podstawa. Jest to najlepszy moment, żeby korzystając z pozytywnego nastawienia i dużej dozy ambicji uczestniczyć w licznych projektach, dzięki którym zdobywam nowe umiejętności, wiedzę i poznaję nowych ludzi. Jeśli nie miałabym poczucia, że środowisko, w którym pracuję, jest w stanie zaoferować mi jeszcze więcej, na pewno szukałabym nowych możliwości. Obecnie mój rozwój to przede wszystkim zdobywanie szerokiej i szczegółowej wiedzy, która jest niezbędna w procesie, w którym uczestniczę. Ponadto rozwój umiejętności miękkich, takich jak praca w zespole czy pod presją czasu, negocjacje, asertywność, wystąpienia publiczne i prezentacje są dla mnie bardzo ważne. Jeśli do tego dodamy stymulujące środowisko młodych, ambitnych i pozytywnie nastawionych ludzi, wszystko składa się na szeroko rozumiany rozwój osobisty.

Przeważnie prezentowane przez nas pomysły zawierały kilka propozycji albo kompleksowe rozwiązanie, więc w każdym projekcie zawsze był element, który powodował, że dany projekt wydawał mi się ciekawy, nawet jeśli nie byłam przekonana w 100% do całości zaprezentowanego przez nas rozwiązania. Jednak pomysł, z którego byłam najbardziej dumna, związany był z rozwiązaniami mobilnymi proponowanymi przez Citi.

Poziom satysfakcji, jaki dostarcza nam praca, należy rozpatrywać dość szeroko. Z jednej strony są to dobre wyniki, porównując się np. do bardziej doświadczonych członków zespołu. Z drugiej strony są to nowe umiejętności i wiedza, które dla osoby takiej jak ja są bardzo ważnym wyznacznikiem. Nie wyobrażam sobie, żeby moja praca była monotonna i nie dawała szansy na poszerzanie horyzontów. Moja filozofia to "keep walking". Staram się korzystać z wszelkich możliwości, które dostaję, aby każdego dnia dowiedzieć się czegoś nowego, a tym samym coraz lepiej radzić sobie z wyzwaniami, które pojawiają się codziennie na mojej drodze. Pozytywne rozwiązanie problemu czy znalezienie wyjścia z trudnej sytuacji daje dużo satysfakcji szczególnie wtedy, kiedy znaleźliśmy je sami. Poza pracą stricte procesową, która jest moim podstawowym obowiązkiem, biorę udział w dodatkowych projektach, które dobieram zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i obszarami, w których chcę się rozwijać. Dzięki temu nie ograniczam się jedynie do odpracowania swoich przysłowiowych 8 godzin, a raczej daję sobie szansę na dodatkową aktywność, której poświęcam się dobrowolnie i która przynosi olbrzymią satysfakcję.

Więcej na www.citihandlowy.pl/innowacje