Trend umacniającego się rynku kandydata szczególnie mocno rysuje się w obszarze ról finansowych – zarówno w firmach produkcyjnych, usługowych, administracji publicznej, jak również w centrach nowoczesnych usług dla biznesu oraz bankowości. Biorąc pod uwagę bieżące potrzeby pracodawców, śmiało również możemy stwierdzić, że nadchodzące miesiące będą bardzo dobrym czasem dla specjalistów ds. controllingu, analityków, kontrolerów finansowych oraz biznesowych. Wynika to w dużej mierze z rosnącej liczby inwestycji w obszarze nowoczesnych centrów usług biznesowych, realizowanych w Polsce.
Rozwój sektora nowoczesnych usług dla biznesu
Mówiąc o trendach na rynku pracy kadr finansowo-księgowych, nie sposób nie wspomnieć o dynamicznym rozwoju sektora nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce. Przewidujemy dalszy intensywny rozwój tej gałęzi gospodarki oraz rosnące zapotrzebowanie pracodawców zarówno na osoby, które dopiero co ukończyły studia kierunkowe, jak i te posiadające większe doświadczenie w obszarze finansów. Ośrodkami, które rozwijają się najdynamiczniej, są z pewnością Kraków, Warszawa, Katowice, Wrocław, Poznań oraz Trójmiasto, które dzięki dużej puli kompetentnych kandydatów oraz sprzyjającym klimacie inwestycyjnym, przyciągają wiele nowych firm. W ostatnim roku najbardziej pożądanym profilem wśród pracodawców były osoby ze znajomością takich języków jak niemiecki, francuski, włoski, hiszpański. Coraz częściej pojawiają się również zapotrzebowanie na pracowników władających mniej popularnymi językami, takimi jak szwedzki, czeski, słowacki czy niderlandzki.
Warto jednocześnie podkreślić, że w centrach usług zachodzą obecnie ogromne zmiany – dokonuje się ewolucja procesów realizowanych na terenie Polski, co dotyczy również obszaru finansów. Firmy coraz częściej przenoszą do Polski skomplikowane procesy biznesowe, takie jak rachunkowość zarządcza, podczas gdy jeszcze kilka lat temu centra ulokowane w Polsce głównie zajmowały się prostymi procesami finansowymi (AP, AR, GL, OTC, R2R).
Specjalizacja, elastyczność, kompetencje miękkie
Równie dynamicznie rozwijają się działy finansowe w firmach produkcyjnych. Wraz z dużą liczbą inwestycji, pracodawcy do swoich struktur coraz częściej poszukują kandydatów z doświadczeniem w wyspecjalizowanych obszarach, np. w zakresie środków trwałych czy analizie finansowej. Obserwujemy także tendencję firm do łączenia pewnych funkcji w strukturach organizacji, takich jak księgowość i controlling czy też księgowość i IT. To idealny czas dla kandydatów, którzy posiadają przykładowo doświadczenie na stanowiskach księgowych, ale chcieliby rozwijać się w obszarze implementacji lub rozwoju procesów IT.
Nieco inaczej sytuacja kształtuje się w sektorze bankowym, który w ostatnim czasie jest szczególnie narażony na spadek zatrudnienia. Tutaj wyraźnie obserwujemy odpływ pracowników do spółek leasingowych czy faktoringowych, które w obliczu częstych zmian na rynku bankowym dają pracownikom większe poczucie bezpieczeństwa i stabilności zatrudnienia.
Warto podkreślić, iż oprócz wiedzy i doświadczenia, pracodawcy rekrutujący na stanowiska finansowo-księgowe przywiązują coraz większą wagę do kompetencji miękkich. Zwracają uwagę na umiejętność pracy w zespole, komunikatywność, proaktywność, umiejętności analityczne. W dużej mierze wynika to z ewolucji funkcji działów finansowo-księgowych. Obecnie od pracowników coraz częściej oczekuje się, że ci będą traktować zespoły współpracujące jak klientów wewnętrznych i pełnić niejako funkcję doradczą. Istotna jest świadomość, że praca w dziale finansowo-księgowym nie jest celem samym w sobie, ale ma za zadanie wspierać pracę innych, stąd też rosnące znaczenie kompetencji miękkich.
Jak dać się złowić?
Zdecydowana większość pracowników z optymizmem patrzy w przyszłość i pozytywnie ocenia najbliższą perspektywę swojej kariery zawodowej. Z tegorocznego badania Hays wynika, że co czwarty pracownik rozważa zmianę pracy w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Przygotowanie do zmiany zawodowej wymaga jednak podjęcia konkretnych działań, przybliżających kandydatów do wymarzonej oferty.
Przede wszystkim należy pamiętać o odpowiednio napisanym CV. Dziś nie mówimy już o podstawowych kwestiach, takich jak konieczność zaprezentowania w odpowiedniej formie swojego doświadczenia zawodowego, zakresu obowiązków lub załączeniu profesjonalnego zdjęcia, ale o tzw. słowach-kluczach. Dlaczego jest to tak istotne? Pamiętajmy, że duża część rekruterów, niezależnie od tego, czy pracują w firmie zewnętrznej, czy w dziale HR, korzysta przy pierwszej selekcji aplikacji z różnego rodzaju programów, które analogicznie do popularnych wyszukiwarek pomagają wstępnie wyselekcjonować aplikacje najbardziej zbliżone do poszukiwanego profilu. Przykładowo jeśli wiemy, że firma poszukuje księgowego z kilkuletnim doświadczeniem w firmie produkcyjnej, ze znajomością tematyki środków trwałych oraz języka angielskiego, a dodatkowo mile widziana jest znajomość systemu SAP, warto umieścić w swojej aplikacji charakterystyczne frazy, takie jak „SAP” oraz „fixed asset”.
Pamiętajmy, aby w dokumentach aplikacyjnych umieszczać tylko prawdziwe informacje. Wszelkie niespójności prędzej czy później wyjdą na jaw. Analogiczne zasady dotyczą naszej obecności w mediach społecznościowych – szczególnie na portalach o profilu zawodowym, gdzie zamieszczamy informacje o dotychczasowym doświadczeniu i posiadanych kwalifikacjach. Warto, aby tutaj również pojawiły się słowa kluczowe. Należy pamiętać o spójności przesłanego CV i informacji zawartych na profilach w mediach społecznościowych. Dodatkowo warto brać czynny udział w konwersacjach prowadzonych na różnego rodzaju forach i grupach dyskusyjnych poświęconych tematyce finansów. Personal branding, a więc budowanie własnej marki na rynku, jest w dzisiejszych czasach absolutną podstawą.
Jeśli kandydatowi uda się przebrnąć przez pierwszą selekcję i otrzyma zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, warto aby zapoznał się z kluczowymi informacjami na temat firmy oraz jej wartościami, do których można nawiązać podczas spotkania. Dobrą praktyką jest również nawyk przygotowania pytań, które chcielibyśmy zadać przyszłemu pracodawcy. Natomiast po spotkaniu dobrze jest podziękować osobie prowadzącej spotkanie, choćby przesyłając krótkiego maila na adres widniejący na wizytówce.
Brak sukcesu to nie koniec świata
Co zrobić w sytuacji, kiedy mamy dobre, starannie przygotowane CV, wysyłamy je na oferty dopasowane do wymagań opisanych w ogłoszeniach, lecz nie otrzymujemy żadnych telefonów od rekruterów? Warto wziąć sprawy w swoje ręce i stać się lepiej zauważalnym. W dobie mediów społecznościowych odnalezienie osoby odpowiedzialnej za dany projekt rekrutacyjny lub obszar specjalizacyjny nie należy do szczególnie trudnych. Zawsze można zadzwonić lub napisać krótką wiadomość z informacją, że jesteśmy zainteresowani daną ofertą lub po prostu pracą właśnie w tej firmie. Niejednokrotnie oszczędza to czas poszukiwania pracy i daje możliwość uzyskania cennych informacji od najbardziej decyzyjnych osób.
Warto również pamiętać, że bez względu na ostateczny wynik rozmowy rekrutacyjnej, warto poprosić rekrutera o informację zwrotną. Wiedza uzyskana w ten sposób ma ogromną wartość – dzięki świadomości popełnionych błędów, możemy uniknąć ich w przyszłości. To samo dotyczy braków kompetencyjnych – zawsze warto wiedzieć, nad którymi elementami należy popracować, aby uatrakcyjnić swoje CV w oczach rekruterów. Nawet jeśli w ostateczności nie otrzymaliśmy oferty, ale potencjalny pracodawca zrobił na nas dobre wrażenie, warto zachować wizytówkę osoby decyzyjnej i skontaktować się z nią za jakiś czas. Być może sytuacja w firmie zmieni się i pojawi się kolejna możliwość aplikowania na wymarzone stanowisko.
Rynek pracy sprzyja ludziom aktywnym. Dlatego decydowanie warto zachować proaktywną postawę i pozytywnie wyróżnić się na tle innych, bardziej pasywnych kandydatów. Prędzej czy później pozwoli nam to na osiągnięcie założonego celu − znalezienia idealnej pracy.