Wiadomości|

13.12.2017

Robotyzacja – szansa czy zagrożenie dla pracowników świata finansów?

Karolina Zdunowska, Redaktor naczelna, Grupa MBE

Czy roboty zabiorą miejsca pracy pracownikom świata finansów? A może należy spojrzeć na robotyzację z drugiej strony – jak na szansę?

Rozwój technologii od początku miał bardzo duży wpływ na rozwój usług finansowych. Jednym z największych kierunków zmian w finansach i bankowości jest robotyzacja (ang. robotic proces automation, RPA). Za biurkiem w banku jednak szybko nie zasiądzie niezgrabny, plastikowy robot ze świecącymi oczami, porozumiewający się łamaną polszczyzną, chociaż praca doradcy klienta pewnie trochę się zmieni. Rewolucja w branży finansowej idzie w zupełnie inną stronę – związana jest z automatyzacją procesów i operacji, rozwojem aplikacji oraz oprogramowania, które pozwala naśladować i zastępować czynności wykonywane przez ludzi. Dlatego uważa się, że zachodząca robotyzacja oznacza przede wszystkim fundamentalne zmiany na rynku pracy.

Robot zabierze nam pracę?

Redukcje etatów to największe obawy związane z postępującą robotyzacją. Scenariusz przygotowany przez Warszawski Instytut Studiów Ekonomicznych  zakłada, że w 2020 roku (to już za 3 lata!) światowa gospodarka będzie wspomagana przez ok. 100 mln robotów i przeróżnych systemów automatycznych oraz autonomicznych, które wyprą z rynku pracy co 6-8 pracownika.

W przypadku pracowników branży finansowej prognozy nie są tak pesymistyczne, chociaż w niektórych obszarach bankowości redukcja miejsc pracy jest nieunikniona. Zmiany sposobu pracy, organizacji i struktury zatrudnienia już się dokonują, czego przykładem są niedawne i aktualne zwolnienia w bankowości. Najbardziej narażeni na ryzyko utraty pracy są pracownicy bankowości detalicznej oraz ci, którzy zajmowali się wykonywaniem prostych zadań w działach wsparcia. Ich nieskomplikowane, rutynowe zadania zostają sukcesywnie powierzane robotom.

W miarę postępu technologicznego i rozwoju w kierunku automatyzacji kognitywnej (ang. cognitive automation) coraz więcej procesów ma zostać wykonywanych przez maszyny – także te czynności, które wymagają wnioskowania, uczenia się czy podejmowania decyzji. Redukcja zatrudnienia może więc objąć zarówno pracowników nisko wykwalifikowanych, jak i umysłowych średniego szczebla.

W stronę pracy marzeń

Dla firm zastąpienie pracy ludzkiej przez komputer oznacza szereg korzyści, zaczynając od tych finansowych jak obniżenie kosztów (skrócenie czasu wykonywania pracy, ograniczenie liczby popełnianych błędów, zmniejszenie wydatków na wynagrodzenia i wynajem powierzchni biurowej), po większą elastyczność i skalowalność operacji (robot może wykonywać pracę 24 godziny przez 7 dni w tygodniu). A jakie są pozytywne strony robotyzacji dla samych pracowników świata finansów?

Specjaliści podają, że zachodzące zmiany, oprócz redukcji miejsc pracy, przyczynią się także do powstawania nowych specjalności. Wiele profesji zostanie przeobrażonych a w miejsce zawodów, które znikną, pojawią się zupełnie nowe. Robotyzacja wyeliminuje czasochłonne, powtarzalne czynności, nieprzynoszące wartości dodanej takie jak przenoszenie czy kategoryzowanie danych, które nie są ani uważane za interesujące, ani zbytnio lubiane przez pracowników. Dzięki temu ci sami pracownicy będą mogli być relokowani do wykonywania bardziej złożonych zadań, na przykład projektowania długofalowych strategii. Poświęcenie się działaniom ambitnym, wymagającym większej wiedzy i kreatywności z pewnością wpłynie na wzrost ich satysfakcji z pracy. A taka praca – pozbawiona rutynowych czynności, pełna ciekawych wyzwań i różnorodnych zadań – może okazać się pracą marzeń.

Pozytywne nastroje i nadzieje

Mimo widma utraty pracy, które roztacza się nad pracownikami świata finansów, ich nastroje i nastawienie do rewolucji technologicznej jest na ogół pozytywne. Raport CIMA (The Chartered Institute of Management Accountants) „Agile Finance Revealed” ujawnia, że aż 83% finansistów uważa automatyzację i robotyzację za zjawiska, które przyspieszą ich pracę i zwiększą efektywność a tylko 28% ankietowanych, biorących udział w tym samym badaniu, obawia się, że postępująca automatyzacja może być przyczyną utraty pracy w firmie.

Pracownicy świata finansów są spokojni o swoją pracę i przyszłość, ponieważ są świadomi nadchodzących przemian spowodowanych rewolucją technologiczną  i dobrze rozumieją rolę oraz specyfikę zmian na rynku finansowym. Badania Accenture Operations „Harnessing Workforce” przeprowadzone wśród 10 tys. respondentów pokazują, że aż 85 proc. specjalistów jest gotowych zainwestować swój czas na naukę nowych umiejętności, by móc rozwijać swoją karierę w obliczu robotyzacji. Finansiści są przygotowani na to, że będą musieli zainwestować w swoją edukację i zdobyć dodatkowe umiejętności, głównie techniczne. Zdolność poszerzania swojej wiedzy, tzw. głód wiedzy będzie coraz ważniejszą kompetencją dla pracodawców.

Jak wygrać z robotem na rynku pracy?

W sytuacji, gdy wiele etatów zostanie przejętych przez roboty, konkurencja na rynku pracy może być wysoka. W związku z tym szansa na zdobycie stanowiska, utrzymanie się i wspinanie po szczeblach kariery będzie zarezerwowana tylko dla najlepszych, w szczególności dla tych najbardziej wykwalifikowanych. Jakie umiejętności będą najbardziej pożądane?

Eksperci twierdzą, że kluczem do sukcesu będzie innowacyjne myślenie. Pracownik przyszłości powinien stale podnosić swoje kwalifikacje i kształtować swoją ścieżkę kariery ze świadomością trendów na rynku pracy. W niedalekiej przyszłości duże znaczenie będą miały też zdolności niedostępne robotom, takie jak kompetencje miękkie (umiejętność pracy zespołowej i rozpoznawania oczekiwań klientów) oraz kreatywne, nieszablonowe myślenie.

Myśląc o pracy w finansach, warto również zwrócić uwagę na rozwój umiejętności teleinformatycznych, które pozwolą na lepszą komunikację z robotami. Dowiedziono, że mieszane zespoły ludzko-robotyczne osiągają większą skuteczność niż te składające się wyłącznie z maszyn lub tylko z ludzi. Być może właśnie współpraca z maszynami, a nie całkowita rezygnacja z pracy ludzi, będzie tym kierunkiem przemian, które dokonają się również w branży finansowej.

Dane Światowego Forum Ekonomicznego nie pozostawiają złudzeń – w najbliższym czasie to właśnie bankowości i finansów będą dotyczyć największe zmiany, jeśli chodzi o kompetencje wymagane od pracowników. Dlatego planowanie kariery dziś, jak chyba nigdy przedtem, jest prawdziwym wyzwaniem. Warto je podjąć, jeśli traktujemy pracę w tej branży jako spełnianie swoich pasji i ambicji a nie jedynie jako czysty obowiązek. Robotyzacja będzie szansą, jeśli potraktujemy ją jako impuls do samodoskonalenia się, a zagrożeniem, jeśli nie zrobimy nic, by nadążyć za szalonym tempem nadchodzących zmian. 

Autor

Karolina Zdunowska

Karolina Zdunowska

Redaktor naczelna, Grupa MBE

Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. W przeszłości współpracowała z wydawnictwami: Media Regionalne, Ringier Axel Springer i Marquard Media. W Grupie MBE była odpowiedzialna za redakcję tekstów do magazynu „Kariera w Finansach i Bankowości” oraz na stronę KarierawFinansach.pl w latach 2018-2022.