Zarząd Deutsche Bank podjął wczoraj decyzję o zamrożeniu płac dla części pracowników. W Niemczech podwyżki nie otrzyma 25 tys. bankowców. To połowa niemieckiego personelu tej instytucji finansowej.
Ale to nie koniec cięć. Bank chce zaoszczędzić również na dodatkach pozapłacowych. Na spotkaniach biznesowych nie będzie kawy, zmniejszeniu ulegną limity kilometrów dla pracowników korzystających ze służbowych samochodów. Pracownicy nie będą też mogli korzystać z pakietów szkoleń i kursów. Póki co nie ma informacji, czy podobne działania miałyby zostać wprowadzone w Polsce.
Oszczędności to oczko w głowie władz banku. Koszty operacyjne mają zostać obniżone o 4,5 mld euro.