Outsourcing i offshoring. Nieuświadomione potrzeby pracodawców, niezaspokojone potrzeby studentów

W wakacje odbywałem staż w agencji rekrutacyjnej w Warszawie w zespole dedykowanym firmom z obszaru BPO/SSC. Zawsze intensywnie interesowałem się perspektywami kariery stojącymi przed studentami i byłem bardzo zaskoczony, jak słabo wypromowane były firmy z sektora outsourcingu na mojej uczelni – większość naprawdę dużych firm, z którymi pracował mój zespół była całkowicie nieznana w środowisku studenckim. W większości przypadków są to międzynarodowe korporacje, które w ostatnich latach weszły na polski rynek i nie miały jeszcze możliwości w rozwinąć skutecznego employer brandingu na uczelniach. Po obu stronach rynku pracy dostrzegłem dużą, niezagospodarowaną lukę i wraz z kolegami z ESN postanowiliśmy stworzyć projekt, który odpowie na potrzeby zarówno pracodawców, jak i studentów. W ten sposób powstała OMLA – platforma współpracy pomiędzy biznesem a środowiskiem studenckim, oprócz targów kariery zawierająca rozbudowaną część merytoryczną w postaci paneli dyskusyjnych i warsztatów.

Świadomość jest bardzo niska i wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze, outsourcing i offshoring, nie mówiąc już o skrótach BPO i SSC, budzą niejasne skojarzenia, często bywają jednoznacznie utożsamiane przykładowo z call center czy wsparciem IT. Ciężko jest zainteresować studentów konkretnym typem ścieżki kariery, jeśli nie widzą oni szerszego obrazu – dynamiki wzrostu tego sektora, powstających dziesiątek tysięcy miejsc pracy czy wyjątkowo atrakcyjnych perspektyw rozwoju zawodowego, niehamowanego przez pracowników z większym stażem czekających latami na awans, jak ma to miejsce w wielu firmach z innych branż.

Zbudowanie rozpoznawalności całego sektora gospodarki, który pojawił się stosunkowo niedawno jest wyjątkowo trudnym wyzwaniem, zwłaszcza że ciężko wyznaczyć podmiot odpowiedzialny za taką promocję. W niektórych województwach dbają o to urzędy miast, zainteresowane ściąganiem jak największej liczby inwestycji zagranicznych. Ta imponująca pod względem skali i budżetów promocja bywa niestety wysoce nieefektywna. Aby skutecznie komunikować się ze studentami, należy wykorzystywać popularne kanały, takie jak media społecznościowe lub organizacje studenckie, i docierać do nich bezpośrednio poprzez interaktywne warsztaty czy panele dyskusyjne. Polski rynek pracy potrzebuje wydarzeń, takich jak OMLA, aby wytworzyć kompletny obraz tego, czym zajmują się firmy outsourcingowe – dopiero z taką podstawą można skutecznie promować ścieżki karier.

Po drugie, studenci nie rozpoznają marek pracodawców. Idealnym przykładem będą tu chociażby firmy z obszaru obsługi funduszy inwestycyjnych, intensywnie rekrutujące studentów z uczelni ekonomicznych. Nawet jeżeli są to naprawdę potężne i prestiżowe korporacje zza oceanu, to wielu studentów w ogóle nie przeczyta ich ofert pracy na uczelnianych serwisach kariery. Według rankingu Universum wizerunek topowego pracodawcy w branży jest jednym z dwóch najważniejszych czynników wyboru miejsca pracy i właśnie dlatego Wielka Czwórka, czołowe firmy FMCG czy międzynarodowe banki prowadzące również rozpoznawalną działalność detaliczną, otrzymują najwięcej aplikacji.

Jak najbardziej. Co więcej, jest to jedyny sektor, w którym możemy mówić o „targetowaniu” obcokrajowców na równi z Polakami w roli potencjalnych pracowników. Jednym z najważniejszych kryteriów jest przecież płynna znajomość języków obcych, a polski często nawet nie jest wymagany, co istotnie zwiększa szanse studentów z wymian. Niemal 20 proc. ruchu na naszej stronie internetowej jest generowane przez użytkowników spoza polskiego kręgu językowego. Na budowę dużych centrów usług wspólnych (w skrócie CUW) mogą sobie pozwolić głównie działające globalnie międzynarodowe korporacje, rozpoznawane przez obcokrajowców. Ułatwia im to podjęcie decyzji o aplikowaniu na staże czy praktyki.

Na szczeblu międzynarodowym w naszej organizacji projekt już budzi duże zainteresowanie. ESN SGH wykracza bowiem poza standardowe wspieranie studentów z wymian zagranicznych i ich integrację z lokalną społecznością podczas pobytu w Polsce. Miesiące spędzone w naszej ojczyźnie często łamią negatywne stereotypy, w które wierzyli przyjeżdżając, a my dajemy im możliwość poznania realnych perspektyw kariery w prestiżowych firmach. Nadal jest to niewielki ułamek, lecz coraz więcej obcokrajowców decyduje się na przeprowadzkę do naszego kraju. Powody są różne – Polska stanowi atrakcyjną alternatywę np. dla Hiszpanów, których rodzimy rynek pracy jest zniszczony przez powszechne bezrobocie młodych. 

Zdecydowanie tak. Zainteresowanie studentów jest ogromne, mamy nawet aplikacje z innych województw na warsztaty naszych partnerów. Wydarzenie cieszy się dużą popularnością, ponieważ tematyka outsourcingu nie była jeszcze poruszona w SGH na dużą skalę. A przecież studenci naszej uczelni posiadają wręcz idealny profil kandydata do firmy outsourcingowej – wyższe wykształcenie ekonomiczne, mówią płynnie przynajmniej dwoma europejskimi językami obcymi, często posiadają również bogate doświadczenie projektowe oraz zawodowe.

Z pewnością nie udało by się nam zorganizować tej lub kolejnej edycji projektu, gdyby nie budził on zainteresowania świata biznesu. Na szczęście tego nam nie brakuje… Choć tegoroczną edycję organizowaliśmy od zera, bez wyrobionej marki i mając niecałe 3 miesiące, udało nam się pozyskać aż 10 partnerów korporacyjnych! W pierwszej edycji projektu biorą udział prestiżowe firmy, takie jak Accenture, Citi, Aon Hewitt, Schneider Electric, Avon, UBS, UCMS Group, Jones Lang LaSalle, CBRE czy Page Personnel. Liczymy, że w kolejnej to grono znacznie się powiększy.

W przyszłym roku ponownie wybierzemy przełom lutego i marca, ponieważ jest to najlepszy moment na organizację targów kariery. Studenci zaczynają już myśleć o praktykach czy stażach, które podejmą w wakacje, a semestr letni dopiero się rozpoczyna i nie są obciążeni egzaminami pochłaniającymi ich uwagę.

Czym OMLA różni się od "klasycznych" targów pracy organizowanych na uczelniach wyższych? 

Naszym największym atutem jest wysoka specjalizacja. Koncentrując się wyłącznie na outsourcingu i offshoringu, oferujemy studentom możliwość zdobycia przekrojowej wiedzy w atrakcyjnej dla nich formie. OMLA to nie tylko targi kariery, ale również bardzo rozbudowana część merytoryczna obejmująca liczne warsztaty i część konferencyjną w postaci panelu dyskusyjnego z ekspertami i czołowymi przedstawicielami świata biznesu. To dzięki niej wyróżniamy się wśród analogicznych wydarzeń.

Przywiązujemy też dużą uwagę do indywidualnej promocji partnerów korporacyjnych, a nie tylko samego wydarzenia. "Klasyczne" targi pracy to najczęściej eventy skupione na rekrutacji. My stawiamy również na mocny employer branding naszych partnerów. Precyzyjna promocja pozwala zainteresować projektem znacznie większą ilość osób. Ponadto wydarzenie jest organizowane w dwóch językach, są to jedyne targi kariery w Polsce skierowane do obcokrajowców.