Doświadczenie zawodowe to ważny element każdego procesu rekrutacyjnego. Jednakże, poza zakresem obowiązków wykonywanych na wybranym stanowisku, bardzo ważnym elementem oceny kandydata jest rozwój jego własnych kompetencji i pozyskiwanie wiedzy branżowej. Międzynarodowe kwalifikacje, takie jak właśnie ACCA oraz CIMA, są ściśle powiązane z rozwojem zawodowym i karierą, dlatego też nie dotyczą wyłącznie suchej teorii. Ich zakres tematyczny odzwierciedla bieżące potrzeby rynku i wymagania sektora finansowego. Dlatego zarówno ACCA, jak i CIMA możemy potraktować jako duże wsparcie w życiu zawodowym każdego profesjonalisty, który zdobywa poszczególne szczeble w finansowej hierarchii.
Międzynarodowe kwalifikacje stają się coraz bardziej rozpoznawalne na polskich uczelniach wyższych. Studenci częściej decydują się uzyskać międzynarodowy tytuł, a współpraca międzynarodowych stowarzyszeń z naszym szkolnictwem wyższym umożliwia im uzyskanie zwolnień z wybranych egzaminów. Dlatego w trakcie weryfikacji dokumentów aplikacyjnych zwracamy uwagę, czy kandydat jest w trakcie uzyskania międzynarodowych kwalifikacji. Nie jest to jednakże warunek konieczny, który dyskwalifikuje innych specjalistów.
W jaki sposób Shell Business Operations wspiera pracowników w uzyskaniu kwalifikacji, takich jak ACCA, CIMA bądź CFA?
Shell Business Operations finansuje wybranym pracownikom program kształcenia wybranej przez pracownika kwalifikacji zawodowej. Dodatkowo, dzięki naszemu centrum biznesowemu w Krakowie każdy pracownik, który przygotowuje się do egzaminów, może uzyskać dwa dni wolne od pracy. Oczywiście nie wliczamy ich do puli dni urlopowych. Wspierając w ten sposób studenta ACCA bądź CFA, oczekujemy od niego, że podejdzie do dwóch egzaminów rocznie.
Na jakich zasadach wybierają Państwo pracowników, którzy uzyskują dofinansowanie międzynarodowych kwalifikacji?
W naszej organizacji stawiamy na talenty i wpieramy naszych pracowników w rozwoju ich kompetencji. Bez takiego wsparcia nie moglibyśmy mówić o dojrzałej organizacji, dlatego każdy z naszych pracowników może liczyć na indywidualny plan rozwoju zawodowego, tzw. assessment plan. Decyzja stoi po stronie bezpośredniego przełożonego – managera, który rekomenduje członków swojego zespołu w ramach procesu aplikacyjnego. Następnie gremium managerów wskazuje osoby, którym Shell Business Operations sfinansuje studia. Co warto podkreślić, nie jest to mała liczba osób. Wielu z nas ma szansę otrzymać takie dofinansowanie.
W jaki sposób kwalifikacje międzynarodowe poszerzają horyzonty profesjonalistów w obszarze finansów?
Program każdej z międzynarodowych kwalifikacji stworzono w oparciu o konkretne sytuacje biznesowe. Student ma zatem do czynienia ze studium przypadków, które mogą dotyczyć każdego przedsiębiorstwa. Mówimy o bardzo cennej wiedzy biznesowej, a nie wyłącznie o oderwanej od rzeczywistości teorii. Co ważne, dzięki tym kwalifikacjom pracownicy poznają całkiem nowe obszary, które są związane z aspektami finansowymi każdej spółki, co może przełożyć się w przyszłości na zmianę stanowiska i poszerzenie horyzontów zawodowych. Bardzo ważnym aspektem każdego międzynarodowego certyfikatu jest elastyczność – sami decydujemy o tempie naszej nauki i liczbie zaliczanych egzaminów w skali roku. Osobiście mogę przyznać, że dzięki międzynarodowemu programowi kształcenia spojrzałam na finanse z o wiele szerszej perspektywy. Zajmując się wcześniej wyłącznie sprawozdawczością finansową zdobyłam za sprawą zaliczanych egzaminów wiedzę z obszaru sprawozdawczości zarządczej. Obecnie łączę kompetencje z tych dwóch sprawozdawczych obszarów.
Podejrzewam, że udział w jednej z tych kwalifikacji to również niezła szkoła języka angielskiego.
Zarówno materiały, jaki i egzaminy przeprowadzane są wyłącznie w języku angielskim. Ponieważ w Shell Business Operations to właśnie ten język jest naszym oficjalnym językiem, udział w międzynarodowych kwalifikacjach uczy angielskiej terminologii biznesowej, co bardzo przydaje się na stanowisku każdego finansisty pracującego dla globalnego pracodawcy.
Dlaczego kwalifikacje ACCA bądź CIMA przydają się w zawodzie analityka finansowego bądź kontrolera finansowego?
Pracując na stanowisku kontrolera finansowego, uzyskanie ACCA bądź CIMA to niejako „naturalny” etap w karierze zawodowej. Dlatego w naszych ogłoszeniach o pracę można znaleźć ten wymóg. Dla nas to również dodatkowa informacja – o czym już wspominałam, że pracownik troszczy się o własny rozwój. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku analityka finansowego. Co ważne, każda z tych kwalifikacji jest istotna jeszcze pod jednym względem – dzięki wielu przykładom, jakie można przeanalizować w trakcie uczenia się, każdy ze specjalistów ma szansę spojrzeć na własną pracę z pewnego dystansu, z perspektywy, którą nazwałabym continuous improvement. Dzięki temu jesteśmy w stanie usprawnić nasze procesy biznesowe.
Stara się Pani uzyskać obecnie tytuł CIMA. Które aspekty tej kwalifikacji uważa Pani za najłatwiejsze, najcenniejsze bądź po prostu najciekawsze?
CIMA porusza trzy ważne aspekty: funkcjonowanie przedsiębiorstwa, rachunkowość zarządczą oraz rachunkowość finansową. Najłatwiejszy okazał się dla mnie trzeci obszar, ponieważ wcześniej pracowałam w audycie. Natomiast za najciekawsze uznałabym zagadnienia z obszaru rachunkowości zarządczej, ponieważ pozwoliły mi poszerzyć wiedzę na temat kluczowych informacji, których potrzebuje spółka przy podejmowaniu ważnych dla niej decyzji. Największym wyzwaniem są dla mnie egzaminy z zakresu funkcjonowania przedsiębiorstw, dlatego że dotyczą historii, zwłaszcza w kontekście tworzenia się spółek, i ekonomii.
W jaki sposób przygotowuje się Pani do egzaminów?
Mój pracodawca ma podpisaną umowę z jedną z wiodących firm szkoleniowych na rynku, co umożliwia mi dostęp do szerokiej oferty kursów przygotowawczych online.
Jak udaje się Pani łączyć naukę z pracą?
Nauka okazała się dla mnie tak naprawdę prawdziwym wyzwaniem, kiedy w moim życiu pojawiło się dziecko. Obecnie mam trzyletnią córkę, której staram się poświęcać jak najwięcej czasu. Dlatego przygotowuję się do egzaminów w godzinach porannych, tuż przed pracą. I co najważniejsze – uczę się systematycznie, ponieważ do egzaminów CIMA nie można przygotować się w ciągu 3–4 dni. Chciałabym podkreślić, że egzaminy CIMA nie przypominają tych uniwersyteckich. Aspekt praktyczny jest tutaj bardzo ważny, dlatego po zaliczeniu kolejnych szczebli nie można tej wiedzy zapomnieć. Ta wiedza przydaje się nam w codziennej pracy.
Kiedy warto pomyśleć o uzyskaniu międzynarodowego certyfikatu w dziedzinie finansów?
Im wcześniej, tym lepiej. Szczerze mówiąc, obecnie żałuję, że realizację CIMA zaczęłam dopiero 4 lata po skoczeniu studiów. Im jesteśmy starsi, tym więcej w naszym życiu pojawia się prywatnych zobowiązań i tym trudniej znaleźć czas na naukę. Dlatego jeszcze podczas studiów warto się zastanowić, które z kwalifikacji zawodowych okażą się przydatne w naszej karierze zawodowej i przystąpić do nauki.
Czy uzyskanie jednej z międzynarodowych kwalifikacji może mieć wpływ na awans w ramach struktur Shell Business Operations?
Żadna z międzynarodowych kwalifikacji, takich jak ACCA, CIMA czy CFA nie przekłada się bezpośrednio na awans, ale z pewnością go wspiera. Uzyskując jeden z tych tytułów, stajemy się ekspertami w dziedzinie finansów z bardzo specjalistyczną i unikalną wiedzą. Dlatego w Shell Business Operations tak bardzo je cenimy.