„Get the future you want” to hasło przewodnie najnowszej kampanii rekrutacyjnej Capgemini. Jaką wizję przyszłości przed kandydatami rysuje Capgemini jako pracodawca?
Gabriela Plencler-Borecka: Przyszłość jest w naszych rękach a każdy z nas sam decyduje o tym, w jakim kierunku potoczy się jego kariera zawodowa. Na przyszłość patrzymy zarówno przez pryzmat projektów, które realizujemy w Capgemini, jak i umiejętności, jakie możemy zdobywać i rozwijać jako pracownicy.
Pracownicy Capgemini mogą uczestniczyć w różnych szkoleniach, brać udział w tranzycjach, dzielić się doświadczeniem z innymi albo korzystać z wiedzy bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek z pracy. Do tego realizują różnorodne projekty, które często wiążą się z ich obszarem eksperckim, ale też mają bezpośredni wpływ na to, jak pracuje się w Capgemini i jakie efekty ich działań – nowoczesne usługi i systemy – dostarczają klientom na całym świecie.
Skąd pomysł na taką “odlotową” kampanię i odwołanie do przyszłości i podniebnych wojaży?
Doświadczenie latania nie jest czymś powszechnym, wciąż pozostaje marzeniem przyszłości. Loty, co prawda, już się odbywają, ale nadal nie są dostępne dla każdego.
Z planowaniem kariery jest trochę jak z lotem boeingiem czy lotem w tunelu aerodynamicznym. Wszystkim tym doświadczeniom towarzyszy poczucie, że jesteśmy w stanie zrobić dużo, jeśli wykonamy pierwszy krok.
Dlatego chcemy nakłonić kandydatów i uczestników konkursu, żeby zatrzymali się na chwilę i zastanowili nad swoją przyszłością, pomyśleli, co chcieliby osiągnąć, w jakim kierunku chcieliby się rozwijać, w jakich projektach chcieliby uczestniczyć. W czasie rozmów rekrutacyjnych często pada pytanie: „Co chciałaby Pan/Pani robić za 5 lat?”. Nie jest łatwo odpowiedzieć na nie bez przygotowania. Tymczasem mając określony cel, możemy zrobić pierwszy krok i doświadczyć czegoś bardzo niezwykłego, co pozwoli nam poczuć wiatr w skrzydłach.
Z kampanią związany jest konkurs “Career without gravity”, w którym kandydaci wysyłają aplikację na wybraną ofertę pracy, w formie wideo. Jakie typy stanowisk obejmuje ten konkurs? Czy kierowali się Państwo jakimś kluczem przy wyborze tych stanowisk?
Konkursem „Career without gravity” objęte są oferty pracy opublikowane na naszej stronie internetowej – we wszystkich naszych lokalizacjach i obszarach biznesowych. Są to zarówno role podstawowe, dla osób bez doświadczenia, jak i eksperckie. Wideo, o które prosimy kandydatów, można uznać za list motywacyjny w nowoczesnej formie.
Jakie są kryteria oceny zgłoszeń? Liczy się kreatywność, czy może ważne jest też to, by wideo i CV były dopasowane do oferty pracy?
Oba aspekty są ważne. W dwuminutowym filmie czy prezentacji należy zawrzeć odpowiedź na pytanie, dlaczego chcę podjąć daną pracę. Wideo można nagrać telefonem komórkowym, wcale nie musi być profesjonalne, ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdy ma do tego techniczne możliwości. Liczy się przede wszystkim treść, która znajdzie się w nagraniu i pomysł na kreatywne przedstawienie tematu.
Czy osoba, która wygra konkurs otrzyma pracę w Capgemini?
Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest to, żeby wybrać ofertę pracy i zgłosić się do procesu rekrutacji na dane stanowisko, ale zgłoszenia do konkursu będą oceniane niezależnie od przebiegu procesu rekrutacji. Oczywiście liczymy na to, że osoba, która przyjmie naszą ofertę, poleci w nowym roku do Francji i będzie mogła doświadczyć lotu w stanie nieważkości, a także że nam o nim potem opowie.
Czy osoby, które biorą udział w konkursie otrzymują bilet wstępu do pracy w Capgemini na podstawie CV i wideo, czy muszą przejść jeszcze przez kolejne “bramki”?
Wideo, które kandydat dołączy do CV, na pewno zostanie obejrzane przez rekrutera i przyszłego przełożonego na etapie rekrutacji. Na rozmowach kwalifikacyjnych zawsze padają pytania o motywację kandydata do pracy. Jeśli zostanie ona przedstawiona w filmie, jest szansa, że tego typu pytań będzie mniej. Dalsze etapy rekrutacji przebiegają standardowo.
Co łączy lot boeingiem z rozwojem kariery?
Można poczuć wiatr w skrzydłach (śmiech)! Gdy planowaliśmy ten konkurs zależało nam na tym, by pokazać, że jako ludzie możemy naprawdę wiele oraz by z poszukiwaniem pracy wiązało się pozytywne doświadczenie. Swoje cele możemy osiągać indywidualnie lub w ramach zespołu czy grupy projektowej, szczególnie jeśli nasze zamierzenia są tożsame i zorientowane na cel w przyszłości, żeby rozwijać się, poznawać nowe technologie, pracować nad automatyzacjami i ułatwiać sobie życie codzienne i pracę.
Ilu pracowników-pasażerów może przyjąć Capgemini na pokład w najbliższym czasie? Jakie są plany rekrutacyjne?
Aktualnie cały czas mamy w swojej ofercie wiele różnych propozycji dla tych, którzy chcą rozwijać się w międzynarodowym środowisku z wykorzystaniem znajomości języków obcych. Przykładowo niedawno rozpoczęliśmy rekrutację, w ramach której chcielibyśmy zatrudnić łącznie 600 osób – głównie w Krakowie i Katowicach, ale nie tylko. Dzięki funkcjonującemu w Capgemini modelowi pracy hybrydowej dajemy możliwość znalezienia pracy osobom, które mieszkają poza naszymi głównymi lokalizacjami. Tak jak wspomniałam, konkursem objęte są wszystkie nasze biura i obszary biznesowe.
Jakie jeszcze aktywności będą podejmowane w związku z kampanią?
Konkurs jest pierwszą częścią. Chcemy, żeby kandydaci odwiedzili naszą stronę internetową i zapoznali się z ofertami pracy. Od stycznia planujemy kolejną odsłonę kampanii, w którą zaangażowane jest całe Capgemini Polska, wszystkie lokalizacje i obszary. Co to będzie dokładnie? Na ten moment to tajemnica. Mogę zdradzić jedynie, że będzie to dobra okazja do tego, żeby lepiej poznać Capgemini i poszczególne działy w ramach tej firmy, w których można się rozwijać.
Dziękuję za rozmowę.