Wiadomości|

06.07.2023

Elastyczność na rynku pracy, czyli co wiemy o gig economy

Sylwia Zając, Redaktorka naczelna, Grupa MBE

Praca zdalna, wzrost popularności kontraktów B2B oraz elastyczne godziny pracy wpłynęły na rozwój gig economy. Czym jest to zjawisko, kim są GIGerzy i jak to wygląda w branży finansowej?

Źródło: freepik

Źródło: freepik

Czym jest gig economy? 

Według badań Mastercard, gig economy do 2023 r. wygeneruje globalnie 455 miliardów dolarów, czyli dwa razy więcej niż w 2018 r. 

Gig economy, znane również jako gospodarka zleceń czy ekonomia współdzielenia, to dynamiczne zjawisko, które oddziałuje na rynek pracy. Charakteryzuje się tymczasowością i wykonywaniem kilku usług dla różnych podmiotów, z których każda jest oddzielnie opłacana.  

Z kolei GiGer, to inaczej niezależny pracownik, freelancer, kontraktor.  

Jakie plusy wiążą się z takim modelem pracy? Na pewno można do nich zaliczyć elastyczność, możliwość pracy z dowolnego miejsca, większa różnorodność projektów, niezależność, większe zarobki i bycie swoim “szefem”. 

Czytaj także: Fal, nie ma fal... Elastyczność w świecie zmian

Taki tryb pracy ma również swoje wady jak np. mniejsza stabilność niż w przypadku zatrudnienia u jednego pracodawcy na umowie o pracę. Ponadto konkurencja na rynku może być duża, a znalezienie stałego źródła zleceń wymaga nie tylko umiejętności zawodowych, ale również budowania silnej reputacji i relacji z klientami. Niezależni wykonawcy muszą samodzielnie zarządzać swoimi finansami, ubezpieczeniem zdrowotnym i składkami emerytalnymi, co może być wyzwaniem dla niektórych osób. 

(...) Nie ulega wątpliwości, że zmienne otoczenie biznesowe motywuje do stosowania elastycznych form zatrudnienia. Dzieje się tak również w kontekście dyskusji o skracaniu tygodnia pracy, do czego z pewnością przyczyni się właśnie sztuczna inteligencja. I stanie się to wyzwaniem szczególnie dla mniejszych firm, które obecnie najbardziej akcentują aspekt ekonomiczny i podatkowy, jeśli chodzi o uelastycznianie rynku pracy – mówi Marek Jarocki z EY Polska, partner, lider zespołu People Advisory Services[1].

Duże firmy największymi zwolennikami elastyczności  

Umowy cywilnoprawne oraz B2B stostuje 58% polskich firm, a najbardziej otwarte na elastyczność są największe przedsiębiorstwa – wynika z najnowszego raportu GIGBarometr. Co trzecia duża firma zadeklarowała, że obecne warunki gospodarcze sprzyjają większej elastyczności i wprowadzeniu takich form współpracy w organizacjach. 

Jaka jest przyczyna tego, że firmy decydują się na elastyczne formy zatrudnienia? Atrakcyjniejsze warunki wynagradzania i mniejsze obciążenie publicznoprawne wynagrodzeń (57%), oczekiwania pracowników (45%) oraz rynku (33%). 

Do najbardziej popularnych form współpracy należą umowa-zlecenie (74%), następnie kontrakt B2B (52%), natomiast najrzadziej wybieraną jest umowa o dzieło (28%). 

Zwraca uwagę poziom zadowolenia ze współpracy z niezależnymi profesjonalistami (B2B) zarówno w małej, jak i dużej firmie został oceniony na poziomie 7,2 w 10-punktowej skali. 

Co o tym wszystkim myślą sami GIGerzy? Blisko 63% niezależnych profesjonalistów deklaruje, że są szczęśliwi w swojej roli. 

Z raportu „GIGbarometr. Barometr elastyczności rynku pracy”, przygotowanego przez GIGLIKE i EY Polska wynika, że otoczenie prawne i gospodarcze nie oferuje szczególnych ułatwień w stosowaniu elastycznych form współpracy. Ich zastosowanie pozostaje niewielkie, z rosnącym udziałem umów B2B w dużych firmach z zagranicznym kapitałem. 68% dużych firm przewiduje jednak, że znaczenie elastycznych form współpracy wzrośnie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Dotyczy to także sektora finansowego, który mimo ograniczeń regulacyjnych, dąży do uelastycznienia form zatrudnienia. – dodaje Tomasz Miłosz, CEO, GIGLIKE

Gig economy a branża finansowa 

Oczywiście najwięcej elastyczności można doszukiwać się w branży IT, działach rozwoju i innowacji, a także, z powodów biznesowych, często spotykana jest w takich branżach jak hotelarstwo, produkcja, nieruchomości czy handel. 

A jak gig economy przyjęło się w branży finansowej?  

Dane z raportu Payoneer The 2020 Freelancer Income Report pokazują branżę finansową na ostatnim miejscu pod kątem elastyczności pracy, aczkolwiek należy zwrócić uwagę, że to dane sprzed 3 lat. W Polsce niezależnych specjalistów finansów już można znaleźć na stronach dedykowanych pracy freeelancerskiej.  

Źródło: www.blog.finantier.co 

Ze strony studentów finansów i młodych profesjonalistów istnieje również rosnące zainteresowanie gig economy, które traktują jako atrakcyjną alternatywą do tradycyjnego zatrudnienia. 

Wzrost liczby platform internetowych umożliwia łatwiejsze znalezienie zleceń, jednak wymaga również elastyczności i umiejętności zarządzania własnym biznesem. Nie ulega także wątpliwości, że praca zdalna, otwartość na zakładanie własnej działalności gospodarczej oraz rosnąca potrzeba niezależności sprzyjają w byciu GIGerem. 

Dla osób zainteresowanych pracą w branży finansowej gig economy może stanowić ciekawą alternatywę do tradycyjnego zatrudnienia i otworzyć nowe perspektywy rozwoju zawodowego. 

Źródło: [1] informacja prasowa 

Autor

Sylwia Zając

Sylwia Zając

Redaktorka naczelna, Grupa MBE

W Grupie MBE jest odpowiedzialna za redakcję tekstów do magazynu „Kariera w Finansach i Bankowości” oraz na stronę KarierawFinansach.pl.