Raporty|

06.06.2022

2025: przyszłość świata finansów

Michał Tuszyński, Młodszy Redaktor, Grupa MBE

Podczas gdy wiele wiodących organizacji finansowych eksperymentuje z nowymi technologiami, wciąż nie widać jasnych i skalowalnych efektów tych działań. Czy zmieni się to w przyszłości?

Fot. unsplash.com

Fot. unsplash.com

Odpowiedź na to pytanie przynosi raport "Finance 2025" przygotowany przez Deloitte. Dobra wiadomość jest taka, że technologie mające nadać kształt przyszłości działów finansowych już tu są. Dyrektorzy finansowi albo wezmą je pod uwagę przy planowaniu ścieżek rozwoju przedsiębiorstwa, albo lepiej niech planują emeryturę.

Finansowa Fabryka

Transakcje będą bezdotykowe, ponieważ automatyzacja i blockchain coraz bardziej przenikają operacje finansowe. Tradycyjne procesy zanikną w miarę jak sektor skupi się na designie, konfiguracji oraz utrzymaniu systemów. 

Ponieważ siła robocza wzbogacana będzie przez roboty, działy finansowe będą potrzebować ludzi, którzy potrafią budować i łączyć systemy, które wchodzą w interakcje z innymi systemami.

Niektórzy będą tradycyjnymi pracownikami, inni freelancerami – w obu przypadkach premiowane będą jednak zrozumienie technologii i biznesu. Specjalistów od technologii już zaczyna brakować. Główne organizacje finansowe wdrożą centra zarządzania finansami, w których małe grupy profesjonalistów będą mogły monitorować pełen zakres procesów za pomocą inteligentnych pulpitów nawigacyjnych. 

Inna rola finansów

Pożądane umiejętności profesjonalistów z dziedziny finansów zmienią się znacząco. Wynikać to będzie z przenikania się technologii, automatyzacji i czynnika ludzkiego w miejscu pracy. Praca w księgowości przestanie ograniczać się do budżetowania i raportowania, a poszerzy się o zaawansowane przewidywania i wizualizacje. Udziałowcy biznesu przy podejmowaniu decyzji będą posiłkowali się informacjami dostępnymi "just in time", w pełni zintegrowanymi z procesami managerskimi. Komputery będą obsługiwać rutynowe prośby liderów biznesu, dając działowi finansów możliwość większej aktywności. Ludzie będą spędzać mniej czasu na przygotowywaniu danych do analizy, a więcej na pytaniu „Co to mówi mi o firmie?”. Zdolność do zmian i szybkiego dostosowania stanie się cenioną jakością, w miarę jak sektor finansów będzie musiał świadczyć zróżnicowane usługi do różnych części przedsiębiorstwa.

Autoserwis

Działania począwszy od zapytań budżetowych po raportowanie produkcji zostaną zautomatyzowane. Z biegiem czasu inteligentni agenci nauczą się, jakich rodzajów informacji biznesowych potrzebują użytkownicy. 

Księgowi korzystający z arkuszy kalkulacyjnych zostaną zastąpieni technologią, która wykonuje 90% pracy bez interwencji człowieka.

Chatboty staną się podstawowym mechanizmem, dzięki któremu ludzie będą wchodzić w interakcję z technologią. Oznaczać to będzie znaczne przetasowania na rynku pracy. W przyszłości to ludzie o wszechstronnych umiejętnościach (zwłaszcza biegli cyfrowo) będą premiowani względem specjalistów jednej dziedziny.

Model operacyjny

Z połączenia robotów i algorytmów pojawią się nowe modele świadczenia usług i bardziej zróżnicowana kadra w branży finansowej. W miarę jak organizacje zdadzą sobie sprawę z potencjału automatyzacji i blockchaina, zatrudnieni zajmą się pracą opartą na kreatywności i wyjątkach. Operacje finansowe będą zależeć od wzrostu współpracy między finansami, IT i biznesem. Wiele organizacji zmieni się w Centra Innowacji, by wspierać zrozumienie i komunikację między działami. W zróżnicowanych pod względem talentów zespołach znajdą się eksperci od robotyki, blockchaina i technologii kognitywnych.

Planowanie zasobów

Aplikacje finansowe rzucą wyzwanie tradycyjnemu planowaniu zasobów przedsiębiorstwa (ERP).  Firmy coraz częściej będą korzystać z rozwiązań ERP w chmurze – zamiast samemu budować aplikacje, będą je kupować na rynku. Ludzie nie będą już potrzebni jako element pośredniczący w planowaniu zasobów, a wszystko to dzięki rozwojowi technologii. 

Dane

W świecie, w którym informacja odgrywa coraz ważniejszą rolę, umiejętne zarządzanie danymi przedsiębiorstwa to sztuka. W związku z tym większe firmy będą zmuszone poszukać nowych pracowników. Jednym z takich stanowisk będzie np. Chief Data Officer, czyli osoba tworząca wartość biznesową z danych. Jak wskazują badania PwC, tylko co piąta z 2500 największych spółek giełdowych zatrudnia taką osobę, a połowa z nich została zatrudniona po 2019 r. Oznacza to, że popyt na takich pracowników przyspieszył w ostatnich latach. Branże najchętniej sięgające po osoby zajmujące się zarządzaniem danymi to ubezpieczyciele, banki, media, rozrywka i IT. 

Siła robocza i miejsce pracy

Modele talentów finansowych szybko ewoluują. Coraz bardziej doceniani są analitycy biznesowi i analitycy danych, ale nie tylko. Przedsiębiorstwa będą musiały od tej pory w większym stopniu nastawić się na zorientowanie na klienta, elastyczność i komunikatywność. Przyszłe zespoły naszpikowane będą zróżnicowanymi pod względem talentów osobami, które stale będą się ze sobą komunikować. Organizacje finansowe bardziej niż kiedykolwiek będą potrzebować ludzi otwartych i koncyliacyjnych.
​​​​​​

Źródło: "Finance 2025", Deloitte.

Tagi

Autor

Michał Tuszyński

Michał Tuszyński

Młodszy Redaktor, Grupa MBE

Ukończył finanse i rachunkowość na SGH z wyróżnieniem, obecnie doktoryzuje się z ekonomii tamże.

Wcześniej autor tekstów i analityk "Parkietu" oraz "Rzeczpospolitej", audytor spółek finansowych i konsultant.

W Grupie MBE jest odpowiedzialny za tworzenie i redakcję tekstów do magazynu „Kariera w Finansach i Bankowości” oraz na stronę KarierawFinansach.pl.